Wstępniak
W działach IT korzystamy z wielu modeli, metodyk, wzorców, standardów i narzędzi. Wiele z tych narzędzi wdrażaliśmy, optymalizowaliśmy poszczególne procesy w silosach działów rozwoju, eksploatacji czy w biurze projektów, ale w dalszym ciągu mamy problem, aby opanować nasz łańcuch wartości od początku do końca, zarządzać efektywnie całym zapotrzebowaniem na usługi IT, a oczekiwania wobec działu IT stale rosną. Mamy robić więcej, lepiej i z mniejszym budżetem, a dodatkowo wspierać innowacyjność.
Dotychczasowe podejścia okazały się niewystarczające ponieważ podchodzą one do wyzwań cząstkowo. Nie zapewniały: całościowego podejścia do tworzenia usług i wartości przez IT; odpowiedniego uwzględnienia warstwy architektonicznej; podejście preskryptywnego (WHY WHAT & HOW), ograniczając się w dużym stopniu do tego CO, ale już bez JAK; możliwość kontroli kosztów; odpowiednich narzędzi do zarządzania IT w sposób całościowy; transparentności – również dla biznesu – tego się dzieje po stronie IT.
Powyższe ograniczenia są zbyt istotne, aby nad nimi móc przejść do porządku dziennego. Dlatego, od jakiegoś czasu trwały i trwają prace nad zbudowaniem podejścia, które nie tylko pozwalałoby na eliminację wyżej wymienionych słabości, ale także byłby wystarczająco elastyczne i zdolne do adaptacji, aby przyjąć kolejne fale zmian w technologii. Jednym z najważniejszych – i najbardziej dziś dojrzałych podejść – jest inicjatywna IT4IT, której poświęcamy wiele miejsca w tym numerze ITwiz (str. 24-27 i 48-51). Ten model architektury referencyjnej opracowany został przez The Open Group, właściciela znanego już frameworku architektonicznego TOGAF.
Zarządzanie działem IT to nie tylko projekty, ale i współpraca z biznesem. Wielu menedżerów IT, w tym CIO, rozpoczynało karierę od stanowisk „technicznych” – są programistami, administratorami, specjalistami od baz danych. Awansują, bo wykazali się dobrymi wynikami w pracy, mają cechy, które spowodowały, że z pozycji wykonawców przeszli do pozycji menedżerów – osób zarządzających wykonawcami. To jednak, co wcześniej przyczyniło się do naszego sukcesu w roli specjalisty od baz danych (np. głęboka wiedza dot. technicznych aspektów tematu, czy umiejętność prowadzenia długotrwałych analiz w celu znalezienia rozwiązania dla problemu) niekoniecznie sprawdzi się gdy zaczynamy pełnić rolę osoby zarządzającej zespołem ludzi. Wielu menedżerów IT nie zauważa tego, że zmienił się charakter ich pracy i musi zmienić się też ich ABC – Attitudes, Behaviours & Communication – czyli postawy, zachowania i sposób komunikacji. Oto kilka „grzechów”, które popełniają menedżerowie IT w obszarze ABC (str. 58-61).
Menedżerowie IT mają też inne zmartwienie. Za 5 lat deficyt pracowników na rynku IT może przekraczać ponad 30%. Tymczasem kobiety stanowią jedynie 10% wśród absolwentów kierunków IT w Polsce. Karolina Cikowska, wraz ze wspólniczkami, postanowiła więc uczyć programować dziewczynki, nawet te 5-letnie. Założycielki Girls Code Fun zostały laureatkami tegorocznej edycji konkurs Bizneswoman Roku, którego patronem był ITwiz. Ich inicjatywę opisujemy na str. 64.
W tym numerze polecamy także artykuł poświęcony spójności archiwizowanych danych (str. 44). Sprawdzenie poprawności tworzenia kopii zapasowych warto robić nie tylko z powodu możliwości wystąpienia błędu czy awarii rozwiązania, ale również dlatego, że dla wielu systemów wymagana jest właśnie pełna spójność kopii zapasowej.
Od dawna wiadomo, że internet rzeczy jest jednym z głównych trendów napędzających analizy dużych zbiorów danych – Big Data. Związany z tym jest trend Analizy 3.0 ukierunkowanej na rozwój innowacyjnych produktów (str. 6).
Adam Jadczak,
redaktor naczelny ITwiz