Taki wniosek można wysnuć z najnowszego badania międzynarodowej kancelarii prawnej DLA Piper. Otóż dwie trzecie firm technologicznych spodziewa się zwiększenia przychodów w najbliższych 12 miesiącach, w tym ponad jedna czwarta o 6-10%. I to pomimo zawirowań geopolitycznych oraz makroekonomicznych. Z kolei wskaźnik nastrojów sektora wzrósł do najwyższego w historii poziomu – 68 punktów z 67 w 2020 roku. Jak wynika z analizy, czynnikiem mającym napędzać wzrost ma być przyspieszająca transformacja cyfrowa oraz inwestycje w innowacje i cyberbezpieczeństwo.
Jak czytamy w badaniu, wśród najczęściej wymienianych obszarów wzrostu ankietowani menedżerowie wskazywali Internet Rzeczy (IoT) oraz connectivity, czyli łączenie urządzeń z aplikacjami. Kolejny obszar rozwoju to sztuczna inteligencja (AI) i robotyka oraz cyberbezpieczeństwo. Jednocześnie respondenci wskazywali, że największą barierą we wdrażaniu rozwiązań z zakresu AI i robotyki są wysokie koszty i niepewne stopy zwrotu z inwestycji, jak również brak doświadczonej kadry.
“Firmy ze wszystkich sektorów gospodarki – od handlu detalicznego po przemysł lotniczy, ochronę zdrowia, usługi finansowe i dobra konsumenckie – zdają sobie sprawę, że w obecnych czasach zaniechanie inwestycji w cyfryzację, nowe technologie i cyberbezpieczeństwo może się okazać katastrofalne w dłuższym okresie. Dlatego pomimo dekoniunktury inwestują, by nadal rosnąć i zachować konkurencyjność. To napędza rozwój sektora technologicznego” – komentuje Ewa Kurowska-Tober, partner oraz szefowa praktyki IPT w DLA Piper w Warszawie i współkierująca Globalnym Zespołem Ochrony Danych Osobowych, Prywatności i Cyberbezpieczeństwa w międzynarodowych strukturach kancelarii.
Kolejnym obszarem wzrostu mają być spółki z segmentu fintech, choć coraz więcej respondentów zauważa, że niepewność związana z kształtem przyszłych regulacji oraz problemy z pozyskiwaniem finansowania mogą hamować ich rozwój, podkreślają autorzy badania.
“Wiele tradycyjnych banków i instytucji finansowych, które do tej pory korzystały z rozwiązań oferowanych przez spółki technologiczne, obecnie wstrzymuje się z dalszymi inwestycjami. Wolą poczekać, aż będzie jasne, jaki kształt przybiorą regulacje” – mówi Ewa Kurowska-Tober.
Według ekspertów DLA Piper, spółki technologiczne pozostaną dominującym graczem na rynku fuzji i przejęć. Jak wynika z badania, kluczowym powodem do podejmowania decyzji o przejęciach jest chęć zdobycia dostępu do nowych technologii, obrona przed przejęciem aktywów przez konkurencję, jak również zbudowanie pozycji w nowym segmencie rynku. Wśród największych wyzwań związanych z przejęciem firmy zewnętrznej respondenci najczęściej wymieniali ryzyko osłabienia własnych zasobów finansowych i kadrowych, integrację niekompatybilnych systemów oraz zarządzanie danymi.
W tegorocznej, szóstej już edycji wspomnianego badania udział wzięli przedstawiciele kadry zarządzającej 350 spółek technologicznych z Europy – 7% respondentów pochodziło z Polski. Indeks nastrojów obliczany jest co dwa lata. W 2018 i 2016 roku jego odczyt wyniósł 54 punkty.
Pełen raport dostępny jest na tej stronie.