Rynek IT, włączając w to urządzenia mobilne, to ok. 19,1 mld USD (18 mld USD w roku 2022). Oznacza to wzrost o 6,1%. Natomiast na rynek telekomunikacyjny przypadło ok. 6,4 mld USD (wzrost o 7%). Co ciekawe, rynek transmisji danych jest już prawie 4-krotnie większy niż ten związany z transmisją głosu. Rok 2023 był więc nieco mniej „łaskawy” dla sektora IT niż 2022. Wówczas wzrost jego wartości w dolarach wyniósł aż 14,7%! W złotówkach wartość rynku IT wyniosła w 2023 roku 80,3 mld zł (70,2 mld zł rok wcześniej). Oznacza to wzrost o ok. 14,4%. Wartość całego rynku ICT w Polsce w zeszłym roku przekroczyła zaś 107 mld zł (w porównaniu do 95,5 mld zł). Obserwowane spowolnienie na rynku ICT w roku 2024 Na wartość rynku ICT analizowanego przez IDC składają się przychody z kategorii: Business Services, w tym Business Process Outsourcing (wzrost o 6,4%), usługi telekomunikacyjne(7,1%), a także sprzęt IT wraz z urządzeniami mobilnymi i wearables (0,5%), usługi IT (6,3%) i oprogramowanie (10,3%). Według danych IDC, w 2024 roku nastąpić ma załamanie na rynku sprzętu. Prognozowany spadek to aż 6,2%! Mniejszy popyt polskich klientów dotknie właściwie wszystkie kategorie sprzętu poza rozwiązaniami z kategorii cyberbezpieczeństwa oraz - oczywiście - urządzeń oferowanych w modelu usługowym – Infrastructure as a Service. „Dodatkowo mamy już połowę roku. Właśnie zaczęły się wakacje. A – jak dotąd – nie rozpoczęto żadnych, dużych projektów cyfryzacyjnych, choć o kilku się mówi” – komentuje Ewa Lis-Jeżak, dyrektor zarządzająca IDC Polska. Spadki na rynku sprzętu i brak – jak dotąd – zamówień na rynku publicznym, spowodują, że w 2024 roku wartość rynku ICT zrośnie tylko o 1,8% (do ok. 26 mld USD). Najszybciej w tym roku – wg prognoz IDC Poland - będzie rosła sprzedaż oprogramowania (14,8%), w tym tego oferowanego w formie usługi Software as a Service. Cały rynek oprogramowania ma osiągnąć wartość 4,4 mld USD. Szybko rosnąć będą też Business Services (o 5,2% do 1,2 mld USD), usługi IT (odpowiednio 4,4% i 4,5 mld USD) oraz usługi telekomunikacyjne (3,9% i 6,7 mld USD). Jak wyglądał rok 2023 w liczbach? „W 2023 roku na polskim rynku - jeśli chodzi o sprzedaż sprzętu - widzieliśmy co prawda wzrosty w segmencie Enterprise, nawet 6 proc., ale jeśli doliczyć segment konsumencki to wzrost ten zmalał do 0,5%. Rynek wysycił się po pandemii, a sprzedaż komputerów PC w roku 2023 spadła aż o 15%” – opowiada Ewa Lis-Jeżak. Największe wzrosty na polskim rynku ICT obserwowane są oczywiście w usługach chmury publicznej. „Rynek ten w Polsce wzrósł z 1,6 mld USD do 2 mld USD. Oznacza to wzrost aż o 25% rok do roku. W kolejnych, 5 latach sprzedaż usług cloud computing na polskim rynku ma rosnąć o ok. 25% rocznie” – komentuje Ewa Zborowska, analityczka IDC w europejskim zespole ds. AI, ale odpowiedzialna także za rynek cloud computing. Rynek chmury z dużymi, prognozowanymi wzrostami „Cały rynek chmury publicznej ‘ciągną’ rozwiązania Software as a Service. One też mają w nim największy dziś udział, bo aż 69,7%. Z tego aż 50% całego rynku cloud computing stanowią same aplikacje. W SaaS zaś dominuje Microsoft z takimi usługami, jak M365 czy Dynamics365” - dodaje. Drugim pod względem wielkości segmentem rynku cloud computing – do niedawna na 3.miejscu - jest PaaS (18,8 proc. udział w rynku chmury publicznej). Rosnąc znacznie szybciej niż IaaS (udział w rynku na poziomie 11,5%) wyprzedził go już pod względem wartości w roku 2020. „Mimo zapewnień hyperscalerów, że infrastruktura w chmurze jest idealnym rozwiązaniem dzięki swojej skalowalności - zarówno w górę, jak i w dół, dostępną w modelu Pay-as-you-go -to często zdarza się, że znacznie atrakcyjniejsze warunki klienci dostają, gdy zarezerwują dla siebie instancje w stałej cenie i to najlepiej na co najmniej 3 lata” – opowiada Ewa Zborowska. „Nadal okazuje się, że jak nie ma biznesowej potrzeby aby intensywnie skalować infrastrukturę a ma sie raczej przewidywalne obciążenia, to płatność za nią w formie usługinie jest już tak atrakcyjną ofertą. Dlatego też firmy tak dużo uwagi przykładają dziś do zarządzania kosztami chmury, tzw. FinOps. Nie chcą płacić za coś, czego nie używają” - dodaje. IaaS przestaje być atrakcyjny jeśli mówimy o zamianie jeden do jednego własnego centrum danych na infrastrukturę IT w chmurze. Projekty te nie udają się, jeżeli nie są poparte zmianą myślenia o tym, w jaki sposób korzystamy z aplikacji, a czasem też zmianą samej aplikacji. Dlatego też coraz więcej realizowanych jest projektów związanych z modernizacją aplikacji. Sztuczna inteligencja na fali, ale jeszcze nie GenAI „Duże wzrosty na rynku europejskim widać też oczywiście w wykorzystaniu rozwiązań opartych o AI” - mówi Ewa Lis-Jeżak. Co ciekawe Generative AI to jedynie 10% wartości całego, europejskiego rynku AI. A był on wyceniany w 2023 roku na 36,2 mld USD. W 2024 roku ma to być 47,6 mld USD. [hughlight]Podział polskiego rynku cloud computing wg kategorii rozwiązań[/hughlight] Źródło - IDC Poland „W Polsce ten udział jest na podobnym, może nieco niższym poziomie. Mówimy o rynku, w którym mamy uwzględnione zarówno oprogramowanie, jak i usługi oraz dedykowany sprzęt” – mówi Ewa Zborowska. „Do roku 2027 GenAI stanowić ma już ok. 33% wydatków na AI” - dodaje. „Warto bowiem pamiętać, że do rynku Artificial Intelligence zalicza się też sprzęt, na którym trenowane są algorytmy i przetwarzane - z ich wykorzystaniem - dane. „Równolegle więc do hype na rynku AI widzimy wzrost zainteresowania superkomputerami wysokiej mocy, tzw. HPC, i systemami pamięci masowych” – mówi Ewa Lis-Jeżak. „W Polsce trend ten dopiero się zatrzyma. Duży wzrost rynku HPC, zwłaszcza serwerów z kartami GPU, widoczny był dopiero w IV kwartale 2023 roku. To zresztą ‘uratowało’ cały rynek sprzętu” – mówi Jarek Smulski, Senior Program Manager, Systems & Infrastructure Solutions w IDC Poland. „Dodatkowy impuls z AI nie jest jednak tak silny na rynku sprzętu, jak na Zachodzie. Warto też pamiętać, że np. na maszyny z kartami NVIDIA trzeba czekać obecnie co najmniej 20 tygodni” – dodaje. W Polsce, jak na razie, na rynku HPC liczy się tylko Hewlett Packard Enterprise, który dostarczył serwery z kartami GPU do Akademickiego Centrum Komputerowego Cyfronet AGH w ramach projektu budowy superkomputera Helios. „Problemy te dotykają nie tylko dostawców sprzętu, ale i usług cloud computing. W rozmowach klienci mówią, że pojawiają się już problemy z dostępem do zasobów przeznaczonych dla rozwiązań AI nawet u hyperscalerów. Klienci muszą wcześniej zgłaszać, że będą potrzebowali dodatkowych zasobów” – dodaje Ewa Zborowska. „W kontekście AI i GenAI, aż 75% ankietowanych przez nas firm chce móc używać gotowej aplikacji AI, wziąć coś ‘z półki’, a nie samemu ‘dłubać’ w kodzie. Dla ponad 60% procent organizacji zaś bardzo ważnym, albo wręcz krytycznym czynnikiem decydującym o wyborze nowej aplikacji jest to, czy ma ona wbudowane narzędzia GenAI’” – dodaje Edyta Kosowska, Program Manager, IDC European Enterprise Applications Program w IDC Europe. Dodatkowo zamieszanie na rynku Enterprise wywołały zmiany licencyjne VMware w zakresie maszyn wirtualnych. Wg różnych szacunków koszty utrzymania infrastruktury IT wzrastają w związku z tym od 3 do nawet 10 razy. Rynek aplikacji biznesowych jak zwykle pod znakiem zmian w prawie Poza chmurą i AI bardzo szybko rośnie i nadal będzie rósł w Polsce rynek oprogramowania.„Ostatni rok był bardzo dobry i spodziewamy się kontynuacji tego trendu. Choć to głównie zasługa zewnętrznych ‘impulsów’ takich, jak np. konieczność dostosowania się do KrajowegoSystemu e-Faktur. Zmiana ta dotyczy właściwie wszystkich” - mówi Edyta Kosowska. „Z naszego, ostatniego badania wynika, że kwestie związane z elektronicznymi fakturami to dla organizacji w Europie nie tylko wymóg dostosowania się do nowych przepisów. Aż 60% z nich traktuje to także jako okazję do optymalizacji procesów, w tym procesów finansowych, i podniesienia efektywności organizacji” - dodaje. Drugi temat, który dziś spędza sen z powiek dużym firmom to raportowanie działań związanych z ESG. „Największym problemem dla tych organizacji jest odpowiednie ustawienie procesów i pozyskiwanie danych od poddostawców. Już od 2025 roku duże firmy będą musiały przesyłać raporty związane ze swoim podejściem do zrównoważonego rozwoju” – komentuje Edyta Kosowska. Na to nakłada się konieczność modernizacji aplikacji biznesowych. Powodem jest m.in. fakt, że ich producenci – m.in. SAP czy Microsoft – deklarują, że w ciągu kilku lat skończy się wsparcie dla wersji on-premise. „Zachęcają do migracji do chmury przekonując, że tam jest więcej przydatnych im teraz funkcji, jak narzędzia Generative AI czy tzw. Green Ledger, który ma je wspierać w raportowaniu ESG” – wyjaśnia Edyta Kosowska. „Klienci zaś - zwłaszcza w przemyśle - niechętnie migrują do chmury. Owszem, to wszystko, co nie jest dla nich podstawą działalności, np. funkcje HR, finanse, a nawet zarządzanie łańcuchem dostaw, mogą tam przenieść, ale już nie koniecznie krytyczne moduły produkcyjne” – dodaje. Cały czas – mimo postępującej cyfryzacji – dużym rynkiem jest sprzedaż urządzeńdrukujących. „Wartość sprzedanych drukarek oraz dedykowanych tuszów i tonerów to ok.700 min USD rocznie, a w 2023 roku odnotowaliśmy na nim 9% wzrost. I to pomimo tego, że z roku na rok spada liczba wydrukowywanych stron. Choć wejście w życie KSeF może dokonać na nim dużych zmian” – komentuje Michał Świątek, Research Manager, Imaging Devices and Document Solutions w IDC Poland. Jak rysuje się przyszłość Polski i Europy? „Pod względem budowania strategii długoterminowej najważniejsza jest dziś odporność organizacji, nie tylko pod względem cyberbezpieczeństwa, ale także bezpieczeństwa łańcuchów dostaw czy kosztów działalności, w tym kosztów pracy. Rosnące wyzwania geopolityczne i klimatyczne, wymagają na nowo określenia miejsca Europy w globalnym łańcuchu dostaw. Musimy szukać nowych rozwiązań wobec rosnącej konkurencji przemysłu chińskiego, niedoinwestowania technologicznego Europy, uzależnienia od surowców z Azji i Afryki” – mówi Ewa Lis-Jeżak. „Konieczne są, szczególnie w Polsce, większe nakłady na automatyzację i robotyzację, wzmacnianie rynku wewnętrznego, ale może niekoniecznie poprzez podnoszenie ceł. To czasteż, aby zwiększyć świadomość konsumentów. To ich wybory mają dzisiaj realny wpływ na przyszłość naszego kontynentu w wymiarze gospodarczym i klimatycznym. Patrząc na jednoczesność i gwałtowność zmian oraz rosnącą złożoność świata – trudno oprzeć się wrażeniu, że stare rozwiązania nie przyniosą nam już odpowiedzi, Musimy je projektować na nowo – w szerokim dialogu społecznym. Wypracowane tezy należy zaś wdrażać w poczuciu odpowiedzialności za świat, a nie licząc na krótkoterminowy zysk” – podsumowuje.