Średnie zarobki oferowane juniorom w branży IT to nieco ponad 7,5 tys. zł brutto na umowie o pracę i 8,7 tys. zł netto na B2B - tak wynika z analizy 175 tys. ofert pracy z 2022 roku, przeprowadzonej przez Kodilla.com i Just Join IT. Są jednak specjaliści, którym proponuje się wynagrodzenie znacznie poniżej i powyżej tej średniej. I tak, najniższe stawki oferowane są specjalistom od HTML, a najwyższe - juniorom znającym technologię DevOps, Scala i Go. Jak się okazuje, najniższą ofertą, która ukazała się w ubiegłym roku, była propozycja pracy dla juniora specjalizującego się w technologii HTML - oferowane zarobki wyniosły 2 722 zł netto na umowie B2B oraz 3 tys. zł brutto na UoP. Z kolei najwyższe oferty dotyczyły juniora specjalizującego się w technologii Scala - pracodawca oferował 22 tys. zł netto (umowa B2B), oraz specjalisty od Go - proponowana pensja wynosiła aż 23,5 tys. zł brutto przy UoP. Skąd tak ogromna rozpiętość widełek i czy rzeczywiście osoba początkująca w IT może zarobić aż 20 tys. zł? "Stawki pojawiające się w niektórych ogłoszeniach dla branży IT mogą rodzić różne emocje, dlatego najbardziej rzetelny obraz rynku zawsze daje analiza średnich. Bardzo niskie lub bardzo wysokie wynagrodzenia to zazwyczaj wypadkowa wymagań i budżetów konkretnych firm. HTML jest podstawową technologią, a w sieci trwa odwieczny spór, czy jest to de facto język programowania. Można więc sobie wyobrazić sytuację, w której do pisania prostych stron firma poszukuje studenta na niepełny etat za niską podstawową stawkę. Scala i Go są z kolei deficytowe pod tym względem, że istnieje większy popyt niż podaż specjalistów. To może skutkować tym, że firmy walczą nawet o młode talenty wysokimi stawkami, z nadzieją na ich utrzymanie i rozwój" - wyjaśnia Michał Szum, head of customer care w Just Join IT. Na wysokość wynagrodzenia juniora składa się wiele elementów Przyjrzyjmy się bliżej dwóm przykładowym ofertom dla juniorów z wynagrodzeniem oscylującym wokół 20 tys. zł. Pierwsza z nich pochodzi od firmy outsourcingowej i dotyczy juniora, który ma tworzyć rozwiązania w języku Scala dla globalnego banku. Wymagana jest znajomość angielskiego na poziomie C2, co może mieć wpływ na wysokość oferowanych zarobków. Poza tym, junior ten powinien mieć za sobą udokumentowane 2 lata doświadczenia, nie jest to więc praca dla początkujących. Do tego dochodzi znajomość środowiska linuxowego, umiejętności analityczne oraz doświadczenie z kilkoma bibliotekami, frameworkami czy toolkitami. Co więcej, 20 tys. zł stanowi górną granicę widełek, dolna zaś postawiona jest niżej, bo na 12 tys. zł. Aby zatem zarabiać jako junior pieniądze bliskie wynagrodzeniom mida czy seniora, należy mieć dobre zaplecze technologiczne, wystarczające doświadczenie, a na dodatek dobrze negocjować. Należy również pamiętać, że tak wysoko wyceniane oferty juniorskie nie zdarzają się często - podkreślają eksperci. Druga z analizowanych ofert dotyczy pozycji Junior Golang Back End Developera po stronie klienta, platformy IOT. Co prawda ogłoszenie nie mówi o wymaganej liczbie lat doświadczenia komercyjnego, ale zapewne górne widełki w wysokości 5 tys. euro mogą otrzymać osoby sprawnie poruszające się w branży klienta, na co zwraca uwagę tekst ogłoszenia. Dodatkowo wymagane jest dobre rozumienie jak praca własna wpływa na pracę DevOpsów. To oferta dla kogoś, kto będzie przygotowywać rozwiązania, z których skorzystają inni specjaliści IT. "Nastawienie na wysoką jakość końcową produktu, a co za tym idzie na umiejętności deva, jest w takich przypadkach uzasadnione. Wbrew pozorom nie każdy znający Go będzie umiał sprostać wymaganiom pracodawcy" - uważa Michał Szum. Specjaliści z Kodilla.com i Just Join IT poprosili o opinię również przedstawicieli pracodawców na rynku IT. I tak, Karolina Kaczor, delivery manager w Unity Group, powiedziała: "Wynagrodzenie, jakie na start może zaoferować nowicjuszowi rynek IT, zależy od bardzo wielu czynników. Po pierwsze świat nowych technologii to nie tylko programiści. Można realizować się w tej branży chociażby jako tester, project manager czy DevOps Engineer. Ten ostatni już na start może liczyć na wyższe zarobki niż programiści większości języków (na B2B średnio ponad 10 tys. zł, UoP średnio około 9 tys. zł). Jeśli skupimy się jedynie na zarobkach junior developerów to zależeć będą one m.in. od wybranego języka programowania - jego popularności, stopnia złożoności i obecnego zapotrzebowania rynku. Osoba rekrutująca na pewno zwróci też uwagę na to czy kandydat ma doświadczenie w innych językach czy technologiach. To, że ktoś startuje na stanowisko junior golang developera, nie oznacza, że nie programował wcześniej np. w Java. Kandydat ma większe szanse na wynegocjowanie wyższej stawki jeśli może pochwalić się kilkoma komercyjne i/lub niekomercyjne projektami. Warto zatem umieścić linki do nich w swoim CV" Należy pamiętać, że kandydaci na stanowiska juniorskie nie przechodzą wyłącznie weryfikacji kompetencji technicznych, ale również umiejętności „miękkich”. Pracodawcy stawiają na osoby, które potrafią współpracować w zespole, szybko się uczą i posiadają wiedzę techniczną w poszukiwanym obszarze. Dodatkowym atutem są także pierwsze doświadczenia z pracy z klientem czy umiejętność rozmowy z przedstawicielami biznesu o rozwiązaniach, które realizuje zespół. Warto też podkreślić, że w porównaniu z rokiem 2021 zarobki juniorów w IT wzrosły o 15,9% (UoP) i 16,5% (B2B). "Dodajmy że midzi, a więc osoby z nieco większym doświadczeniem, zarabiają już średnio 14 547 zł brutto na UoP i 16 690 zł netto na B2B, czyli prawie dwa razy więcej niż na stanowisku juniorskim. Biorąc pod uwagę, że czas awansu od juniora do seniora znacznie się skrócił, wybór kariery w IT jest jednym z najbardziej opłacalnych na całym rynku pracy" - podsumowuje Michał Szum.