BiznesPREZENTACJA PARTNERA

Współczesny biznes to zdecydowanie gra zespołowa

Executive ViewPoint

O dostarczeniu klientom innowacyjnych rozwiązań IT w modelu partnerskim oraz sytuacji i trendach występujących na rynku IT rozmawiamy z przedstawicielami Betacom S.A.: Robertem Fręchowiczem, założycielem i członkiem zarządu; Magdą Pleskacz, CFO i wiceprezes zarządu; Tomaszem Głażewskim, Hybryd IT Leaderem; Adrianem Popławskim, Service Delivery Managerem oraz Zenonem Paczóskim, Key Account Manager.

Współczesny biznes to zdecydowanie gra zespołowa
Od lewej: Tomasz Sekita, Krzysztof Jamiołkowski, Magdalena Patała- Kapko, Łukasz Waga

Podczas ostatniego Kongresu Part­nerów HPE otrzymali Państwo aż trzy nagrody – za największą sprzedaż roz­wiązań HPE w Polsce, usług HPE Cloud Services, a także usług serwisowych HPE. Co stoi za tym sukcesem?

Robert Fręchowicz: Właściwe pyta­nie to – kto stoi za tym sukcesem? A na tak postawione pytanie odpowiedź jest jedna – ludzie. Oczywiście wielkie gra­tulacje kieruję w stronę zespołu Beta­com – nagrody, które otrzymaliśmy, są bardzo miłym zwieńczeniem kolejnego roku współpracy. Współpracy – przede wszystkim z klientami oraz z partnerem technologicznym – dzięki której zaliczy­liśmy wspólnie hat tricka.

Współczesny biznes to gra zespołowa, a nasza taktyka to drużyna ekspercka. Aby najlepiej oddać to o czym mówię, do wspólnej rozmowy zaprosiliśmy osoby, które na co dzień specjalizują się w różnych obszarach – Magdę Pleskacz, głos finansów i biznesu, Zenona Paczóskiego, reprezentu­jącego rynkowe spojrzenie klienta, Toma­sza Głażewskiego zapewniającego bieżącą perspektywę technologiczną oraz Adriana Popławskiego, który gwarantuje eksperckie zrozumienie świata usług Managed Services. Drużyna ekspertów Betacom zapewnia kompetencje, które przy realizacji projektów doskonale się uzupełniają.

Współczesny biznes to zdecydowanie gra zespołowa

Wyzwania związane z rosnącymi kosztami pracy rozwiązujemy np. za pomocą automatyzacji i robotyzacji procesów, wykorzystując oczywiście usługi Managed Services. Klienci oczekują też standaryzacji i budowania podejścia governance, a my wychodzimy im naprzeciw, zapewniając pełną powtarzalność usługRobert Fręchowicz, założyciel i członek zarządu, Betacom S.A.

W jakiego rodzaju rozwiązaniach specjalizuje się Betacom?

Tomasz Głażewski: Skupiamy się na dostarczaniu wartości biz­nesowej poprzez wykorzystanie naszych kompetencji i innowa­cyjnych rozwiązań technologicznych. IT to dziedzina, w której, aby być na bieżąco, należy śledzić trendy i nowinki technologicz­ne niemalże non stop. Śmiejemy się, że rekrutując nowe osoby do zespołów, powinniśmy weryfikować stopień bycia pasjonatem, bo tylko firmy zatrudniające ludzi z pasją mają szansę wejść na rynkowe podium.

Jeśli zaś chodzi o sam rodzaj rozwiązań, to często ostatnio reali­zujemy projekty, w ramach których dostarczamy infrastrukturę do centrum danych klienta w modelu chmurowym, tworząc chmurę prywatną.

Zenon Paczóski: Odpowiadając na to pytanie jednym zdaniem – te, w które wierzymy. Nasz zespół inżynierów dobiera te rozwią­zania, które najlepiej adresują problemy lub wyzwania klientów. To, co jest bardzo cenne w dzisiejszym świecie to rekomendacje i renoma. A ich posiadanie to efekt wieloletniego partnerskiego podejścia, wysokich kompetencji, nowych technologii oferowa­nych przez partnerów i zaufania ze strony klientów. Uzyskujemy w ten sposób konkretne rozwiązania, odpowiadające i dopaso­wane do indywidualnych potrzeb.

W jakich branżach czują się Państwo najlepiej? Jakie wy­zwania biznesowe pomagają Państwo zaadresować?

Z.P.: Nasze rozwiązania i kompetencje jesteśmy w stanie wy­korzystać z myślą o potrzebach klientów ze wszystkich branż. Natomiast w strukturach firmy mamy z jednej strony zespoły kompetencyjne, które rozwijają się w danych technologiach, a z drugiej – zespół handlowy, w którym przyjęte podziały na sektory czy branże są naturalne i wynikiem w głównej mierze tego, że chcemy być partnerem dla naszych klientów. Chcemy też rozumieć wyzwania i bolączki, z jakimi mierzą się w swoich biznesach. A nie da się być ekspertem od wszystkiego.

R.F.: Jeśli chodzi o wyzwania, to przykładowo te związane z ro­snącymi kosztami pracy – rozwiązujemy za pomocą automaty­zacji i robotyzacji procesów, wykorzystując oczywiście usługi Managed Services. Klienci oczekują też standaryzacji i budo­wania podejścia governance, a my wychodzimy im naprzeciw, zapewniając pełną powtarzalność oferowanych usług. Z kolei w kwestii szeroko rozumianego cyberbezpieczeństwa zapewnia­my rozwiązania gwarantujące bezpieczny styk z internetem, czy zabezpieczenia danych i ich odtworzenia w przypadku utraty.

Są Państwo także specjalistami od dostarczania rozwiązań w modelu usługowym. Na czym polega specyfika takich projektów?

Adrian Popławski: Mocno stawiamy na te usługi. Wierzymy bo­wiem, że to podejście daje poczucie wspólnego sukcesu. Klient czuje się zaopiekowany, a nasi pracownicy mogą rozwijać swoje kompetencje. Charakterystyczne dla modelu usługowego jest choćby to, że po zakończeniu projektu i oddaniu go do użytko­wania stajemy się w pewnym sensie wewnętrznym działem IT klienta. W naturalny sposób zależy nam więc na tym, aby projekty realizować zgodnie ze standardami i w jak najwyższej jakości. Bardzo często przejmujemy bowiem długoterminową odpowie­dzialność za uruchomione rozwiązanie.

Największą wartością modelu usługowego jest więc fakt, że klient może w pełni skupić się na własnym biznesie, a sprawy związane ze środowiskiem informatycznym pozostawić nam. Jako zespół specjalistów, mających doświadczenia zdobyte pod­czas kilkudziesięciu projektów realizowanych w różnych tech­nologiach, mamy szeroki pogląd na to, jak wdrażać specyficzne rozwiązania. Wiemy, gdzie mogą pojawić się zagrożenia i ryzyka. Potrafimy je również proaktywnie zaadresować, aby nie stały się poważnym problemem. Jesteśmy też w stanie zaproponować kilka możliwych rozwiązań i we współpracy z klientem wybrać to najbardziej odpowiednie.

Współczesny biznes to zdecydowanie gra zespołowa

Zależy nam na realizacji projektów, które mają pośrednio lub bezpośrednio pozytywny wpływ na środowisko czy wspierają kwestie społeczne. Chcemy pozytywnie oddziaływać na otoczenie i zależy nam, aby wykorzystywać swoje umiejętności również przy takich przedsięwzięciachMagda Pleskacz, CFO i wiceprezes zarządu, Betacom S.A.

Czy polskie firmy chętnie sięgają po rozwiązania chmu­rowe? Czy upowszechniły się już koncepcje hybrid cloud i multicloud? W jakich projektach usługi chmurowe, takie jak HPE Cloud Services, dobrze się sprawdzają?

T.G.: W Polsce możemy mówić przede wszystkim o stosowaniu rozwiązań chmury hybrydowej, w której klienci łączą klasycz­ne rozwiązania on-premise z usługami dostępnymi w chmurze publicznej wybranego dostawcy. Z kolei klienci wykorzystujący strategię multicloud są wciąż w awangardzie. Boom na taki mo­del korzystania z chmury jest przed nami. Upowszechnienia się tego trendu możemy spodziewać się wówczas, kiedy w Polsce powstaną lokalne centra danych wszystkich, największych do­stawców chmury publicznej.

Rozwiązania HPE Cloud dobrze sprawdzają się tam, gdzie istotne jest bezpieczeństwo danych, a także w tych projek­tach, w których spodziewany jest wzrost zapotrzebowania na infrastrukturę w czasie rzeczywistym, oraz w których klient chciałby obniżyć koszty inwestycyjne, zwiększając te opera­cyjne, jak również wówczas, kiedy potrzebne jest precyzyjne rozliczanie kosztów IT na poszczególne departamenty, a nawet pojedyncze projekty.

A.P.: W Polsce powoli zaczynamy używać Enterprise-scale Lan­ding Zone podczas budowania środowisk chmury publicznej. Zakłada ono tworzenie w niej „kręgosłupa” infrastruktury za­wierającej podstawowe usługi, takie jak sieć, podstawowe ele­menty bezpieczeństwa, zarządzanie tożsamością czy backup, które następnie wykorzystywane są do budowy właściwych aplikacji. Całość połączona jest ze środowiskiem on-premise, tworząc w ten sposób środowisko hybrydowe. Wciąż jednak sporo firm boi się wejść w chmurę publiczną, często z powodu kosztów. Jeśli aplikacja nie będzie odpowiednio zoptymalizo­wana, to umieszczenie jej w takiej chmurze nie będzie tańsze od jej odpowiednika w modelu on-premise.

Ciekawym rozwiązaniem pomiędzy klasycznym podejściem on-premise a chmurą publiczną jest oferta HPE Cloud. Pozwala ona m.in. dynamicznie dokupić zasoby wówczas, kiedy stają się niezbędne. Nie mamy więc do czynienia z potrzebą nadmiaro­wego skalowania środowiska, jak przy podejściu
on-premise, aby zapewnić dostęp do zasobów, które wystarczą na najbliższe lata. Z czasem tradycyjny model zakupowy zostanie zastąpiony podejściem usługowym, które wspólnie oferujemy.

Współczesny biznes to zdecydowanie gra zespołowa

Skupiamy się na dostarczaniu wartości biznesowej poprzez wykorzystanie naszych kompetencji i innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Jeśli zaś chodzi o sam rodzaj rozwiązań, to realizujemy projekty, w ramach których dostarczamy infrastrukturę do centrum danych klienta w modelu chmurowym, tworząc chmurę prywatnąTomasz Głażewski, Hybryd IT Leader, Betacom S.A.

Betacom rozwija też ofertę w obszarze „hybrydowego IT”. O jakie rozwiązania chodzi i do jakich firm są one skiero­wane?

T.G.: Odpowiedzieliśmy sobie już wspólnie na pytanie, dlaczego robimy to, co robimy, padło również trochę o tym, jak to robimy, zostaje więc powiedzieć kilka słów o tym, co takiego robimy. W ostatnich latach nasza oferta uległa znacznemu przekształ­ceniu. Z integratora specjalizującego się w dostarczaniu i wdra­żaniu infrastruktury IT, staliśmy się dostawcą, który za pomocą technologii pomaga klientom rozwijać biznes. Taką obietnicę wartości realizujemy poprzez dostarczanie usług w zakresie au­tomatyzacji procesów biznesowych przy użyciu rozwiązań RPA, usług konsultacyjnych i wdrożenia – zgodnych z metodyką ITIL – narzędzi wspierających procesy w IT. Mam tu na myśli wszelkiego rodzaju rozwiązania klasy Software Asset Management oraz systemy typu Service Desk.

Wspieramy też klientów we wdrażaniu strategii multicloud. Wszystko to łączymy z rozwiązaniami z zakresu bezpieczeństwa IT oraz – co ważne – z pełnym wsparciem zarządzania i nad­zoru nad projektem. Coraz częściej klienci oczekują bowiem, aby wytłumaczyć im, w jaki sposób daną technologię wdrożymy i zintegrujemy z danym środowiskiem IT oraz w jaki sposób to środowisko zostanie zautomatyzowane.

Państwa wizja zakłada również zaangażowanie w pro­jekty lub produkty, które – przy użyciu technologii IT – zmieniają nasze życie, środowisko czy edukację. Jakiego rodzaju kompetencje są potrzebne, aby je z powodze­niem realizować?

Magda Pleskacz: Cieszę się, że Pan o to pyta, bo choć na ogół koncentrujemy się na biznesie, to zależy nam też na realizacji projektów, które mają pośrednio lub bezpośrednio pozytywny wpływ na środowisko czy wspierają kwestie społeczne.

Chcemy pozytywnie oddziaływać na otoczenie i zależy nam, aby wykorzystywać swoje umiejętności również przy takich przed­sięwzięciach. Należy tutaj podkreślić, że inwestycje w obszar B+R są szansą na rozwój, z której należy skorzystać.

Kluczowe jest, aby przy realizacji tego typu projektów mieć zarówno określone kompetencje, kadrę naukową, jak i zaple­cze technologiczne. Takie projekty pokazują, że działalność na rynku nowych technologii naprawdę może przynosić bardzo pozytywne, wymierne korzyści w życiu codziennym i – co warto podkreślić – są motywatorem do kolejnych działań.

Jaka jest ich rola oraz funkcjonalność i do jakich branż są skierowane?

M.P.: Jednym z takich autorskich produktów jest wspomagająca nauczanie platforma Eduwarebox. Jest to platforma oparta na mikroserwisach, pozwalająca na zautomatyzowanie tworzenia własnych serwisów Jest to platforma oparta na mikroserwi­sach pozwalająca na zautomatyzowanie tworzenia własnych serwisów w oparciu o rozwiązania technologiczne dopasowane do potrzeb branży edukacyjnej w tym ministerstw, szkół oraz uczelni wyższych. Może też służyć jako platforma e-learningowa.

R.F. Inny przykład projektu, który ma charakter innowacyjno­-badawczo-rozwojowy, a na który chciałbym zwrócić uwagę, to projekt z dziedziny logistyki będący efektem współpracy Betacom z Jeronimo Martins, właścicielem sieci Biedronka oraz Poznańskim Instytutem Technologicznym. W ramach zaplanowanych etapów pracujemy wspólnie nad rozwiązaniem, pozwalającym optyma­lizować procesy intralogistyczne oraz logistykę transportową.

Jednym z rezultatów tego projektu będą narzędzia do opty­malizacji organizacji transportu, których wynikiem ma być zmniejszenie liczby wykonywanych tras oraz odpowiedniego doboru tonażu pojazdów. W efekcie powinno to skutkować m.in. mniejszym zużyciem paliwa w stosunku do tras zaplanowanych manualnie. Na współfinansowanie tego projektu pozyskaliśmy fundusze z NCBiR.

Współczesny biznes to zdecydowanie gra zespołowa

Charakterystyczne dla modelu usługowego jest choćby to, że po zakończeniu projektu i oddaniu go do użytkowania stajemy się w pewnym sensie wewnętrznym działem IT klienta. W naturalny sposób zależy nam więc na tym, aby projekty realizować zgodnie ze standardami i w jak najwyższej jakościAdrian Popławski, Service Delivery Manager, Betacom S.A.

W jaki sposób sytuacja geopolityczna, kryzys i inflacja wpływają na decyzje zakupowe w obszarze technologii IT?

R.F.: Obecna sytuacja branży IT jest niejednoznaczna. Z jednej strony, mamy bowiem silne pozytywne tendencje, takie jak trend cyfryzacji. I choć każda z organizacji trochę inaczej tę cyfryzację rozumie, to wszystkie oczekują, że ich działy IT za pomocą tech­nologii lepiej zorganizują kluczowe procesy – zautomatyzują je i przyspieszą, tak aby zapewnić więcej czasu na inne działania. Mówiąc wprost, uwolnią zasoby.

Z drugiej strony jednak, chyba każdy z nas odczuwa pewien dyskomfort – związany choćby z obniżonym poczuciem bez­pieczeństwa – który powoduje, że skłonność konsumentów do wydawania pieniędzy uległa obniżeniu. Także organizacje czę­ściej zastanawiają się, czy warto inwestować i są mniej skłonne do podejmowania takich decyzji. A to przekłada się na mniej projektów.

M.P.: Obserwujemy również, że firmy zmieniają model funkcjo­nowania, z biznesu inwestycyjnego przechodzą na rekurencyjny. Oczywiście nie jest to proste, bo zmienia się model finansowania. Koszty przechodzą na przedsiębiorstwa oferujące usługi. Przy takim modelu zmienia się też rola działów finansowych, trzeba zapewnić finansowanie na obsługę tego typu projektów.

Betacom również dostosowuje się do trendów rynkowych. Z jed­nej strony jednak wiąże się to z bardziej rygorystyczną oceną płynności klientów, a z drugiej z większym zapotrzebowaniem na gotówkę. Staramy się wyjść klientom naprzeciw i sądzę, że jeste­śmy dobrze przygotowani, aby wywiązać się z tych zobowiązań.

Współczesny biznes to zdecydowanie gra zespołowa

Nasz zespół inżynierów dobiera te rozwiązania, które najlepiej adresują problemy lub wyzwania klientów. Najbardziej cenne w dzisiejszym świecie to rekomendacje i renoma. A ich posiadanie to efekt wieloletniego partnerskiego podejścia, wysokich kompetencji, nowych technologii i zaufania ze strony klientówZenon Paczóski, Key Account Manager, Betacom S.A.

Jakie trendy technologiczne będą odgrywały w najbliż­szych latach największą rolę na polskim rynku?

T.G.: Uważam, że pewne zamieszanie na rynku wytworzone obecnie przez ChatGPT przełoży się na realne zainteresowanie klientów sztuczną inteligencją, a to poskutkuje nowymi pomy­słami na jej realne wykorzystanie. Spodziewam się zatem upo­wszechnienia tej technologii i jednocześnie rozwoju legislacji w kierunku uregulowania użycia AI w perspektywie 3 lat. Trend ten wpłynie również znacząco na potrzeby w zakresie cyberbez­pieczeństwa, w związku z obawami przed manipulacją wynikami generowanymi przez modele AI.

Kolejnym trendem będzie koncepcja Data Driven Organization, która wymusi m.in. wzrost zapotrzebowania na rozwiązania sto­rage wspierające przechowywanie danych nieustrukturyzowa­nych lub obiektowych, jak np. Ezmera Data Platform.

Z kolei trend hiperautomatyzacji spowoduje, że rozwiązania zbu­dowane w nowoczesnej, zautomatyzowanej architekturze będą wypierały systemy monolityczne. Przełoży się to też na wybór dostawców. Preferowani będą ci, którzy poza technologią będą mogli dostarczyć kompleksowy pakiet usług wdrożeniowych i utrzymaniowych.

A.P.: Wspomniane przez Tomka trendy, to filary cyfrowej trans­formacji. Ja dodałbym jeszcze pracę zwinną, zgodną z metodą agile. Poza tym będziemy mieli również coraz więcej narzędzi umożliwiających podłączanie się pomiędzy różnymi rozwiąza­niami IT w bardzo szybki sposób, zamiast tworzenia kodu indy­widualnie przez jakąkolwiek firmę. Mając kilka takich narzędzi, organizacje będą w modelu subskrypcyjnym nabywać usługę w metodyce Low Code/No Code. To kolejny, istotny trend, który pozwoli na łatwe wdrażanie integracji automatyzujących pro­cesy.

Jakie są główne plany rozwoju Betacom?

R.F: Rozwijamy sprzedaż usług w modelu Managed Services prognozując, że popyt na ten rodzaj usług będzie rósł, a ich re­alizacja jest trudna do przejęcia przez hyperscalerów. Jesteśmy przekonani, że w tym segmencie rynku Betacom zbuduje silną i trwałą pozycję.

M.P.: Ponadto zakładamy rozwój poprzez prowadzenie biznesu w modelu rekurencyjnym oraz sprzedaż rozwiązań autorskich. Przykładowo platformę Eduwarebox mamy już wdrożoną na Sło­wacji i korzysta z niej tamtejsze Ministerstwo Edukacji. Chcemy też kontynuować rozwój w różnych obszarach technologicznych na rynkach międzynarodowych, głównie w Europie.

 

Artykuł ukazał się na łamach: Magazyn ITwiz 1/2023. Zamów poniżej:

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *