Już na początku przyszłego roku Microsoft zamierza oficjalnie zakończyć świadczenie wsparcia technicznego dla przeglądarki Internet Explorer w wersji 10. Decyzja ta jest sporym zaskoczeniem, gdyż oznacza, że IE10 będzie wspierany przez producenta o 3 lata krócej niż zapowiadano jeszcze niedawno.
Internet Explorer swego czasu był hegemonem na rynku przeglądarek internetowych – rozwiązanie Microsoftu zdecydowanie dominowało w tym segmencie rynku. Sytuacja zmieniła się wraz z pojawieniem się przeglądarek Mozilla Firefox oraz Google Chrome, które dzięki swojej wszechstronności, „lekkości” i obsłudze wtyczek skutecznie zepchnęły IE z pozycji lidera.
Dziś program ten jest rozwiązaniem raczej niszowym (w Polsce korzysta z niego niewiele ponad 4% internautów) – w każdym razie jeśli chodzi o użytkowników indywidualnych. Jednocześnie, m.in. z uwagi na fakt, że na przeglądarce tej często bazują najróżniejsze specjalistyczne aplikacje i serwisy, tworzone na potrzeby indywidualnych firm i instytucji, Internet Explorer wciąż jest dość popularnym rozwiązaniem w wielu zastosowaniach komercyjnych. To właśnie dla nich informacja o wcześniejszym niż oczekiwane zakończeniu wsparcia dla tej przeglądarki z pewnością będzie dużym – i niekoniecznie pozytywnym – zaskoczeniem. “Od wiosny 2019 roku klienci komercyjni korzystający z Windows Server 2012 oraz Windows Embedded 8 Standard mogą w swoich środowiskach testowych zacząć używać IE11. Na pełną migrację z IE10 do IE11 będą jednak musieli poczekać do stycznia 2020 roku. Po tej dacie nie planujemy już udostępniać żadnych aktualizacji – ani funkcjonalnych, ani bezpieczeństwa – dla IE10. Nie przewidujemy również uruchamiać płatnego programu wsparcia tego wydania” – napisała w firmowym blogu Suchitra Gopinath, Program Manager w firmie Microsoft.
Wcześniej przedstawiciele firmy Microsoft deklarowali, że wsparcie dla Internet Explorer 10 będzie utrzymane co najmniej do października 2023 roku, czyli do dnia zakończenia wsparcia technicznego dla systemu Windows Server 2012. Nagła zmiana planów to nie pierwsza taka niespodzianka – wcześniej z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku Internet Explorera 8. Wsparcie dla tej wersji skrócono o blisko 4 lata w porównaniu z pierwotnymi deklaracjami Microsoftu.
Warto jednak odnotować, że dostępność Internet Explorer 10 już teraz jest znacząco ograniczona, ponieważ wersja ta od kilku lat stopniowo zastępowana jest przez Internet Explorera 11, czyli ostatnią wersję tej przeglądarki, która później została zastąpiona przez Microsoft Edge. Obecnie przeglądarka IE10 dostępna jest wyłącznie w ramach platformy Windows Server 2012 oraz w ramach systemów Windows w wersji Embedded (czyli w wydaniach przeznaczonych np. dla bankomatów, automatów sprzedażowych, czy stanowisk informacyjnych).
Przedstawiciele Microsoftu przekonują, że migracja z IE10 do IE11 pozwoli użytkownikom na korzystanie z szybszej, wygodniejszej w obsłudze i bezpieczniejszej przeglądarki. Nową wersję można pobrać bezpośrednio z witryny internetowej Microsoftu lub też wykorzystać mechanizmy aktualizacyjne Windows Update oraz Windows Server Update Services (WSUS).
