Globalne inwestycje w IT rosną – priorytetem AI, chmura i cyberbezpieczeństwo

Według prognoz Gartnera, globalne wydatki na IT do końca 2025 roku osiągną 5,43 bln dol., co oznacza wzrost o 8% względem poprzedniego roku. Za dynamikę odpowiadają nie tylko rosnące potrzeby infrastrukturalne związane z rozwojem sztucznej inteligencji, ale także presja na ciągłość działania, bezpieczeństwo i cyfrową odporność firm. 

Największy wzrost wydatków w 2025 roku przypadnie na centra danych (42%), co wynika z zapotrzebowania na serwery zoptymalizowane pod AI i generatywną AI. Do 2027 roku nakłady na tego typu infrastrukturę mają być trzykrotnie wyższe niż w przypadku tradycyjnych rozwiązań.

„AI nie działa w próżni. To technologia, która potrzebuje fundamentów – bezpiecznej infrastruktury, ogromnej mocy obliczeniowej oraz stabilnego, skalowalnego zaplecza sieciowego. Tylko wtedy może realnie wspierać biznes – od automatyzacji procesów po predykcyjne analizy i personalizację usług” – podkreśla Robert Czarniewski, wiceprezes i CFO w Polcom.

Rosnąca rola chmury

Firmy coraz bardziej świadomie korzystają z chmury. Z raportu Polcom „Transformacja cyfrowa sektora MŚP w latach 2024–2026” wynika, że do 2026 roku nawet 62% polskich przedsiębiorstw planuje inwestycje w cloud computing. Najważniejsze motywacje to skalowalność (73%), większa wydajność (56%), szybsze wdrażanie usług (57%) i optymalizacja kosztów (52%). Dla 33% kluczowym argumentem jest ciągłość działania w obliczu globalnych zakłóceń.

Według Gartnera, sektor usług IT w 2025 roku osiągnie wartość 1,69 bln dol., obejmując m.in. doradztwo, usługi zarządzane i migrację do chmury. W Polsce trend ten szczególnie widoczny jest w MŚP, które nadrabiają technologiczne zaległości. Jak wskazują eksperci, coraz więcej firm nie pyta już, czy warto przechodzić do chmury – tylko jak zrobić to krok po kroku, by maksymalnie wykorzystać jej potencjał. Rynek staje się coraz bardziej dojrzały. Jednocześnie przedsiębiorcy wiedzą, że migracja do chmury nie sprowadza się wyłącznie do technologii – chodzi też o wybór partnera, który pomoże zaplanować każdy etap transformacji.

Choć ponad 60% firm w Polsce deklaruje wysoką dojrzałość technologiczną, ponad połowa nie widzi jeszcze zwrotu z inwestycji, wynik z danych EY. Powodem są błędy strategiczne i brak kompetencji cyfrowych.

Cyberbezpieczeństwo – punkt krytyczny

Chmura to nie tylko elastyczność, ale i bezpieczeństwo. Jak wskazują dane Polcom, w latach 2024-2025 aż 72% polskich firm planowało zwiększyć nakłady na cyberochronę, a 41% przyspiesza inwestycje pod wpływem regulacji.

„W Polcom obserwujemy rosnącą skalę zagrożenia i coraz bardziej zaawansowane metody ataków, które wymagają nieustannej czujności i szybkiej reakcji. Najbardziej niepokojące jest to, że wiele przedsiębiorstw wciąż nie zdaje sobie sprawy z poziomu realnego zagrożenia. Brak nowoczesnych rozwiązań do ciągłego monitorowania infrastruktury IT, takich jak Security Operations Center, oznacza, że dane klientów, firmowe know-how czy nawet kluczowe systemy mogą stać się łatwym celem dla cyberprzestępców” – podkreśla Albert Szczepaniak, dyrektor działu bezpieczeństwa i jakości w Polcom.

Problemem na rynku jest niedobór specjalistów. 39% polskich firm nie zatrudnia żadnego eksperta ds. cyberbezpieczeństwa, a wielu zatrudnionych nie ma wystarczającego doświadczenia – wynika z raportu Cyberskills. Coraz popularniejszym rozwiązaniem staje się outsourcing usług IT, który zapewnia dostęp do wysoko wykwalifikowanych ekspertów i stałą ochronę bez nadmiernego obciążania wewnętrznych zasobów.

IT jako strategiczne aktywo

W zmieniających się warunkach gospodarczych i geopolitycznych firmy traktują IT jako strategiczny zasób. Gartner prognozuje, że w 2025 roku 14% globalnych wydatków IT trafi do chmury. Szczególnie w sektorach narażonych na ryzyko – finansowym, zdrowotnym, produkcyjnym i logistycznym.

„Najwięcej zyskają ci, którzy zainwestują mądrze. To nie jest czas na półśrodki, bo technologiczna luka potrafi bardzo szybko zamienić się w realną stratę rynkową. Dziś przewagę buduje się nie tylko produktem, ale tym, jak szybko potrafimy go wdrożyć, skalować i rozwijać. Technologie, które kiedyś były zarezerwowane dla gigantów, dziś są dostępne także dla średnich i mniejszych firm – o ile mają one odwagę, by je wdrożyć i dysponują wsparciem partnerów, którzy im w tym pomogą” – podsumowuje Robert Czarniewski.