Artykuł

Coraz więcej open source w biznesie

Znaczenie technologii open source w kontekście rozwoju firmowych środowisk IT zawsze było duże. Dziś jednak idea otwartego kodu ma szczególnie duży wpływ na kształt rozwiązań odpowiadających obecnym wyzwaniom biznesu. Dotyczy to zwłaszcza rozwiązań chmurowych, nowoczesnych platform aplikacyjnych, a także technologii wykorzystywanych do przetwarzania dużych ilości danych.

Coraz więcej open source w biznesie

Rolę technologii open source dla dzisiejszego świata IT widać po skali inwestycji dokonywanych przez największych dostawców technologii. Najnowszym przykładem jest ogłoszona w 2018 roku i warta 34 mld USD transakcja przejęcia firmy Red Hat przez IBM. W roku 2018 inny gigant światowego rynku IT, Salesforce, kupił znaną z rozwiązań CRM firmę MuleSoft, Microsoft został właścicielem popularnej wśród programistów open source platformy GitHub, Adobe przejęło Magento, zaś VMware nabył – związaną głównie z wdrożeniami platformy Kubernetes – firmę Heptio.

48 mld USD
to szacowana wartość rynku rozwiązań open source na świecie w roku 2024. Sektor ten ma się rozwijać średnio co roku o ok. 23% – wynika z raportu z serwisu QYReports. W roku 2018 wartość tego rynku wyniosła ok. 14 mld USD, a w tym ma to być już ponad 17 mld USD. Do najważniejszych graczy na nim zaliczają się: Intel, Epson, IBM (z Red Hat), Transcend, Oracle, Acquia, Actuate, Alfresco Software, Astaro, RethinkDB, Canonical, ClearCenter, Cleversafe, Compiere i Continuent.

Technologie open source w centrum uwagi

Z analiz Pitchbook wynika, że aż 50% spośród 14 największych, zrealizowanych w latach 2011-2018 przejęć spółek działających w obszarze open source zostało ogłoszone lub zamknięte właśnie w roku 2018. Widać również wzrost średniej wartości takiej transakcji. Co ważne, w przypadku przejęcia Red Hata przez IBM nie są zapowiadane żadne istotne zmiany w obszarze strategii, niezależności technologicznej czy kadry kierowniczej przejmowanej spółki. Pokazuje to jasno, że celem transakcji jest pozyskanie praw do technologii i kompetencji osób zaangażowanych w jej dotychczasowy rozwój. Podobnie jest w przypadku większości analogicznych transakcji. Co więc wpłynęło na tak istotne zwiększenie zainteresowania technologiami open source ze strony branży IT? Odpowiedzi należy szukać w projektach IT realizowanych dziś przez firmy z całego świata.

Otwarty kod sprawia, że rozwiązania tworzone w myśl idei open source rozwijają się z bardzo dużą dynamiką i pod kątem takich zastosowań, w jakich są bardzo przydatne. W szczególności odnosi się to do platform chmurowych, przetwarzania dużych zbiorów danych czy tworzenia zwinnych i dynamicznych aplikacji biznesowych. Przyciągając najbardziej zaangażowanych specjalistów, rozwiązania open source nierzadko definiują kierunki rozwoju technologii i wpływają na upowszechnienie koncepcji, po które następnie sięgają – i dopracowują m.in. pod kątem najbardziej newralgicznych zastosowań biznesowych – największe korporacje.

Ogromne znaczenie dla użyteczności rozwiązań o otwartym kodzie ma globalna społeczność deweloperów. Jej zaangażowanie przekłada się nie tylko na szybki rozwój technologii czy sprawne wykrywanie luk, błędów i podatności, a następnie błyskawiczne ich eliminowanie. Społeczność open source to także kuźnia kadr i pomysłów. Statystyki pokazują również, że to właśnie członkowie społeczności open source dokonują najbardziej trafnych wyborów, jeśli chodzi o projekty o największym znaczeniu użytkowym, i mają ogromny wpływ na ich upowszechnienie, a co za tym idzie, także zdynamizowanie rozwoju.

Open source wchodzi tylnym wejściem

Na przestrzeni lat zmienił się też typowy proces rozwoju i wdrażania oprogramowania open source. Zdecydowaną większość kodu aplikacyjnego wielu tego typu projektów dostarczają dziś etatowi pracownicy firm zajmujących się komercjalizacją danej technologii. Ponadto, wiele takich firm oferuje swoje rozwiązania – nawet na wczesnym etapie rozwoju – w modelu chmury obliczeniowej. Przekłada się to na znaczące zwiększenie dostępności rozwiązań open source, które mogą być postrzegane jako realna alternatywa dla produktów zamkniętych i komercyjnych.

I tak, rozwiązania open source są dziś nierzadko wykorzystywane w ramach realizowanych projektów w sposób oddolny, bezpośrednio przez programistów. Dotyczy to niemal wszystkich obszarów biznesowego zastosowania technologii IT: od infrastruktury, przez oprogramowane biznesowe, po modele analityczne. Najczęściej takie obszary biznesowego wykorzystania rozwiązań open source – nawet fragmentaryczne czy punktowe – dojrzewają wraz z przebiegiem całego cyklu rozwojowego. Rzadko są też zastępowane innymi technologiami już na etapie wdrożenia produkcyjnego. Tym samym rozwiązania open source trwale wrastają w różne obszary firmowych środowisk IT. Decydują o tym przede wszystkim programiści, ale zdarzają się przypadki, że to użytkownicy biznesowi – znając możliwości określonych rozwiązań open source – oczekują możliwości łatwego ich zastosowania, również w kontekście integracji z zamkniętymi rozwiązaniami komercyjnymi.

KOMENTARZ EKSPERTA

Coraz więcej open source w biznesieW jaki sposób wykorzystywany jest open source w data center

Rozwiązania bazujące na otwartym oprogramowaniu są szeroko stosowane w centrach przetwarzania danych, przedsiębiorstwach produkcyjnych, instytucjach finansowych czy w ośrodkach akademickich. Niemal w każdej serwerowni można znaleźć system, aplikację lub usługę, która w całości lub przynajmniej w sporej części wykorzystuje open source.

Otwarte oprogramowanie obejmuje setki tysięcy – jeśli nie miliony – projektów programistycznych tworzonych przez społeczność, gdzie każdy może uzyskać dostęp do kodu źródłowego oprogramowania. Trzeba jednak zaznaczyć, że wiele tworzonych w ten sposób aplikacji nigdy nie dotrze do szerokiego grona odbiorców. Natomiast najlepsze z nich znajdą zastosowanie w systemach produkcyjnych spotykanych w data center.

Open source pozwala dostarczyć systemy: operacyjny (różnorodność dystrybucji Linux OS), bazodanowe, do wirtualizacji, a także rozwiązania służące do budowy chmury obliczeniowej, narzędzia do automatyzacji procesów IT, wspierające provisioning systemów czy usług IT. Na znaczeniu zyskują rozwiązania przeznaczone do budowy infrastruktury chmurowej. Jednym z nich jest OpenStack – oprogramowanie z dziedziny chmury obliczeniowej funkcjonujące w modelu IaaS, wybierane jako ekosystem do zarządzania usługami. Popularność zawdzięcza elastyczności oraz wydajności połączonej z możliwością uruchamiania krytycznych aplikacji. Ze względu na to jak kompleksowa jest struktura OpenStack, potrzebuje ono odpowiednich zasobów – zarówno w warstwie serwerowej, jak i sieciowej. Do obsługi niezbędny jest również wykwalifikowany personel administrujący.

Środowiska chmurowe często wykorzystywane są w nowoczesnym podejściu do tworzenia aplikacji biznesowych na podstawie metodyki DevOps czy CI/CD, gdzie bardzo mocno zadomowiły się technologie konteneryzacji. Dzięki nim napisanie od podstaw nowego oprogramowania staje się proste i oferuje niemal nieograniczone możliwości skalowania. Ten rodzaj współdzielenia zasobów – zapewniający izolacje działających procesów przy bardzo niewielkim narzucie obliczeniowym, konsumowanym przez platformę kontenerów – stosowany jest bardzo powszechnie. Korzysta z niego codziennie niemal każdy z nas, np. szukając informacji w internecie przy użyciu wyszukiwarki Google.

W kontekście rozwiązań chmurowych niebagatelną rolę odgrywają produkty wywodzące się ze świata open source z dziedziny XaaS „anything as a service”. Dobrze zdefiniowane i znane są takie pojęcia, jak: IaaS – Infrastructure as a Service, PaaS – Platform as a Service, NaaS – Network as a Service, SaaS – Software as a Service. Obserwujemy rozwój tych technologii i zauważamy, że wciąż pojawiają się nowe. Świat, gdzie wszystko dostępne jest jako usługa, wcale nie jest tak daleko od nas, a budowa tego typu systemów najczęściej wykorzystuje rozwiązania otwartego oprogramowania.

Spora część projektów open source, które znajdują uznanie w systemach produkcyjnych, to tzw. rozwiązania Software Defined. Znajdziemy w ich gronie programowo zdefiniowane zasoby dyskowe SDS (Software Defined Storage) czy sieciowe SDN (Software Defined Network), a wręcz programowo zdefiniowane Data Center – SDDC. Nie oznacza to jednak, że niepotrzebne stają się zasoby sprzętowe w postaci serwerów czy urządzeń sieciowych. To właśnie dzięki zastosowaniu standardowego sprzętu (tzw. Commodity Hardware), a nie dedykowanych i zamkniętych rozwiązań i narzędzi bardzo często pochodzących z open source, budowane są systemy typu Software Defined.

Obecnie to oprogramowanie bazujące na idei otwartego kodu kształtuje obraz IT. Jest w stanie współegzystować z systemami zamkniętymi, czasami uzupełniając ich funkcjonalności, a co ważniejsze – zapewniając mechanizmy do budowy kompletnych usług IT – od zupełnych podstaw, tj. od warstwy systemu operacyjnego, poprzez bazodanową, na aplikacji kończąc. Na każdej z warstw oferują narzędzia wspomagające, takie jak automatyzacja procesów czy funkcje zarządzające.

Jerzy Skiba, Senior Technical Consultant, Dział Pamięci Masowych i Serwerów, Veracomp

Artykuł ukazał się na łamach Raportu ITwiz BEST100 edycja 2019. Zapraszamy do lektury pełnej wersji Raportu. Wydanie drukowane lub cyfrowe można zamówić bezpośrednio na stronie:
https://itwiz.pl/produkt/raport-itwiz-best100-edycja-2019/
Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *