StartupyPomysł z PolskiRynek
Płatność spojrzeniem – innowacyjne rozwiązanie PayEye
Polski startup PayEye stworzył unikalną technologię pozwalająca na nowoczesne płatności biometryczne. Dzięki aplikacji i terminalom eyePOS 2.0, umożliwia ona realizację transakcji za pomocą spojrzenia. W kwietniu tego roku wrocławska spółka otrzymała za to rozwiązanie główną nagrodę w kategorii Best Solution podczas Data Economy Innovators Awards. Czy płatności spojrzeniem zrewolucjonizują rynek usług płatniczych na świecie?
Od wielu lat ludzkość poszukuje coraz lepszych sposobów na dokonywanie płatności – nie tylko prostszych, wygodniejszych i szybszych, ale także bezpieczniejszych. Przez długi czas używano tylko monet i banknotów – łatwych do skradzenia czy sfałszowania. Kolejnym krokiem w rozwoju płatności było wynalezienie karty płatniczej zabezpieczonej kodem pin. Jednak dane z takich kart można przejąć przy pomocy skimmingu, a skopiowaną kartę wykorzystać do wyczyszczenia konta bankowego. Od kilku lat do najpopularniejszych form płacenia należą płatności zbliżeniowe w sklepach stacjonarnych i BLIK-iem w e-commerce. Ostatnio natomiast dynamiczniej rozwijają się i wzbudzają coraz większe zainteresowanie propozycje płacenia oparte na biometrii, zapewniające jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa pozyskiwania oraz przechowywania danych.
Jedną z metod biometrycznych jest wykorzystanie unikalnych cech tęczówek ludzkiego oka. Składają się one bowiem z wielu niepowtarzalnych elementów, które różnią się wzajemnym ułożeniem, kształtem czy wielkością. I to właśnie te unikatowe cechy tęczówki wraz z biometrią twarzy stały się podstawą w nowatorskim rozwiązaniu PayEye, stanowiąc element identyfikujący użytkownika i potwierdzający dokonaną przez niego płatność.
Jak działa PayEye?
Realizacja płatności przy pomocy technologii PayEye jest bardzo prosta. Wystarczy pobrać dedykowaną, darmową aplikację, założyć konto, zrobić selfie i podpiąć swoją kartę płatniczą. Po wykonaniu tych czynności możemy już płacić w wybranych miejscach – wystarczy spojrzeć na terminal i transakcja zostaje zatwierdzona. Zaletą takiej płatności biometrycznej jest fakt, iż przy przeprowadzeniu transakcji w sklepach stacjonarnych nie wymagają one od nas wyciągania telefonu z kieszeni, który później trzeba odblokować i przyłożyć do terminala, lub karty płatniczej z portfela, którą również należy przyłożyć do czytnika NFC. Wszystko odbywa się więc szybko, wygodnie i bezpiecznie.
Ponadto w ramach wspomnianej aplikacji, użytkownicy mogą korzystać ze specjalnych promocji i rabatów. A merchanci już wkrótce reklamować swoje produkty i usługi wśród użytkowników PayEye. „Prace nad systemem PayEye rozpoczęliśmy ponad cztery lata temu. Był to niezwykle skomplikowany proces, ale dzięki determinacji i wierze w nasz pomysł osiągnęliśmy sukces. W 2022 roku wprowadziliśmy na rynek eyePOS’a 2.0, czyli nasz drugi autorski terminal płatniczy pozwalający na płatności wykorzystujące fuzję biometrii oka i twarzy” – mówi Daniel Jarząb, prezes zarządu PayEye.
Gdzie można korzystać z PayEye?
Początkowo z terminali spółki mogli korzystać wyłącznie mieszkańcy Wrocławia, miasta, z którego wywodzi się fintech PayEye. W czerwcu 2022 roku, gdy na rynku debiutowały terminale eyePOS 2.0, były one dostępne tylko w dwóch punktach sprzedaży. Firma jednak stale zwiększała liczbę partnerów – sklepów, restauracji i innych punktów, w których można było płacić jednym spojrzeniem. I tak, na koniec grudnia ubiegłego roku, terminale były już dostępne w 100 sklepach, restauracjach, kawiarniach oraz punktach sprzedaży w Polsce, a obecnie skorzystać można z nich w ponad 120 punktach, których liczba stale rośnie. I jak podkreślają przedstawiciele startupu, jest to największa na świecie infrastruktura, na której można potwierdzać transakcje jednym spojrzeniem dzięki połączeniu biometrii oka i twarzy.
Jesienią 2022 roku rozpoczął się też kolejny etap wdrożenia tej technologii. „Zaczęliśmy wybierać partnerów, takich jak między innymi sieć Komputronik, z którymi obecnie przygotowujemy się do pełnego, komercyjnego wyjścia, zaplanowanego na drugą połowę 2023 roku, gdy dostępny będzie nasz multifunkcyjny terminal eyePOS 3, obsługujący wszystkie rodzaje transakcji, który dodatkowo będzie mógł być zintegrowany z systemami kasowymi dużych merchantów” – tłumaczy Daniel Jarząb.
Ile transakcji odbywa się przy pomocy PayEye?
Przedstawiciele PayEye podają, że od czerwca do grudnia 2022 roku na terminalach eyePOS 2.0 przeprowadzono ponad 14 tysięcy transakcji. I był to najlepszy wynik w historii płatności z zastosowaniem biometrii oka i twarzy.
„Zainteresowanie rynku technologią PayEye przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Z jednej strony merchanci chcąc się wyróżnić na tle konkurencji bardzo chętnie wdrażają u siebie nasze biometryczne terminale i płatność spojrzeniem, a z drugiej strony użytkownicy zaczynają coraz bardziej przekonywać się do naszego rozwiązania” – twierdzi Daniel Jarząb.
Czy płatności przy pomocy PayEye są bezpieczne?
Jeśli chodzi o kwestię bezpieczeństwa, rozwiązania PayEye uzyskało niedawno certyfikat FIDO Biometric Component Certification. W ramach tej certyfikacji, niezależne, akredytowane laboratorium przeprowadziło serię testów, aby ocenić skuteczność wdrożonego przez PayEye rozpoznawania biometrycznego, a także odporność systemu PayEye na ataki prezentacyjne. Do współpracy przy projekcie certyfikacji wybrano wykwalifikowaną i doświadczoną, amerykańską firmę iBeta.
I tak, biometryczny terminal eyePOS 2.0, wyposażony w autorski algorytm rozpoznawania tęczówki, przeszedł serię 14 testów różnych typów ataków zdefiniowanych przez protokoły testowe FIDO i odparł ponad 300 prób ataków uzyskując tym samym zerowy wskaźnik błędu akceptacji ataków. „Uzyskana certyfikacja FIDO potwierdza, że nasza technologia jest bezpieczna, dokładna i odpowiednio zabezpieczona przed wszelkimi atakami i próbami oszustwa – bezpieczeństwo naszych klientów jest dla nas najważniejsze” – mówi Daniel Jarząb.
A jak wygląda sam proces kodowania i zapisu obrazu tęczówki? Jest on stosunkowo szybki i bezpieczny dla użytkownika – otóż biometryczny terminal eyePOS “odczytuje obraz” oka, a oprogramowanie wyodrębnia tęczówkę. Następnie elementy obrazu, które posłużyć mają do weryfikacji użytkownika, zostają cyfrowo zakodowane w czasie rzeczywistym i zapisane w formie kodu w zabezpieczonej bazie danych, której nigdy nie opuszczają. Dzięki temu, że nie przechowuje się zdjęć oka, nie istnieje ryzyko ich wykradzenia, a wrażliwe dane osobowe pozostają bezpieczne.
Plany na przyszłość
W najbliższych miesiącach zespół PayEye zamierza wprowadzić na rynek wspomniane już terminale eyePOS 3. Jak zapewniają przedstawiciele firmy, będą to pierwsze na świecie, multifunkcyjne terminale płatnicze obsługujące wszystkie rodzaje płatności: kartami płatniczymi, zbliżeniowe i biometryczne. Kolejną nowością ma być PayEye Zone.
To platforma marketingowa, która będzie działać w ramach aplikacji mobilnej PayEye i łączyć sklepy stacjonarne oraz internetowe ze społecznością klientów. Dzięki PayEye Zone kupujący będą mogli obserwować swoje ulubione miejsca, a sprzedawcy dzielić się treściami reklamowymi i promocyjnymi, zachęcając do ponownych zakupów. „To zupełnie nowe źródło dotarcia do nowych klientów, które w konsekwencji wpłynie na zwiększenie liczby odwiedzających sklep i wielkość sprzedaży. Aplikacja PayEye stanie się nie tylko aplikacją płatniczą, dzięki której można przypisać swoje karty płatnicze do wzorca biometrycznego oraz płacić nimi szybko i bezpiecznie w punktach stacjonarnych oraz sklepach internetowych. Stanie się również potężnym narzędziem marketingowym zwiększającym liczbę klientów i zamówień, które warto uwzględnić w każdej strategii marketingowej” – zapowiada Daniel Jarząb.
W kwietniu do zespołu PayEye dołączył Radosław Dobrołęcki, który objął stanowisko Chief Commercial Officer i jest odpowiedzialny za rozwój ekspresowych płatności e-payeye w e-commerce. Zatem jeszcze w tym roku z płatności wykorzystującej technologię wrocławskiego startupu będzie można skorzystać również w sklepach internetowych.
„Marki na całym świecie szukają wyróżników, innowacyjnych rozwiązań, którymi mogą przyciągnąć nowych klientów. My dajemy im tę możliwość od ręki. Płatność spojrzeniem to obecnie najnowocześniejszy oraz najbardziej entuzjastycznie przyjmowany system płatności na świecie. Już niebawem planujemy też wejść na zagraniczne rynki, m.in. w USA czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich” – mówi Daniel Jarząb. „Dzisiaj nikt nie pyta, czy biometria stanie się kolejną metodą zatwierdzania płatności. Dzisiaj pytanie brzmi jak szybko wszyscy zaczniemy z niej korzystać” – podsumowuje.
Bardzo ciekawe! Może niedługo biometria po głosie przy powiedzeniu “dziękuję” przy kasie. 🙂