Biznes

54% globalnych spółek transportowych oczekuje wzrostu przychodów, dzięki technologiom cyfrowym

Tak wynika z raportu PwC na temat transportu przyszłości. To właśnie digitalizacja znalazła się w zestawieniu „5 sił”, które w najbliższych latach będą kształtowały rozwój tej branży w Polsce. Analitycy szacują, że wdrożenie nowych technologii, automatyzacja procesów i lepsze wykorzystanie dostępnych danych, pozwoli zredukować koszty przedsiębiorstw nawet o jedną trzecią do 2025 roku.

54% globalnych spółek transportowych oczekuje wzrostu przychodów, dzięki technologiom cyfrowym

Dane w transporcie to dzisiaj najcenniejszy „towar” dla każdego przewoźnika czy spedytora. Te kluczowe informacje to coś w rodzaju unikalnego DNA firmy – indywidualny zbiór informacji, który pokazuje kim jesteśmy, jakie mamy cechy i w jaki sposób prowadzimy firmę. Im jest ona większa, tym więcej mamy informacji. Często więc pojawia się pytanie, jak je sprawnie analizować i w jaki sposób możemy je wykorzystać do zwiększania przychodów swojej firmy oraz likwidowania ewentualnych błędów? Odpowiedzią są systemy, które gromadzą i umożliwiają przetwarzanie dużej ilości danych w firmie, a dzięki temu jej sprawne zarządzanie. Takimi rozwiązaniami są telematyka, systemy TMS czy oprogramowania do rozliczania czasu pracy.

“Na początku prowadzenia firmy transportowej często inwestujemy w proste i podstawowe rozwiązania informatyczne, które pozwalają nam kontrolować to, co się dzieje w firmie. Kiedy biznes się rozwija i powiększa, przybywa zleceń i pracowników, to okazuje się, że te kilka podstawowych narzędzi, które do tej pory mieliśmy, nie są wystarczające. Jednocześnie problemem staje się to, że często wszystkie te oprogramowania pracują niezależnie i nie są ze sobą w żaden sposób powiązane. A co więcej, generują znacznie większe koszty niż powinny, a danych, które za ich pomocą pozyskujemy nie wykorzystujemy w odpowiedni sposób. Zatrudniamy nowych pracowników, zwiększamy nakład pracy, ale nie przynosi to oczekiwanych rezultatów. Tutaj z pomocą przychodzi właśnie integracja systemów, które już mamy w firmie lub które chcemy zakupić. Pomaga ona uporządkować procesy w przedsiębiorstwie, znaleźć słabe punkty, popełniane błędy i jednocześnie wykorzystywać dane do likwidacji tych pomyłek i tym samym np. redukcji niepotrzebnych kosztów” – tłumaczy Dawid Kochalski, ekspert Grupy Inelo.

Otwarta ścieżka integracji

Wspomniany proces integracji wymaga czasu i zaangażowania poszczególnych osób w firmie, ale warto go rozpocząć jak najszybciej, by usprawnić sobie i innym pracę, wskazują eksperci. Jeżeli firma zaopatruje się w rozwiązania u jednego dostawcy, który ofertuje zintegrowane rozwiązania dla transportu, to jest duża szansa, że niemal wszystkie z dostępnych produktów będzie można ze sobą integrować. Doświadczeni producenci oferują również rozwiązania dostosowane do tego, by łączyć je z produktami innych dostawców. Dlatego szukając narzędzi dla swojej firmy warto wziąć pod uwagę, żeby inwestować w rozwiązania, które mają otwartą ścieżkę integracji, ponieważ jeśli firma zacznie się rozwijać, to dotychczasowe systemy mogą się okazać dla niej niewystarczające.

“W Inelo realizujemy strategię one stop shop, oferując w jednym miejscu produkty do analizy czasu pracy kierowców, narzędzia telematyczne oraz systemy klasy TMS – zarówno dla MŚP, jak i dużych firm. Dzięki temu mamy duże możliwości w obrębie integracji wszystkich dostępnych produktów i od wielu lat z powodzeniem je realizujemy” – mówi Tomasz Biernat, dyrektor IT w Grupie Inelo.

Od czego zacząć digitalizację?

Pierwszym i absolutnie podstawowym rozwiązaniem, jakie przewoźnik wdraża do swojego biznesu jest przeważnie oprogramowanie do rozliczania czasu pracy, które pozwala na kontrolę, analizę i sprawne rozliczenie pracy truckerów. Równolegle firmy inwestują także w telematykę, by móc monitorować flotę, położenie pojazdów, sprawdzać, czy kierowca jedzie zgodnie z planem i bez problemu wymieniać się z nim informacjami. Integracja tych dwóch kluczowych narzędzi pozwala optymalnie wykorzystać czas pracy kierowcy i znacznie ułatwia planowanie pracy spedytorowi.

Dopiero z czasem, zarówno małe jak i duże firmy dostrzegają potrzebę lepszego zarządzania procesami w przedsiębiorstwie i decydują się na rozwiązania typu TMS. Te, zintegrowane z telematyką pozwalają na bezbłędne wyliczenie rentowności, analizę i porównywanie danych dotyczących zleceń. “Dzięki temu usprawniamy wszystkie procesy spedycyjno-logistyczne” – podsumowuje Dawid Kochalski.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *