Beyond.pl: Chcemy wpływać na rozwój rynku usług cloud computing

O dojrzałości polskich firm w zakresie wykorzystania potencjału chmury obliczeniowej i modelu multicloud, zróżnicowaniu technologii chmurowych, lokalnych firmach rozwijających skrzydła na rynkach zagranicznych, a także o modelu biznesowym, nowych usługach i planach zbudowania pozycji brokera własnych i globalnych usług chmurowych mówi Bartłomiej Danek, wiceprezes Beyond.pl.

Jakie są Pańskie pierwsze doświadczenia z informatyką?

Pierwszy kontakt z komputerem miałem w szkole podstawowej. Mianowicie moi znajomi mieli Atari 800XL z magnetofonem. Wcześniej czytałem Bajtka. Natomiast moim pierwszym własnym komputerem było Atari 130XE. Pamiętam też, że mój pierwszy komputer PC kupiłem w sklepie Qumak w Krakowie. „Kupiłem” to zresztą stwierdzenie na wyrost, bo wygrałem ten komputer w konkursie radia RMF FM. Na tym sprzęcie uczyłem się programowania w językach Basic i Logo.

Kiedy związał Pan życie zawodowe z branżą IT?

Dość wcześnie. Już na studiach pracowałem, prowadząc działalność polegającą na instalowaniu systemów do obsługi sklepów i hurtowni. Wyspecjalizowałem się wtedy w systemie napisanym przez jednego z programistów z Krakowa. Na porządku dziennym była wówczas konieczność ingerowania w kod programu, który – w niektórych przypadkach – nie zachowywał się tak, jak powinien. Mimo to, był to bardzo fajny system i wdrożyłem go w dziesiątkach firm. Natomiast pierwszą firmą IT, z którą związałem się na poważnie, był Onet. W roku 1996 byłem jednym z pierwszych pracowników. Pracowałem tam kilka miesięcy. Odszedłem i założyłem własną agencję reklamy internetowej. Pamiętam, że mieliśmy naprawdę fajnych klientów, ale były to zupełnie inne czasy niż dziś.

Jak z perspektywy powyższych wspomnień ocenia Pan dzisiejszy wpływ technologii IT na sposób, w jaki żyjemy i pracujemy?

Z pewnością nowe technologie potrafią bardzo ułatwić życie, ale też ogromnie zwiększają jego tempo. Jednocześnie – tylko w niewielu przypadkach z naszego codziennego życia – faktycznie musimy korzystać z najnowszych technologii. W większości obszarów ciągle mamy analogowe alternatywy, z których okazjonalnie z przyjemnością korzystam. Na szczęście nadal mamy możliwości wyboru i decydowania.

Jak ocenia Pan 30 lat rozwoju polskiej branży IT?

Przyznam się, że dopiero teraz zaczynam być dumny z polskiej branży IT. Jestem pod wrażeniem jak firmy z naszego kraju „rozpychają” się na arenach międzynarodowych i oferują unikalne rozwiązania. Cieszę się, że ich aktywność na świecie nie bazuje na taniej sile roboczej, ale na doskonałej wiedzy, doświadczeniu i (lub) przełomowych rozwiązaniach. Mam na myśli m.in. firmy, z którymi współpracujemy, takie jak Synerise czy Predica. Miło mi również, że do tego grona zaliczany jest Beyond.pl – nasz certyfikat bezpieczeństwa Rated 4 jest unikalny i doskonale znany i doceniany przez firmy z zachodu.

Co można powiedzieć o dojrzałości polskich firm w zakresie podejścia do potencjału usług data center i chmury obliczeniowej?

Potencjał biznesowy takich usług, jak zresztą pokazują doświadczenia firm zachodnich, jest ogromny. W przypadku mniejszych organizacji chmura staje się oczywistością, jednak w odniesieniu do większych firm nie jest to już takie naturalne. Największa szansa na to, że duża organizacja zdecyduje się na przeniesienie własnych systemów do nowej infrastruktury jest wówczas, kiedy kończy się okres gwarancji na sprzęt we własnym centrum danych, a za IT odpowiada osoba odważna, otwarta i gotowa na wdrażanie nowych rozwiązań.

Obawy przed powierzeniem danych lub serwerów zewnętrznemu dostawcy, choć nieuzasadnione, od lat pozostają niezmienne. Wydaje mi się, że największym ograniczeniem jest sposób podejścia do tematu części osób decyzyjnych. Znam dziesiątki przykładów, gdzie wcale nie rachunek ekonomiczny ani kwestie bezpieczeństwa biorą górę. Znaczącą barierą jest też obawa przed niepowodzeniem migracji do chmury. Pojawiają się argumenty nieprzystające zarówno do dzisiejszych technologii, jak i kompetencji oraz sytuacji na rynku pracy. Przykładem są oczekiwania, że np. centrum danych musi być zlokalizowane w odległości maksymalnie 20 km od siedziby firmy, która – przypadkiem – znajduje się w Warszawie. A argumentem jest to, że „pracownik czasami musi pojechać do serwera”.

Od 2 lat naszym klientem jest bardzo poważna instytucja finansowa z USA. W naszym poznańskim centrum danych działa dziś infrastruktura IT niemal dla całości działań tej instytucji w naszej części globu. Proces weryfikacji Beyond.pl, jako dostawcy usług, trwał jednak prawie pół roku. Osoby, które przyjeżdżały, miały wieloletnie doświadczenie w branży data center. Padały pytania o źródła zasilania, ekologię, bezpieczeństwo fizyczne. Pamiętam, że padło pytanie o to, w jakiej odległości od ściany komory serwerowej można uruchomić przenośną wyrzutnię rakietową. Okazało się, że jest to kilka metrów – ale to odległość zbyt mała, aby pocisk zdążył się uzbroić i uzyskał prędkość przelotową. Mówimy o tego typu ocenie, której sprostaliśmy, choć wykracza to poza standard Rated 4.

Co wyróżnia ofertę Beyond.pl na tle lokalnej konkurencji? W jaki sposób konkurujecie z globalnymi dostawcami usług chmury obliczeniowej?

Czasami żartuję, że wynajem powierzchni w centrum danych nie różni się tak bardzo od wynajmu powierzchni magazynowej. Oczywiście, nasz poznański ośrodek zapewnia najwyższy poziom bezpieczeństwa i dostępności, a to powoduje, że jeszcze chętniej dyskutujemy na temat wyższości własnego (firmowego) Data Center vs Beyond.pl. Dla klientów finansowych certyfikacja ANSI/TIA-942 Rated 4 z pewnością ma kluczowe znaczenie, jednak nie jest to czynnik krytyczny dla wszystkich branż. Dziś mamy bardzo dużo komercyjnych klientów z Polski i – co ważne – nasi klienci polecają usługi Beyond.pl. W efekcie, rośniemy szybciej niż konkurencja i rynek. Fajne jest także to, że praktycznie wszystkie projekty naszych dotychczasowych klientów są realizowane u nas. Nie tracimy klientów, co dowodzi, że strategia oparta na jakości przynosi efekty. Jeśli chodzi o globalnych dostawców usług chmurowych, to nie nastawiamy się na konkurencję, ale na kompleksową współpracę. W ostatnich latach zainwestowaliśmy duże środki w rozwój naszych usług, infrastruktury i zespołu. Staramy się przecierać nieznane dotąd w Polsce ścieżki i wprowadzać na nasz rynek nowe rozwiązania oraz usługi. Jesteśmy obecnie jedyną w Polsce firmą, która tworzy rozwiązania hybrydowe na bazie Azure Stack. Nie ograniczamy się do jednego dostawcy i dlatego prowadzimy projekty zarówno na Azure, KVM czy VMware, ale również na platformie AWS.

Moją ambicją jest to, aby Beyond.pl był najlepszym dostawcą w swoim segmencie rynku. Nie zamierzamy konkurować ceną, tylko jakością, innowacyjnością i elastycznością w wyborze usług. W wyborze rozwiązania, które na daną chwilę jest najdogodniejsze dla klienta. Nie chcę, aby Beyond.pl był znany z tego, że jest najtańszy, chcę natomiast, aby był znany z tego, że jest najlepszy. Obecnie przygotowujemy się do wydzielenia dedykowanego zespołu realizującego projekty globalne. Już dziś mamy rozwiązania skierowane do tego typu firm. Wynika to z faktu, że obsługujemy wielu klientów o światowej skali działalności, w tym lokalne oddziały globalnych koncernów.

Czy polskie firmy obawiają się nadmiernego przywiązania do usług jednego dostawcy usług chmurowych?

Zupełnie nie mam takiego przekonania. Większość firm, które korzystają z naszych usług, decyduje się na przeniesienie do centrum danych Beyond.pl wszystkich swoich rozwiązań typu IaaS. Sądzę, że tego typu swoboda w relacjach z klientami wynika z zapisów umownych, które proponujemy klientom. Gwarantujemy dostępność i wysoką jakość naszych usług pod rygorem kar umownych. Jeśli klient faktycznie nie będzie zadowolony z naszych działań, może w krótkim czasie przenieść zasoby z naszego centrum danych do dowolnego, innego. Nie narzucamy klientom rozwiązań, lecz chętnie dzielimy się doświadczeniami. Oferujemy różne rozwiązania do tworzenia środowisk IaaS, a powoli sugerujemy konkretne rozwiązania PaaS. Staramy się w bardzo przejrzysty sposób podchodzić do naszej oferty i klientów. Unikamy też technologii, które mogłyby w jakikolwiek sposób ograniczyć wybór naszym klientom. Nie jestem zainteresowany „wiązaniem” klientów technologią, ale jakością naszych usług.

Na jakim etapie jest adopcja modelu multicloud?

Tego typu projektów w naturalny sposób przybywa. Firmy chcą mieć możliwość nieograniczonego i łatwego korzystania z takich usług, które są w danym momencie najbardziej potrzebne lub opłacalne. Podejście multicloud to także sposób na zmniejszenie ryzyka związanego z przetwarzaniem konkretnych rodzajów danych. Przykładowo dzięki uruchomionej usłudze Azure Stack, klienci mogą w naszym centrum danych przechowywać wszystkie wrażliwe dane osobowe, a rozbudowanych analiz biznesowych dokonywać w chmurze Azure.

Do jakich technologii przywiązują Państwo szczególną wagę i dlaczego?

Jeśli chodzi o typowe usługi IaaS, to w Polsce największą popularnością ciągle cieszą się środowiska oparte na technologii VMware. Cieszy mnie to, ponieważ Beyond.pl jest największym partnerem VMware w obszarze data center w Europie Środkowo-Wschodniej. Mamy wysokie kompetencje w zakresie rozwiązań tego partnera i korzystamy z nich w ramach projektów, które realizujemy wraz z klientami.

Jednocześnie, jak wspomniałem, nie ograniczamy się do jednej technologii. Klientom możemy zaoferować usługi oparte na trzech różnych środowiskach chmurowych: na naszej autorskiej platformie e24cloud, VMware, a także technologiach Hyper-V – Azure Stack. We wszystkich tych obszarach mamy niezbędne kompetencje. Trzeba jednak zauważyć, że Azure to rozwiązanie globalne, co w niektórych przypadkach stwarza ograniczenia implementacyjne dla klientów. Z kolei e24cloud to nasze, wysoce elastyczne rozwiązanie oparte na technologii KVM. Oczywiście dla tej usługi gwarantujemy wysoką stabilność i ciągłość działania, podobnie jak ma to miejsce dla pozostałych platform.

Naszych usług nie ograniczamy jednak wyłącznie do centrum danych Beyond.pl. Jesteśmy partnerem Microsoftu i sprzedajemy też usługi Azure czy Office 365, udostępniane z globalnych centrów danych koncernu. Oferujemy również usługi oparte na platformie Amazon Web Services. Myślę, że już niebawem będziemy w stanie zaproponować klientom także usługi Google Cloud. Działając w ten sposób, zapewniamy klientom swobodę wyboru technologii, usług i modeli budowania środowiska IT, pełniąc jednocześnie rolę zaufanego partnera i pośrednika w rozwiązywaniu ewentualnych problemów. Posiadamy dość unikalne kompetencje wdrożeniowe w obszarze najpopularniejszych platform i usług chmurowych, z pewnością będziemy więc rozszerzać ofertę również i w tym obszarze.

W jakim kierunku będzie zmierzał rozwój oferty usług własnych Beyond.pl?

Już dziś w ofercie Beyond.pl można znaleźć Chmurę dla biznesu dostępną na 3 różnych wirtualizatorach (Vmware, e24cloud – KVM i Azure Stack) dostępnych w 3 różnych modelach świadczenia usług (public, private i hybrid cloud). Całość dopełnia nasza usługa Managed Services, który pozwala wybrać klientom optymalne, dla własnego biznesu, wsparcie administracyjne. Na tym jednak nie koniec. Poszukujemy rozwiązań, które konkretnym klientom zapewnią wartość dodaną, a jednocześnie uzupełnią naszą ofertę. Nieprzypadkowo wspominam o takich firmach, jak Predica i Synerise. Staramy się bowiem współpracować z partnerami posiadającymi unikalne kompetencje i rozwiązania przydatne w kontekście konkretnych problemów biznesowych. W ten sposób będziemy systematycznie rozwijać ofertę. Taki model zawsze działa z korzyścią dla naszych klientów, partnerów, ale i dla nas samych.

I tak, idąc w kierunku rozwiązań IoT, analizujemy możliwość obsługi czujników zużycia energii cieplnej w mieszkaniach. W analogicznym modelu będziemy też realizować system do analizy wypadkowości oraz zużycia nawierzchni na niektórych drogach. Za pomocą tego typu projektów chcemy wpływać na rozwój rynku usług cloud computing.

Artykuł ukazał się na łamach wydania jubileuszowego Magazynu ITwiz – 30 lat transformacji branży IT w Polsce.