StartupySztuczna inteligencjaBranża ITPomysł z PolskiRynek
Polsko-brytyjski startup Wordware zebrał 30 mln dolarów dofinansowania
Współtworzona przez Polaków platforma, która pozwala na tworzenie agentów AI za pomocą prostych komend w języku angielskim, przyciągnęła inwestorów z Doliny Krzemowej: Spark Capital, Felicis i Y-Combinator. W startup zainwestowali też polscy aniołowie biznesu: Bartek Pucek, Tomasz i Piotr Karwatka, Jędrzej Szczęśniak, Grzegorz Kossakowski, a także fundusz Innovation Nest. Pozyskane dofinansowanie ma przyspieszyć realizację misji Wordware, zmieniającej sposób budowania i wdrażania rozwiązań AI.
Startup ma już setki tysięcy użytkowników oraz klientów, takich jak Instacart, Runway, Metadata, czy aiSDR. Firmy i entuzjaści AI korzystają z Wordware do tworzenia agentów AI, którzy usprawniają procesy i operacje. Dzięki wszechstronności i prostocie obsługi platforma przyciąga klientów z różnych branż. Wordware trafia zarówno do programistów, którym znacząco ułatwia i przyspiesza pracę, jak i do mniej technicznych użytkowników, umożliwiając im coś, co do tej pory było poza ich zasięgiem – tworzenie aplikacji AI bez potrzeby współpracy z programistami.
Twórcy Wordware za największe wyzwanie w budowaniu aplikacji AI uznali bowiem nie tradycyjne kodowanie, ale właściwą koordynację modeli językowych, tworzenie odpowiednich promptów oraz budowanie struktury logicznego „myślenia” dla aplikacji. Startup umożliwia użytkownikom samodzielne tworzenie aplikacji AI, eliminując potrzebę zaawansowanej wiedzy technicznej. To to nie tylko krok w stronę prawdziwej demokratyzacji rozwoju AI przez eliminację technicznych barier, ale także szansa na bezprecedensowy rozwój przedsiębiorczości i globalnej gospodarki.
Jak podkreśla Filip Kozera, co-founder i CEO Wordware, w miarę jak AI przekształca miejsca pracy, możliwość pracowania z tą technologią bez bez barier programistycznych, a z wykorzystaniem osobistego wyczucia, wiedzy branżowej i strategicznego wglądu stanie się kluczową kompetencją, która odróżni wysokowydajne organizacje od pozostałych. “Wraz z rozwojem sztucznej inteligencji, mamy możliwość komunikowania naszej wizji w coraz bardziej złożony sposób. Zmieniamy to wyzwanie w szansę, czyniąc z języka angielskiego nowy język programowania dla AI” – wskazuje Filip Kozera.
Co jeszcze oferuje Wordware?
- Przyjazny interfejs wykorzystujący wiodące modele AI m.in. od OpenAI, Anthropic, Google i Mistral (bez konieczności posiadania własnych subskrypcji), wraz z podstawowymi narzędziami takimi jak RAG, zamiana mowy na tekst czy generowanie obrazów.
- System repozytoriów (gotowych agentów AI) działający jak “GitHub dla AI”, gdzie udostępniane są zbudowane przez innych użytkowników aplikacje, które można klonować i dostosować do swoich potrzeb.
- Możliwość iteracji nad promptami przez nietechnicznych użytkowników, którzy są specjalistami w swojej dziedzinie np. prawo, medycyna.
- Zestaw narzędzi programistycznych pozwalający tworzyć zaawansowane aplikacje AI – podstawowe elementy programowania (pętle, instrukcje warunkowe, funkcje), czy własny kod, aż po kompleksową integrację z zewnętrznymi systemami poprzez API.
- API umożliwiające łatwe dodanie mocy AI do dowolnego produktu, a nawet pełny hosting backendu AI na platformie Wordware.
Trzech Polaków w zespole
Wordware to rezultat wieloletniej pasji i doświadczenia założycieli – CEO Filipa Kozery i CTO Roberta Chandlera. Panowie poznali się dekadę temu podczas studiów nad AI na Uniwersytecie w Cambridge. Polak miał już na koncie startup koncentrujący się na rozszerzaniu pamięci ludzkiej przy użyciu zaawansowanych algorytmów. Brytyjczyk kierował operacjami uczenia maszynowego w firmie Five AI, specjalizującej się w pojazdach autonomicznych, którą później przejął Bosch. Gdy modele językowe zaczęły wykazywać zdolności rozumowania, postanowili wspólnie stworzyć nowy ekosystem programistyczny dedykowany rozwojowi agentów AI.
Jako pierwszy, zespół założycielski Wordware wzmocnił Kamil Ruczyński, odpowiadający za growth i marketing. “Kamil stworzył inicjatywę twitter.wordware.ai, która, mimo mojego początkowego sceptycyzmu, zdobyła globalną popularność, docierając do ponad 7 milionów osób. Zdecydowanym działaniem i nieszablonowymi pomysłami zdołał w zaledwie kilka tygodni zwiększyć bazę użytkowników z 2 000 do 300 000” – mówi Filip Kozera. Ruczyński pilotował też rekordową premierę Wordware na Product Hunt, która zebrała ponad 7000 głosów (co doprowadziło do awarii serwerów platformy). Wcześniej był współzałożycielem startupów zarówno w obszarze agentów AI, jak i technologii HR.
Kolejny kluczowy członek zespołu założycielskiego, Sebastian Karaś, odpowiada za operacje. To pierwszy inwestor, który zainwestował w spółkę z ramienia funduszu Innovation Nest, zanim inni dostrzegli w founderach tak duży potencjał. Wkrótce postanowił zostać pełnoetatowym członkiem zespołu, skupiając się na pozyskiwaniu kolejnych funduszy. “Jego network i wiedza o tym, jak pozyskiwać finansowanie i jak działają fundusze VC, pomogła zabezpieczyć jedną z największych rund seed w historii Y Combinator. Obecnie kieruje operacjami, wykorzystując unikalną perspektywę z obu stron stołu inwestycyjnego” – mówi Filip Kozera.
Wordware kładzie nacisk na innowacyjność, współpracę z użytkownikami, a także integrację sztucznej inteligencji z działalnością biznesową w sposób, który zwiększa wartość i przyspiesza rozwój różnych sektorów. Filip Kozera liczy na ekspansję na nowe rynki i dalszy rozwój międzynarodowej społeczności użytkowników skupionych na dążeniu do postępu napędzanego przez AI. Choć obecnie Wordware pełni przede wszystkim rolę kluczowej infrastruktury AI dla firm, na początku 2025 roku startup udostępni Wordware Engine, które umożliwi prosumentom automatyzację ich codziennych, manualnych procesów.