Tylko 8% menedżerów w Polsce uważa, że ich firmy są w pełni gotowe do korzystania ze sztucznej inteligencji. W Niemczech ten odsetek sięga aż 41% – takie wyniki przynosi badanie WEBCON dotyczące dojrzałości organizacyjnej wobec AI.
Choć 80% polskich menedżerów deklaruje korzystanie z narzędzi AI, są one wykorzystywane głównie doraźnie – do tworzenia treści (54%), analizy danych (48%) i raportowania (30%). Rzadziej służą do wspierania decyzji operacyjnych czy automatyzacji procesów. Aż 40% firm w Polsce nie interesuje się sztuczną inteligencją wcale, podczas gdy w Niemczech to zaledwie 2%.
23% polskich menedżerów przyznaje, że ich organizacje nie mają odpowiednich narzędzi ani kompetencji, a 31% dopiero analizuje potrzeby w tym obszarze.
„Polskie firmy mają technologię w zasięgu ręki, ale nie potrafią jeszcze w pełni wykorzystać jej potencjału. Tymczasem u naszych zachodnich sąsiadów deklarowany stopień wdrożenia i gotowości na AI są istotnie wyższe” – wskazuje Michał Potoczek, CEO WEBCON. „Aby można było mówić o dojrzałym wykorzystaniu potencjału sztucznej inteligencji potrzebne są decyzje inwestycyjne i osadzenie AI bezpośrednio w procesach” – dodaje.
Brak pomiarów i strategii
Analiza efektywności wdrożeń AI jest rzadkością. 57% menedżerów w Polsce przyznaje, że w ich firmach w ogóle nie jest to badane, a kolejne 34% ogranicza się do jakościowych obserwacji. Aż 91% przedsiębiorstw realnie nie mierzy więc wpływu AI na pracę. Jednocześnie oczekiwania wobec tej technologii są ogromne. 76% menedżerów jest przekonanych, że ich zespoły mogłyby pracować wydajniej dzięki odpowiednim narzędziom AI. W Niemczech było to aż 93% respondentów.
„W firmach brakuje narzędzi zintegrowanych z procesami biznesowymi, na których można budować efekt skali. Obserwacja jakościowa to zaledwie punkt wyjścia. Pozwala zobaczyć kierunek zmian, ale nie pokazuje faktycznego wpływu technologii na produktywność czy wyniki biznesowe. Bez konkretnych danych trudno podejmować decyzje o dalszych inwestycjach w sztuczną inteligencję i ocenić jej rolę oraz przydatność” – podkreśla Łukasz Wróbel, wiceprezes WEBCON.
Niemcy się szkolą, Polacy działają intuicyjnie
Jedną z głównych barier pozostają braki kompetencyjne. Ponad połowa menedżerów w Polsce nie otrzymała żadnego szkolenia ani wytycznych dotyczących AI, a 20% szkoli się samodzielnie. Z kolei w Niemczech nawet 84% badanych ma zapewnione przynajmniej podstawowe szkolenia lub instrukcje.
Zarządzanie AI również różni się znacząco. Ponad 70% polskich respondentów nie ma kontroli nad korzystaniem z AI przez pracowników lub deklaruje, że nadzoruje je samodzielnie. Zaledwie 29% może mieć pewność co do bezpieczeństwa danych wynikającą z procedur, gdyż kadra korzysta jedynie z zatwierdzonych przez firmę narzędzi. Jednocześnie w Niemczech jest to aż 58% firm.
Kto decyduje o AI?
W Polsce decyzje o wyborze narzędzi AI najczęściej podejmuje zarząd (46%), natomiast w Niemczech dominującą rolę odgrywają działy IT (55%). Co jednak istotne, 60% polskich menedżerów uważa, że ich głos realnie wpływa na decyzje o wdrożeniach – to dobry punkt wyjścia do budowania dojrzałej kultury AI, uważają autorzy raportu.
