HP Inc: Jesteśmy start-upem z 75-letnią tradycją
EVP

Executive ViewPoint
O zmianach wynikających z podziału HP na dwa niezależne podmioty, szczegółach oferty rynkowej, technologii druku 3D, a także o cyfrowej rewolucji mówi Jacek Żurowski, prezes i dyrektor zarządzający HP Inc Polska Sp. z o.o.

W jaki sposób podział Hewlett-Packard wpłynął na pozycję dotychczasowego działu związanego z drukarkami i komputerami?

Zmiany zaplanowano z zegarmistrzowską precyzją. Dzięki temu możemy dziś mówić, że jesteśmy start-upem z 75-letnią tradycją, tysiącami patentów i obrotami na poziomie 50 mld USD. Jednocześnie charakteryzuje nas to, z czego znane są start-upy, a więc bardzo szybki rozwój i – jak na firmę działającą na taką skalę i o globalnym zasięgu – bardzo ograniczony system procedur. Po podziale proces decyzyjny jest szybszy, dzięki czemu sprawniej reagujemy na oczekiwania klientów i partnerów. Wierzę, że jest to widoczne również na polskim rynku.

Dodam, że rynek polski ma szczególnie istotne znaczenie w globalnych strukturach HP Inc. We Wrocławiu mamy oddział, który świadczy szeroki wachlarz usług w zakresie obsługi księgowej, finansowej oraz outsourcingu dla całej korporacji. Zatrudniamy tam ponad 500 osób.

Jakie są główne założenia oferty HP Inc.?

W przypadku biznesu drukarkowego obalamy mity, jakoby druk atramentowy – dotyczący kalkulacji kosztów w przeliczeniu na stronę – nie był w stanie konkurować z drukiem laserowym, czy też miał być przeznaczony tylko na rynek konsumencki. Dzięki jednej z najnowszych technologii druku atramentowego HP PageWide jesteśmy w stanie zaspokoić większość potrzeb biznesowych, mieszcząc się w koszcie wydruku laserowego. Technologia ta spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony naszych partnerów i ekspertów branżowych. Bez wątpienia nadal będziemy ją rozwijać i udoskonalać. Dość istotną pozycję w ramach naszej strategii rozwoju stanowi także druk 3D.

Jeśli mowa o biznesie komputerowym, to obserwujemy istotne zmiany, zarówno jeśli chodzi o działania firm konkurencyjnych, jak i potrzeby klientów. Odpowiadając na oczekiwania klientów dostrzegamy, że w dzisiejszym, mobilnym świecie poszukują oni coraz mniejszych i lżejszych urządzeń, o niezawodnym systemie operacyjnym. Innymi słowy, urządzeń, które będą w stanie stworzyć nie tylko mobilne, ale i komfortowe biuro w dowolnym miejscu. Na rynku widać jednak, że o ile tablety znajdują się w kategorii urządzeń spadkowych, o tyle obsługa dotykowa sprawdziła się na tyle, że w szerokim zakresie zaistniała w świadomości użytkowników. W efekcie widzimy duży potencjał w rozwiązaniach stanowiących połączenie laptopa z interfejsem dotykowym i planujemy rozszerzenie oferty w tym segmencie. Naszą odpowiedzią jest m.in. HP Elite x3 to phablet – urządzenie łączące funkcje smartfona i komputera stacjonarnego. Jest ono nieco większe od smartfona, wyposażone w mocny procesor i możliwość podłączenia do stacji dokującej oraz monitora. Umożliwia też pracę jak na wysokiej klasy przenośnym komputerze biznesowym. Takie rozwiązanie stanowi odpowiedź HP Inc. na potrzeby osób ze świata biznesu, którym zaczyna przeszkadzać nadmierna liczba naprzemiennie wykorzystywanych urządzeń mobilnych.

Warto wspomnieć także, że HP Inc. jest producentem najsmuklejszych laptopów dostępnych na rynku. Mam tu na myśli najnowszy, pozycjonowany w segmencie premium komputer HP Spectre, który prezentuje się niezwykle elegancko, a przy tym ma naprawdę ogromne możliwości funkcjonalne. Z kolei do segmentu biznesowego kierujemy komputer HP Elite Folio G1. Jest to najcieńszy, a tym samym niezwykle lekki laptop, stworzony z myślą o klientach biznesowych. Chciałbym wspomnieć, że w strategii HP Inc. równie ważne miejsce zajmują innowacyjne rozwiązania skierowane do sektora edukacji czy służby zdrowia, nad którymi sukcesywnie pracujemy. W przypadku ochrony zdrowia kładziemy szczególny nacisk na integrację procesów, dostęp i aktualizację systemów informacyjnych w tym sektorze, wsparcie pracowników środowiska opieki nad pacjentami oraz zdecydowanie większą interakcję z pacjentami – to wszystko jest możliwe dzięki wykorzystaniu tabletu HP Healthcare. Z kolei w trosce o niezwykle istotną dziedzinę, jaką jest edukacja, a co za tym idzie komfort codziennego korzystania z naszych rozwiązań przez najmłodszych użytkowników opracowaliśmy rozwiązania HP Education Edition.

Skąd wynikają tego rodzaju zmiany w ofercie?

Na rynku komputerów marka HP zawsze była bardzo wysoko oceniana, jeśli chodzi o solidność i niezawodność rozwiązań. Nasze komputery znane są z tego, że służą klientom przez wiele lat. Do zmiany zainspirowały nas opinie, mówiące, że w ofercie brakuje urządzeń designerskich, wpisujących się w najnowsze trendy stylistyczne. Nowe urządzenia – jak wspomniany HP Spectre z serii premium – to jedna z odpowiedzi. Używamy sprzętu do różnych celów, także prywatnych, więc powinien on korespondować z naszym wizerunkiem i zaspokajać potrzeby estetyczne. Poza tym, definiując strategię, staramy
się wyprzedzić rynek poprzez dogłębne analizowanie trendów, a także ich identyfikację. Dobrym przykładem jest tu najnowszy smartwatch HP. Obecnie nasza marka nie jest jeszcze powszechnie kojarzona z tego rodzaju urządzeniami, dodam, że niezwykle eleganckimi. Natomiast pierwsze smartwatche HP są już dostępne na wybranych rynkach, niebawem pojawią się również w Polsce.

W jaki sposób strategia HP Inc. wpisuje się w dzisiejsze trendy związane z cyfrową transformacją biznesu?

Cyfrowa rewolucja opiera się nie tylko na rozwiązaniach w warstwie sprzętowej. Musi być także powiązana z treścią, technologiami pozwalającymi na łatwy dostęp do nich i rozwiązaniami wspierającymi obieg dokumentów. Technologia pozwala dziś m.in. na zautomatyzowanie obsługi dokumentów drukowanych. Ciekawy jest przykład rozwiązania dla sektora finansowego, gdzie kartka papieru z wypełnionym prawidłowo wnioskiem kredytowym inicjuje proces skutkujący wydaniem decyzji kredytowej w ciągu 15 minut. Skala wykorzystania takich rozwiązań zależy jednak od tego, czy biznes jest faktycznie gotowy na następny krok w kierunku digitalizacji.

Wspomniał Pan o druku 3D. Czy to prawda, że jest on jednym ze strategicznych obszarów rozwoju oferty HP Inc.?

Na technologię druku 3D kładziemy bardzo duży nacisk. Niedawno odbyła się światowa premiera naszej nowej drukarki trójwymiarowej, opartej na technologii HP Multi Jet Fusion. Jest ona w stanie drukować przedmioty z szybkością 10-krotnie wyższą niż podobne, oferowane dotąd urządzenia. Możliwości naszej technologii wydruku 3D są naprawdę unikalne. Proszę sobie wyobrazić, że jesteśmy w stanie w jednym przebiegu wydrukować złożony, ruchomy obiekt, np. nożyczki, i to przy zachowaniu najwyższej precyzji i dowolnej kolorystyki. Jednoprzebiegowy druk złożonych przedmiotów zapewni większą elastyczność zastosowań, która – w powiązaniu z największą szybkością druku – przełoży się na niższy jednostkowy koszt wydruku. Warto zwrócić uwagę na materiał, jaki wykorzystujemy, ponieważ gwarantuje on wysoką wytrzymałość i jakość drukowanych przedmiotów. Na haku holowniczym wydrukowanym w technologii HP Multi Jet Fusion podwieszono auto o masie ok. 2 ton.

No właśnie, jakiego rodzaju zmiany przyniesie rewolucja oparta na druku 3D – i kto będzie jej beneficjentem w pierwszej kolejności?

Druk 3D to technologia rewolucyjna, ale rezultaty i jej możliwości są dopiero przed nami. Nie ma jeszcze efektu skali, który sprawi, że konsumenci będą mogli sobie pozwolić na drukarkę 3D i tanio wydrukować określone produkty. Tu też pojawia się pytanie, do kogo będziemy kierować pierwsze produkty wytworzone w ten właśnie sposób. Bez wątpienia największy potencjał widzimy w sektorze komercyjnym. Takimi rozwiązaniami w pierwszej kolejności zainteresowane będą firmy, które już teraz działają w obszarze zastosowań 3D. Jednak za chwilę otworzy się rynek projektantów, agencji marketingowych i różnych innych podmiotów, które będą chciały korzystać z tej technologii na potrzeby projektowania i prototypowania. Jestem przekonany, że za sprawą druku 3D świat cyfrowy będzie coraz bardziej przenikać się z realnym. Przykładem takiej synergii jest nasze urządzenie HP Sprout. Dzięki możliwości skanowania trójwymiarowych przedmiotów, za jego pośrednictwem zdigitalizowany obiekt może być zmieniony zgodnie z inwencją projektanta, a następnie wydrukowany na drukarce 3D.

Po podziale mamy tych samych partnerów, z którymi współpracowaliśmy do tej pory. Nie znaczy to jednak, że kanał partnerski nie zmienił się od strony programów. Staramy się, aby nasi partnerzy otrzymywali maksimum benefitów ze współpracy z nami. Naszym najnowszym programem jest tzw. CMPS, czyli sprzedaż poprzez partnerów rozwiązań z zakresu druku i rozliczanie się za druk za stronę. Tego typu usługa wymagała nowego spojrzenia na kanał, na specjalizację partnerów i zasady współpracy. Oferta ta jest już dostępna na rynku. Poczyniliśmy spore inwestycje w ten program i zakładam, że niebawem zwiększymy dostępność tej usługi na terenie całego kraju.