Cyberbezpieczeństwo

W jaki sposób firmowa kultura cyberbezpieczeństwa może ochronić przed atakami hakerów

Początek nowej dekady przyniesie zapewne kolejne wyzwania w zakresie ochrony przed przestępczością w sieci. W nowym badaniu przeprowadzonym przez Ponemon Institute, aż 68% specjalistów ds. bezpieczeństwa IT stwierdziło, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się częstotliwość cyberataków na monitorowane przez nich urządzenia końcowe. Ochrona przed cyberprzestępczością od jakiegoś już czasu staje się nie tylko obowiązkiem firm, organizacji oraz producentów sprzętu elektronicznego, ale także samych klientów, uważają eksperci.

W jaki sposób firmowa kultura cyberbezpieczeństwa może ochronić przed atakami hakerów

Jak pokazują statystyki, w 2019 roku prawie 4,5 miliarda osób, czyli około 60% światowej populacji, aktywnie korzystało z Internetu. Każda z tych osób generowała tym samym potencjalne zagrożenie cybernetyczne. I choć wdrażane są różnego rodzaju regulacje, strategie bezpieczeństwa mające na celu promowanie wiedzy i dobrych praktyk wśród obywateli oraz stosuje się zabezpieczenia na  poziomie krajowym czy regionalnym – zagrożenie ze strony hakerów wciąż pozostaje realnym problemem.

„Coraz bardziej powszechna wśród cyberprzestępców staje się zwłaszcza kradzież wrażliwych informacji. Pod koniec 2019 roku doszło choćby do ataku na jedną z aplikacji informatycznych Virgin Mobile, o czym firma poinformowała polskich użytkowników na Facebooku. Hakerzy ujawnili wówczas niewielką część danych osób korzystających z aplikacji” – mówi Mariusz Gola, dyrektor sprzedaży w HP Inc. Polska.

Zawsze powinna obowiązywać zasada ograniczonego zaufania

Większość z użytkowników chętnie korzysta z najnowszych rozwiązań technologicznych, jednocześnie wciąż ignorując podstawowe zasady bezpieczeństwa. Wśród najczęściej popełnianych błędów znajduje się brak ostrożności przy otwieraniu korespondencji mailowej. Kliknięcie hiperłącza w wiadomości otrzymanej od nieznanej osoby lub firmy, może zakończyć się pobraniem złośliwego oprogramowania, które doprowadza do przejęcia kontroli nad  urządzeniem. Co więcej, większość osób stosuje proste, przez lata nieaktualizowane hasła, co w znaczący sposób ułatwia hakerom włamanie się do systemu i kradzież danych.

68% specjalistów ds. bezpieczeństwa IT stwierdziło, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy zwiększyła się częstotliwość cyberataków na monitorowane przez nich urządzenia końcowe – wynika z badania Ponemon Institute. Ochrona przed cyberprzestępczością od jakiegoś już czasu staje się nie tylko obowiązkiem firm, organizacji oraz producentów sprzętu elektronicznego, ale także samych klientów, uważają eksperci.

„Problem ten nie dotyczy wyłącznie naszego postępowania w życiu prywatnym, ale także w miejscu pracy. Zdaniem większości specjalistów ds. bezpieczeństwa to osoby zatrudnione w firmie stanowią największe zagrożenie cybernetyczne dla danej organizacji” – zwraca uwagę Mariusz Gola. Zgodnie z najnowszą ankietą firmy analitycznej Gurucul, blisko 70% przedsiębiorstw narażonych jest na atak wewnętrzny, wywołany np. błędem użytkownika. „Szansą na poprawę tej sytuacji jest stworzenie realnej kultury cyberbezpieczeństwa, która będzie łączyć ściśle określone zasady i procedury z bieżącym edukowaniem pracowników” – przekonuje ekspert HP Inc. Poland.

Konieczne są wspólne działanie wszystkich użytkowników

Świadomość sektora prywatnego w zakresie ochrony IT jest coraz większa, nadal jednak 95% organizacji przyznaje, że ich kultura cyberbezpieczeństwa nie osiągnęła jeszcze pożądanego poziomu. „Dopóki starania te nie odniosą pełnego sukcesu, każda decyzja o zakupie sprzętu powinna być podejmowana w odpowiedzialny sposób, z udziałem specjalistów” – twierdzi dyrektor sprzedaży HP Inc. Polska. Dostępne obecnie na rynku urządzenia wyposażone są we wbudowane funkcje bezpieczeństwa i ochronę systemu operacyjnego, które proaktywnie zapobiegają zagrożeniom, a w przypadku wystąpienia ataku pozwalają na szybkie odzyskanie możliwości operacyjnych.

„Ochrona przed cyberprzestępczością staje się nie tylko obowiązkiem firm, organizacji oraz producentów, ale także klientów. Tylko wspólne działanie i edukacja wszystkich użytkowników na temat potencjalnych zagrożeń oraz sposobów walki z nimi, może zapewnić nam bezpieczeństwo” – podsumowuje Mariusz Gola.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *