ReSpo.Vision – rewolucyjna technologia AI z Polski zmienia światowy sport

Ostatnimi laty nowoczesne technologie coraz głębiej wnikają w świat sportu, a jednym z aktywnych uczestników tej transformacji jest warszawski startup deep tech ReSpo.Vision. Jego rozwiązania – oparte na AI i Computer Vision – umożliwiają zaawansowane śledzenie ruchu w 3D na podstawie nagrań wideo z rozgrywek sportowych. Wykorzystują je już globalne marki sportowe, a firma sukcesywnie zdobywa coraz większe środki finansowe.

Startup założony w 2020 roku przez zespół specjalistów pod przewodnictwem Pawła Osterreichera, Mateusza Szali, Wojciecha Rosińskiego i Łukasza Grada, stworzył autorski system trackingowy. Automatycznie pozyskuje on precyzyjne, trójwymiarowe dane pozycyjne z rozgrywek sportowych. Robi to na podstawie nagrań wideo z jednej kamery – bez konieczności stosowania dodatkowych czujników, kamizelek GPS czy wielokamerowej infrastruktury stadionowej. W przeciwieństwie do technologii ReSpo.Vision, większość konkurencyjnych rozwiązań opiera się na wielu drogich kamerach zainstalowanych w obiekcie, co ogranicza ich skalowalność albo pozwala na pozyskiwanie wyłącznie danych 2D.

Dzięki tej przewadze, możliwa jest zaawansowana analiza taktyczna i motoryczna zarówno drużyn, jak i pojedynczych zawodników. Dane te stanowią również podstawę do tworzenia narzędzi medialnych, które wzbogacają transmisje, zwiększają zaangażowanie kibiców i otwierają nowe możliwości monetyzacji.

ReSpo.Vision opracowało technologię zdolną do śledzenia ponad 50 punktów na ciele człowieka z precyzją sięgającą pojedynczych centymetrów, co stanowi nowy standard w analizach sportowych. System jest nie tylko skalowalny i gotowy do wdrożenia niemal w każdym miejscu, ale również nie wymaga dużych nakładów finansowych, co wyróżnia go na tle konkurencji.

„Nasza technologia powstała z pasji do sportu. Jesteśmy dumni z tego, że zbudowaliśmy silną pozycję na tym rynku, czego dowodem jest ostatnio otrzymana elitarna certyfikacja naszego systemu od FIFA. Nasza technologia ma szerokie zastosowania, od analityki meczowej, po innowacyjne formaty transmisji i zaangażowania fanów. Cieszy nas także to, że dzięki swojej uniwersalności oraz wyjątkowej precyzji, nasz system może być implementowany w innych branżach” – mówi Paweł Osterreicher, współzałożyciel i CEO ReSpo.Vision.

Jak to działa?

Technologia ReSpo.Vision – stosowana głównie na boisku piłkarskim – umożliwia precyzyjną rekonstrukcję ruchu zawodników, piłki oraz sędziów na podstawie nagrań wideo. Optyczny system śledzenia 3D rejestruje pozycje 3D ponad 50 części ciała każdego gracza – głowy, ramion, kolan itp. (w postaci współrzędnych x, y, z na boisku), w każdej klatce wideo (tj. zwykle 60 razy na sekundę) nagrania meczu. System ten wykorzystuje najnowsze osiągnięcia w dziedzinie sztucznej inteligencji, w tym wizję komputerową, uczenie maszynowe i głębokie uczenie (deep learning).

Dane generowane przez system wspierają sztaby szkoleniowe w analizie struktury gry, ocenie intensywności drużyny oraz monitorowaniu zachowań zawodników bez piłki. Dodatkowo, rozwiązanie to podnosi atrakcyjność transmisji sportowych poprzez dynamiczne nakładki ze statystykami oraz wirtualne przestrzenie reklamowe.

Technologia ta umożliwia również budowę cyfrowych rekonstrukcji akcji meczowych (tzw. Digital Twins), które mogą w przyszłości stanowić podstawę nowych formatów medialnych, ale także znaleźć zastosowanie w innych branżach, jak medycyna czy przemysł.

„Wyróżnia nas zdolność do wiernego odtwarzania rzeczywistych meczów piłki nożnej w sposób, który nie tylko zachowuje autentyczność gry na żywo, ale także oferuje szerokie możliwości dostosowywania i immersji. Jesteśmy pierwszą firmą, która osiągnęła ten poziom realizmu i interaktywności w transmisjach sportowych” – zapewnia Paweł Osterreicher.

Kto korzysta z rozwiązań ReSpo.Vision?

Technologie warszawskiego startupu są już wykorzystywane przez najważniejszych graczy na światowej scenie sportowej. Pierwszym klientem ReSpo.Vision był francuski klub piłkarski Paris Saint Germain, zwycięzca tegorocznej Ligi Mistrzów UEFA. Zespół ten testował technologię startupu podczas treningów oraz w procesach rekrutacyjnych.

Przykładowo, wykorzystywano system skanowania obszaru obrońców, który precyzyjnie określa wektory orientacji głowy i ciała – w tym głowy, ramion oraz bioder – w przestrzeni 3D. PSG korzystało z tych danych, trenując Presnela Kimpembe tak, aby jego wzrok nieustannie podążał za piłką, podczas gdy ciało było skierowane w stronę krytego zawodnika. Oznacza to, że linia ramion i bioder zawodnika była zwrócona w kierunku przeciwnika, pozwalając mu szybko reagować na każdy ruch napastnika.

Z technologii startupu korzystały także takie uznane marki jak Chelsea FC (Anglia), Parma Calcio (Włochy), CONCACAF (Konfederacja Piłki Nożnej Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów) czy CONMEBOL (Południowoamerykańska Konfederacja Piłki Nożnej).

Warto zaznaczyć, że inwestycje w technologie analityczne nie ograniczają się wyłącznie do największych klubów piłkarskich. ReSpo.Vision umożliwia również korzystanie z zaawansowanych danych mniejszym zespołom, co pozwala im znacząco poprawić wyniki na tle konkurencji. Kolejne wdrożenia potwierdzają, że startup realnie rozwiązuje istotne problemy branżowe i szybko zdobywa globalnych klientów. Dane generowane przez system wykorzystywane są nie tylko przez sztaby szkoleniowe, lecz także przez firmy analityczne oraz platformy skierowane do kibiców.

Co ważne, wspomniane analizy dostarczane są w formie usługi opartej na modelu chmury obliczeniowej. Jak zapewniają przedstawiciele startupu, wdrożenia są proste – klub otrzymuje dostęp do interaktywnej platformy oraz dodatkowo przez API lub w formie pdf.

Przyszłość tej technologii może objąć również strategiczne sektory takie jak wojsko, medycyna, przemysł oraz rozwiązania oparte na AR/VR. Startup nie zdradza jednak szczegółów takich rozwiązań.

Kto zainwestował w ReSpo.Vision?

Sukces firmy opiera się na umiejętnym połączeniu zaawansowanych kompetencji technologicznych z wizją biznesową. W rundzie seed startup pozyskał 4,5 mln zł od funduszy ffVC Tech & Gaming z Nowego Jorku oraz polskiego RKKVC. Z kolei w czerwcu 2025 roku firma sfinalizowała kolejną rundę finansowania, pozyskując 18 mln zł od funduszy Vinci (z Grupy BGK), Smartlink Partners oraz inwestorów prywatnych: Marcina Żukowskiego (współzałożyciela Snowflake), Jana Bednarka (reprezentanta Polski i zawodnika angielskiej Premier League, który niedawno trafił do FC Porto) oraz Amara Shaha (współzałożyciela Wayve). „Finansowanie, które udało nam się pozyskać, to wyraz dużego zaufania do naszych rozwiązań i szansa na jeszcze większą ekspansję” – mówi Paweł Osterreicher.

Potencjał projektu potwierdzają też wypowiedzi inwestorów:

„Projekt ten uważamy za bardzo perspektywiczny – w sensie technologicznym, jak również inwestycyjnym. Widzimy również potencjał w możliwości przyszłego wdrożenia tej technologii w innych branżach, takich jak obronność czy medycyna” – mówi Bartosz Drabikowski, prezes zarządu Vinci S.A.

„Jako zawodnik wiem, jak ogromne znaczenie ma dostęp do odpowiednich danych – w przygotowaniu, analizie i zrozumieniu gry na głębszym poziomie. W ReSpo.Vision ujęło mnie to, że takie analizy trafiają nie tylko do topowych klubów, ale też do lig i zespołów na całym świecie. Wierzę w ten kierunek, bo lepsze dane to po prostu lepszy futbol – na każdym poziomie” – dodaje Jan Bednarek.

Dla funduszu Vinci inwestycja w ReSpo.Vision jest elementem strategii wspierania polskich przedsiębiorstw technologicznych, które mają potencjał skalowania na rynki światowe.

„Cieszy nas, że za pośrednictwem funduszu Vinci możemy wspierać rozwój spółki, która ma potencjał, by stać się globalnym ambasadorem polskiej myśli technologicznej i jednocześnie wspierać kluczowe dla bezpieczeństwa publicznego obszary” – podkreślił Mirosław Czekaj, prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.

Plany na przyszłość

Obecnie startup obsługuje klientów na czterech kontynentach i zatrudnia ponad 20 ekspertów z dziedziny sztucznej inteligencji oraz Computer Vision, którzy plasują się wysoko w międzynarodowych rankingach, takich jak Kaggle.

Co ciekawe, historię spółki zaprezentowano na Harvard Business School w ramach wykładanego przedmiotu ‘Entrepreneurship Outside the Valley’, a jej działalność została opisana w specjalnym case study używanym w programie MBA.

„Planujemy dalsze inwestycje w zakresie pozyskiwania danych z wydarzeń sportowych (np. rozszerzamy system na sporty motorowe), oraz – w szczególności – na zastosowania w branży medialnej – tj. wizualizacje, reprodukcje wydarzeń sportowych w 3D. Nasza wizją jest demokratyzacja danych – dojście z produktem dotychczas dostępnym tylko dla bogaczy (z racji na koszt sprzętu koniecznego do jego pozyskania) pod przysłowiowe strzechy do klubów, krajów i fanów absolutnie na całym świecie” – podsumowuje Paweł Osterreicher.