Rynek

Czy Google sprzeda Chrome? Kto przejmie przeglądarkę i za ile?

Sądowy pojedynek pomiędzy Departamentem Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych a Google wszedł w nową fazę. Jednym z realnych scenariuszy sprawy monopolowej jest zmuszenie Google do sprzedaży jednego ze swoich flagowych produktów. Po przeglądarkę Chrome już ustawia się kolejka chętnych.

Czy Google sprzeda Chrome? Kto przejmie przeglądarkę i za ile?

Po zeszłorocznym wyroku, w którym sąd uznał, że Google zmonopolizowała rynek wyszukiwarek internetowych, Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) rozważa radykalne kroki. Jednym z nich jest przymusowa sprzedaż Chrome – przeglądarki mającej ponad 66% udziału w globalnym rynku.

Kto chce kupić Chrome?

Zainteresowanych przejęciem Chrome nie brakuje. Chęć zakupu wyraziły Perplexity oraz Yahoo​. Wśród potencjalnych nabywców znalazła się także OpenAI. Spółka, która zdobyła rozgłos dzięki ChatGPT, dostrzega w inwestycji okazję do wzmocnienia rynkowej pozycji i przyciągnięcia nowych użytkowników.

Gdyby rzeczywiście doszło do transakcji, to nowy właściciel stanie przed karkołomnym zadaniem utrzymania wypracowanej przez Google pozycji. Jeśli nie uda mu się zapewnić dalszego rozwoju, przeglądarka może podzielić los Skype’a – niegdyś lidera wśród komunikatorów internetowych, który po przejęciu przez Microsoft szybko wypadł z łask użytkowników.

Zmianę właściciela może utrudnić fakt, że w obecnej formie przeglądarka uzależniona jest od technologicznych rozwiązań spajających różne produkty Google. Podczas rozprawy przed sądem federalnym w Waszyngtonie Parisa Tabriz, dyrektor generalna Google Chrome stwierdziła, że tylko jej firma jest w stanie utrzymać aktualny poziom funkcjonowania przeglądarki​. Jej zdaniem wiele kluczowych rozwiązań, takich jak bezpieczne przeglądanie sieci i ochrona przed przejęciem konta, opiera się na wspólnej infrastrukturze Google, której odtworzenie przez nowego właściciela byłoby praktycznie niemożliwe. Parisa Tabriz podkreśliła również, że choć Chrome bazuje na projekcie open source, to od 2015 roku Google odpowiada za ponad 90% jego kodu, inwestując w rozwój projektu setki milionów dolarów rocznie.

Dla Google utrzymanie kontroli nad Chrome to sprawa najwyższej wagi. Utrata tego narzędzia oznaczałaby poważne osłabienie pozycji firmy na rynku.

„Odebranie Google dostępu do danych zbieranych za pośrednictwem Chrome byłoby dla firmy poważnym ciosem. Model biznesowy giganta z Mountain View w dużej mierze opiera się na monetyzacji informacji pozyskiwanych za pomocą popularnych produktów, takich jak Android, Gmail czy YouTube. To właśnie dane o zachowaniach użytkowników, ich zainteresowaniach, lokalizacji, aktywności zakupowej czy nawykach online są fundamentem skutecznego targetowania reklam, które stanowi główne źródło przychodów firmy” – tłumaczy Marcin Stypuła, prezes Semcore.

Ile warta jest przeglądarka Chrome?

Według szacunków Mandeepa Singha, analityka Bloomberga, wartość Chrome może wynosić od 15 do 20 miliardów dolarów​. Z kolei Gabriel Weinberg, CEO DuckDuckGo, ocenia, że Chrome jest warta nawet 50 miliardów dolarów​.

Tak wysokie wyceny wynikają z ogromnej bazy aktywnych użytkowników – Chrome ma ich ponad trzy miliardy miesięcznie.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *