Pomysł z PolskiStartupyRynek

Frontend dla rynku e-commerce

Wrocławska spółka Vue Storefront – rozwijająca narzędzia open source typu frontend dla sektora e-commerce – to jeden z najcenniejszych polskich startupów i mocny kandydat na jednorożca znad Wisły. W IV kwartale tego roku firma zamknęła jedną z największych rund A w historii w Polsce, pozyskując 69 mln zł (17,4 mln USD), które zamierza przeznaczyć na szybszą integracje z kolejnymi platformami, aby stać się rynkowym standardem dla frontendów w e-handlu.

Frontend dla rynku e-commerce
Od lewej: Bartłomiej Roszkowski – COO, Patrick Friday – CEO, Filip Rakowski – CTO fot. Vue Storefront

Polski rynek e-commerce należy do najbardziej dynamicznie rosnących rynków europejskich. Według badań organizacji eCommerce Europe, dokonując w 2020 roku zakupów online na kwotę ponad 15,3 mld euro i odnotowując wzrost o 31,4% w stosunku do roku 2019 roku, uzyskaliśmy najlepszy wynik w całej Europie. Dodatkowo, z analizy przeprowadzonej przez PwC wynika, że w 2026 roku wartość brutto polskiego rynku handlu e-commerce osiągnąć ma poziom 162 mld zł, bowiem ponad 74% Polaków po zakończeniu pandemii chce utrzymać poziom zakupów internetowych, a 10% zamierza je nawet zwiększyć. Oznacza to w sumie średnioroczny wzrost o 12%. Tak rysujący się rozwój krajowego rynku e-handlu powinien na pewno sprzyjać szybko rosnącemu wrocławskiemu startupowi, którego ambicje sięgają jednak daleko poza Polskę.

Jak to się zaczęło?

Vue Storefront rozpoczął działalność cztery lata temu jako projekt R&D typu open source. Tworzący go deweloperzy chcieli przetestować w praktyce nowe podejście do tworzenia frontendu, który komunikuje się z backendem i innymi usługami API. Po kilku kwartałach intensywnego rozwoju pod skrzydłami Divante, firma rozpoczęła własną, niezależną biznesową drogę. W styczniu tego roku zamknęła jedną z większych rund seed w Polsce, pozyskując blisko 6 mln zł – przede wszystkim na rozwój produktu w wersji chmurowej. W spółkę zainwestowały wtedy fundusze Movens VC i SMOK Ventures.

A ponieważ zespół startupu szybko okazał się zbyt mały, aby realizować wszystkie plany, a wzrosty okazały się większe niż zaplanowano – od początku roku sprzedaż produktu enterprise zwiększono o ponad 300% – już 9 miesięcy później udało się pozyskać kolejne, wspomniane już 69 mln zł, przy wycenie 63 mln USD pre-money i 80,4 mln USD post-money.

„Vue Storefront, mimo że zaczynał jako projekt badawczy jest już dojrzałą technologią używaną przez marki takie jak Zenith Watches, Zadig & Voltaire czy Tally Weijl. Dzięki finansowaniu będziemy mogli szybciej zintegrować się z kolejnymi platformami, stając się standardowym frontendem w e-commerc” – uważa Patryk Friday, CEO Vue Storefront.

Inwestorzy startupu

I tak, nowymi inwestorami w spółce zostały marki znane z Europy: fundusz inwestycyjny zarządzany przez Creandum (słynący z inwestycji m.in. w Spotify czy Bolt), fundusze zarządzane przez Earlybird Venture Capital  (N26 , Peak Games) oraz Paua Ventures (znani z Spotify, Klarny, Bolta, Pipedrive czy Tylko). To fundusze inwestujące w tzw. „firmy jutra”. W tej rundzie towarzyszą im m.in. Evan You, twórca Vue.js (z którego zresztą Vue Storefront korzysta) oraz: Mathias Biilmann Christensen, prezes Netlify, Heini Zachariassen, twórca Vivino i Paul St. John – jeden z liderów Githuba. W tej rundzie w spółkę ponownie zainwestował również warszawski fundusz Movens Capital.

„Jesteśmy zdeterminowani, aby rozwijać narzędzie, które będzie współgrało zarówno z biznesem, jak i z deweloperami, ponieważ rozdzielenie tych dwóch światów nie jest opcją na tym omnichannelowym i zorientowanym na klienta rynku. Vue Storefront redukuje czas potrzebny np. na aktualizację zawartości stron czy zmiany interfejsu, a tym samym pozwala firmom jeszcze szybciej reagować na potrzeby klientów. I to jest to nasze ‘jutro’” – mówi Bartłomiej Roszkowski, COO i współzałożyciel Vue Storefront.

Rozwiązania Vue Storefront

Vue Storefront – wspierany od początku przez m.in. giełdowy OEX SA oraz akcelerator Catch The Tornado – to platforma pomagająca firmom e-commerce poprawiać wydajność ich witryn na różnych urządzeniach, bez narzucania ograniczeń w zakresie ich interfejsów graficznych oraz funkcjonalności. Tradycyjne, monolityczne systemy nie dają bowiem takich możliwości – każda, najmniejsza nawet zmiana, wymaga tu bardzo głębokiej i zarazem ryzykownej ingerencji w system, w którym każdy element był ściśle powiązany z innymi. Rozwiązanie Vue Storefront, które łączy się z dowolnymi platformami e-commerce i usługami zewnętrznymi luźniej, bo za pośrednictwem API, nie narzuca takich ograniczeń, dając właścicielom sklepów pełną kontrolę nad kształtowaniem doświadczeń klienta i dalszym rozwojem całego systemu.

Jak tłumaczą przedstawiciele startupu, modułowa konstrukcja rozwiązania sprawia, że cały system informatyczny, na którym opiera się e-sklep może być komponowany niczym Lego. Poszczególne klocki to bowiem usługi skupione na konkretnych funkcjach biznesowych: można je podmieniać, testować i usuwać bez naruszania integralności systemu. Dzięki takim funkcjonalnościom e-sklepy mogą szybciej reagować na potrzeby klientów. Choćby poprzez zmienianie zawartości strony www, uruchamianie spontanicznych akcji promocyjnych, dodawanie bramek płatniczych popularnych na danym rynku czy wdrażanie dowolnie konstruowanych mechanik lojalnościowych, zaznaczają specjaliści Vue Storefront. Rozwiązanie to podnosi sprzedaż, głównie w kanałach mobilnych, już w ponad 700 e-sklepach na całym świecie, tym samym stając się najszybciej rozwijającym się frontendem e-commerce na GitHubie.

„Wierzymy, że Vue Storefront może stać się standardem na rynku – już teraz zachwyca, dostarczając najbardziej elastyczną, agnostyczną opcję. Potwierdza to entuzjastyczna reakcja społeczności open source, dostrzegającej koncentrację Vue Storefront na doświadczeniach programistów” – komentuje Peter Specht, partner w Creandum.

Plany na przyszłość

Plany spółki na kolejne kwartały zakładają przede wszystkim zwiększenie tempa ekspansji na rynku e-commerce na świecie. Przedstawiciele startupu pracują nad integracjami z największymi platformami e-commerce na rynku (Shopify, commercetools, SAP, Salesforce, Elastic Path, Magento, BigCommerce itd.) oraz ze wszystkimi najważniejszymi usługami firm trzecich, takimi jak: Headless CMSy, systemy płatności, wyszukiwarki czy programy lojalnościowe.

Obecnie Vue Storefront zintegrowane jest już z Headless CMSami takimi jak: Storyblok, Contentstack, Contenful, Amplience, LexasCMS czy Bloomreach, płatnościami jak Adyen, Checkout.com oraz programami lojalnościowymi takimi jak Talon.One. Wszystkie powyższe integracje dostarczane są w modelu out-ot-the box, a architektura rozwiązania strtupu – oparta na API – pozwala integrować się z dowolnymi innymi usługami.

Dzięki finansowaniu udało się przyspieszyć wspomniane prace oraz znacznie powiększyć zespół. Jeszcze w styczniu 2021 roku roku w Vue Storefront pracowało 15 osób, natomiast w grudniu zatrudnienie sięgało już 60 pracowników. Firma zamierza też nadal rekrutować, a do topowych obsługiwanych marek, takich jak: Converse, Zenith Watches czy Kubota mają dołączać kolejne.

Jak zaznaczają eksperci rynku e-commerce, dynamicznie rozwijający się handel elektroniczny i rosnące oczekiwania klientów zmuszają merchantów do ciągłego ulepszania swojego oprogramowania tak, aby oferowało lepsze doświadczenia dla klientów. W połączeniu z rozpowszechnianiem się chmury i podejścia API-first w rozwoju oprogramowania, daje im to możliwość szybkiego przejścia do architektury typu headless.

„Ten trend jest już widoczny na rynku wraz z falą dobrze finansowanych firm skupiających się na modułach backendowych, szybko zdobywających udział w rynku. Wierzymy, że Vue Storefront jest dobrze przygotowany, aby stać się rynkowym standardem dla frontendów w e-commerce” – podsumowuje Mehmet Atici, partner w Earlybird Venture Capital.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *