Biznes

Jakie są szanse na rozwój firm w 2023 roku?

Nie ulega wątpliwości, że najbliższy rok będzie rokiem pełnym wyzwań dla biznesu. Firmy szukają oszczędności, ale jednocześnie stoją przed decyzjami wymagającymi inwestycji i nakładów finansowych. Takie wydarzenia jak pandemia, wojna w Ukrainie, osłabienie łańcuchów dostaw, kryzys energetyczny czy wzrost cyberataków, zmusiły przedsiębiorstwa do całkowitej zmiany dotychczasowych planów. Obszarem, w którym trzeba szukać możliwości rozwoju jest postępująca i dalsza cyfryzacja.

Jakie są szanse na rozwój firm w 2023 roku?

Prognozy na nadchodzący rok nie napawają optymizmem, szczególnie na jego pierwsze kwartały. To właśnie wtedy NBP przewiduje najwyższy wskaźnik inflacji, który może sięgnąć 18,8%. Z kolei w I kwartale roku przewidywany jest spadek PKB. Na ścieżkę delikatnego wzrostu – rzędu 0,7% PKB – krajowa gospodarka wrócić ma dopiero pod koniec 2023 roku.

Kryzys zmusza firmy do poszukiwania rozwiązań, wynajdowania przewag konkurencyjnych, które pomogą przetrwać najtrudniejszy czas. Szansą na rozwój – nawet w czasach kryzysowych i nie tylko w sektorze prywatnym – jest transformacja cyfrowa, wskazują specjaliści. “Tę ścieżkę obierają państwa Unii Europejskiej, inwestując w cyfryzację administracji, analitykę danych czy umiejętności cyfrowe całej populacji” – mówi Robert Czarniewski, CFO oraz wiceprezes firmy Polcom.

W latach 2016-2020 odsetek wysoko zdigitalizowanych przedsiębiorstw produkcyjnych wzrósł z 33 do 72%, wskazuje w najnowszym raporcie firma badawcza Acumen Research & Consulting. Z kolei według danych Polskiej Platformy Przyszłości, do 2030 roku sektor Przemysłu 4.0 ma urosnąć o 16,3%. Przełomem będzie z pewnością powszechne wprowadzenie standardu 5G, który pozwoli na pełne wykorzystanie potencjału leżącego w Internecie rzeczy oraz w działaniach brzegowych, bez łączności z centralą.

W parze razem z postępującą cyfryzacją przemysłu idzie coraz częściej migracja do chmury, zapewniająca większą elastyczność infrastruktury IT i efektywniejsze wykorzystanie zasobów. Rozwiązania chmurowe łatwo też dostosować do bieżących potrzeb przedsiębiorstwa, podkreślają eksperci. Przenosiny do chmury są także efektywne kosztowo. Według raportu Deloitte Tech Trends 2022, ograniczenie kosztów przedsiębiorstwa związanych z obsługą IT wynikającą z migracji do chmury może sięgnąć 25-40%, a okres zwrotu z takiej inwestycji to średnio 2-5 lat.

Wydarzenia ostatnich trzech lat przyczyniły się do szerszej adopcji chmury obliczeniowej wśród polskich przedsiębiorstw. Według danych najnowszego raportu Polcom i Intel, „Inwestycje IT w czasach kryzysu. Chmura i nowe technologie. Perspektywa na lata 2022-2023”, który w całości ukaże się na początku tego roku, 22% dużych i średnich organizacji potwierdziło, że wydarzenia ostatnich dwóch lat przyspieszyły migrację kluczowych zasobów do chmury. Jak się okazuje, nawet 44% średnich i dużych organizacji przeniosło niektóre lub większość krytycznych systemów jeszcze przed pandemią.

Według danych Gartnera, do 2027 roku połowa firm z sektora Enterprise będzie korzystać ze zintegrowanych rozwiązań Industrial Cloud Platforms (ICP). Chmura przemysłowa, aby osiągnąć swój pełny potencjał, powinna się zmienić w prawdziwy ekosystem, obejmujący wszystkie procesy biznesowe, w tym R&D, wskazują analitycy.Tak połączony ekosystem umożliwi łatwe przesyłanie danych, ich integrację, a to z kolei pomoże identyfikować wyzwania oraz szanse na rozwój. Migracji do chmury nie unikną również systemy ERP, które według najnowszego raportu Gartnera już za 2 lata mają być obecne w 6 na 10 organizacjach.

Elastyczne planowanie

Obecna sytuacja wymusza na firmach zmianę dotychczasowego podejścia do planowania przyszłych inwestycji. Nikt na początku 2019 roku nie przewidywał ani kryzysu, ani pandemii, ani wojny w Europie. Duże organizacje do tej pory zmieniały kurs powoli, niczym największe statki. Teraz jednak podejmują decyzje w dużo krótszym okresie, co pozwala im na szybsze reagowanie na nieprzewidziane wydarzenia. Według wspomnianego raportu Polcom i Intel, 31% przedsiębiorstw planuje inwestycje w IT w perspektywie roku, a 32% – dwóch lat. Co ciekawe, największe firmy i korporacje najczęściej w swoich planach nie przekraczają 12 miesięcy.

“Dłuższe planowanie strategiczne zostaje zastępowane planowaniem krótkoterminowym. Z jednej strony pozwala to na szybsze reagowanie w dynamicznym środowisku gospodarczym, z drugiej natomiast może blokować dłuższą perspektywę rozwoju organizacji, jeśli nie nastawimy się na wykorzystanie elastycznych technologii umożliwiających szybkie dostosowanie do zmiennego rynku – jak choćby chmura” – podsumowuje Robert Czarniewski.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *