RynekPolecane tematy

Seed Labs doda “inteligencję” do urządzeń AGD

Seed Labs – mająca dział R&D w Krakowie – stworzyła układ scalony wielkości znaczka pocztowego, który ma „wbudować” inteligencję w urządzenia wykorzystywane w naszym domu pozwolić na sterowanie nimi za pomocą smartfona dzięki wykorzystaniu Bluetooth Smart. W tym roku już 200 tys. urządzeń na świecie ma być wyposażonych w moduł opracowany w Krakowie.

Seed Labs doda “inteligencję” do urządzeń AGD
W Dolinie Krzemowej bardzo ważne jest budowanie relacji zarówno biznesowych jak i prywatnych. Ciągłe powiększanie siatki kontaków pomaga w dotarciu do największych, światowych funduszy – mówi Rafał Han, Chief Executive Officer Seed Labs.

Seed Labs (wcześniej Homer Soft) istnieje na rynku od trzech lat. Do tej pory firma tworzyła oprogramowanie dla klientów biznesowych, którzy umieszczali je w swoich produktach. Zmiana która nastąpiła na początku roku 2014 związana jest z wejściem na rynki międzynarodowe, W tym celu założa została spółka w Stanach Zjednoczonych.

Od inteligentnych budynków do SmartThings

Od zawsze interesowaliśmy się rozwiązaniami z zakresu inteligentnych budynków. W 2012 wprowadziliśmy na rynek inteligentny system do zarządzania i dedykowane rozwiązania sprzętowe oferowane dziś przez F&F pod marką F&Home Radio. Składa się na niego centrala, urządzenia końcowe i aplikacja. Rozwiązanie to działa już w ok. 2000 domach w Polsce, ale system ten wymaga instalatora i jest raczej rozwiązaniem z tzw. wyższej półki” – mówi Szymon Słupik, Chief Technology Officer w Seed Labs. „To interesujący rynek, ale skala działania raczej niewielka. Zdecydowaliśmy się więc na wejście na rynek rozwiązań powszechnego użytku. Przeprowadziliśmy badania i okazało się, że wciąż jest mało producentów rozwiązań typu SmartThings” – dodaje. Wśród największych dostawców są m.in. NEST (przejęty przez Google), Sonos, Philips (hue) i firma SmartThings przejęta niedawno przez Samsunga, która potwierdziła niedawno informację o ok. 10 tys. zainstalowanych inteligentnych urządzeniach.

Liczba gospodarstw domowych, w których jest choćby jedno ‘inteligentne’ urządzenie jest jednak nadal niewielka. Wg naszych szacunków jest to wciąż liczba znacznie poniżej 1 miliona. Jak widać, rynek ten jest bardzo słabo rozwinięty. Uznaliśmy, że jest to szansa dla nas” – opowiada Szymon Słupik. „Uznaliśmy, że wpierw trzeba zbudować rynek dostarczając masowo urządzenia z wbudowaną inteligencją – temu służy nasz układ – a dopiero później dostarczyć rozwiązanie, które będzie nimi zarządzać. Rynek ten stanie się bardziej atrakcyjny, gdy inteligentne urządzenia dostępne będą masowo. Tym właśnie zajmujemy się od końca roku 2013” – dodaje.

Seed Labs oparło swoje rozwiązanie o protokół komunikacyjny Bluetooth Smart. Apple wprowadził wspomniany protokół już w modelu iPhone 4s. Z kolei Google udostępnił wsparcie w systemie Android 4.3 w czerwcu 2013. Obecnie na rynku właściwie każdy nowy model smartphona posiada Bluetooth Smart na pokładzie.

Seed Labs doda “inteligencję” do urządzeń AGD
Największym wyzwaniem i strategicznym kierunkiem jest odwrócenie relacji z partnerami z Chin. Chcemy zacząć sprzedawać im nasze technologie. Chcemy eksportować i licencjonować nasze rozwiązania w Chinach. Da nam to dostęp do ogromnego, chińskiego rynku, ale także i do innych rynków azjatyckich. Dziś nasze rozwiązania trafiają głównie na Zachód – mówi Szymon Słupik, Chief Technology Officer Seed Labs.

Inteligencja wbudowana w czajnik, żarówkę…

Seed Labs – w oparciu o protokół Bleutooth Smart – opracowało tanie rozwiązanie z predefiniowanym oprogramowaniem pozwalającym na „wbudowanie” inteligencji w trybie Plug&Play w dowolne urządzenie domowe – od czajnika i ekspresu do kawy, przez zasilacze, aż po żarówki. Firma dostarcza gotowe rozwiązanie dla partnerów, którzy chcieliby zastosować układ Seed Labs w swoich urządzeniach. „Stawiamy nacisk na umowy z dużymi, znajdującymi się w Chinach producentami sprzętu AGD typu OEM, którzy obsługują wiele marek. Są to firmy zatrudniające w fabrykach po 100 tys. osób. Tam zaczyna się droga udostępniania tego typu urządzeń. Rozmawiamy z producentami czajników, ekspresów do kawy, kuchenek mikrofalowych, czy klimatyzatorów” – mówi Szymon Słupik.

Inteligencja urządzeń domowych może “objawiać” się na wiele sposobów. W przypadku czajników może to być np. kontrola temperatury uzależniona od tego, do zaparzenia jakiej herbaty – białej, zielonej, czy czarnej – ma być wykorzystana. Dodatkowo aplikacja na smartfonie może dać nam znać, że woda już się zagotowała, o czym często zapominamy. Pomiar czasu do momentu zagotowania wody do odpowiedniej temperatury może z kolei pomóc w określeniu, kiedy powinniśmy nasz czajnik odkamienić. “To dodatkowe źródło przychodów dla ich producentów. Tym bardziej, że okazuje się, iż dostawy środków do odkamieniania, herbaty lub kawy – w przypadku ekspresów – mogą być dla nich bardziej dochodowe, niż sprzedaż samych urządzeń. Do aplikacji zaś można dołączyć funkcję zamawiania tych produktów. Ekspresy do kawy – zwłaszcza w firmach – mogą też ‘komunikować się’ bezpośrednio z firmą, która je serwisuje. Dziś serwisant, który przychodzi tak naprawdę nie wie jak dane urządzenie było używane, czy też ile kaw zaparzyło” – opowiada CTO Seed Labs.

Seed Labs doda “inteligencję” do urządzeń AGD
Uznaliśmy, że na początku trzeba zbudować rynek dostarczając masowo urządzenia z wbudowaną inteligencją – temu służy nasz układ – a dopiero później dostarczyć rozwiązanie, które będzie nimi zarządzać. Rynek ten stanie się bardziej atrakcyjny, gdy inteligentne urządzenia będą dostępne powszechnie. Tym właśnie zajmujemy się od końca roku 2013 – mówi Adam Gembala, Chief Design Officer Seed Labs.

Na targach sprzętu AGD każdy producent stara się pokazywać urządzenia typu smart. Na dziś prym wiodą producenci żarówek. Tylko w Europie mamy ok. 1 mld żarówek halogenowych, które w ciągu kilku lat zastąpią żarówki LED, większość z nich – jak sądzimy – będą to inteligentne żarówki” – dodaje. Inteligentne żarówki pozwalają na ich zdalne włączanie i wyłączanie, rozjaśnianie, ściemnianie, czy grupowanie. Wszystko bezośrednio z telefonu, bez dodaktowych hubów czy routerów. Co ciekawe niepotrzebne stają się kable w ścianach, żeby połączyć nasze oświetlenie z włącznikami. Dostępne są już rozwiązania bezprzewodowe, które można zamontować w dowolnym miejscu w domu.

Budowanie masy krytycznej

„Smart things” dają znacznie większą elastyczność użytkownikom i ograniczają ilość pilotów, z których jesteśmy zmuszeni korzystać. W ten sposób – poza oświetleniem – możemy sterować również roletami czy bramami w naszych garażach. „Dziś jesteśmy w fazie 0, czyli tworzenia się rynku inteligentnych rozwiązań poprzez dostarczanie kolejnych urządzeń na rynek. Szacujemy, że do końca roku 2014 dostępnych będzie na świecie ok. 200 tys. sprzętów AGD z naszym modułem. Na początku przyszłego roku będzie to już prawdopodobnie 1 mln urządzeń” – mówi Szymon Słupik. „Kolejna faza, na którą się przygotowujemy, to dostarczenie systemu do zarządzania wszystkimi inteligentnymi rozwiązaniami” – dodaje.

Pierwsze inteligentne urządzenia z modułem Seed Labs pojawią się w Europie jeszcze w 2014 r. Będą to urządzenia typu smart plug – przejściówki, które można zainstalować pomiędzy gniazdkiem elektrycznym, a podłączonym do niego urządzeniem, aby móc zdalnie je włączać lub wyłączać z sieci. Od listopada mają być w ofercie firmy F&F pod marką PROXI. W tym roku pojawią się też inteligentne żarówki z układem na licencji Seed Labs. Produkowane są one w dwóch miejscach na świecie, w chińskim Shenzhen i w Tel Awiwie w Izraelu.

Wejście z produkcją do Chin…

Wejście na rynek chiński wymagało od nas bardzo dużego wysiłku w II połowie 2013 r. Dziś jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z tamtymi partnerami, zarówno z jakości, jak i dotrzymywanych przez nich terminów. Mamy nawet oddział w Chinach w Guangzhou” – mówi Szymon Słupik. „Największym dla nas wyzwaniem i strategicznym kierunkiem jest jednak odwrócenie relacji. Chcemy zacząć sprzedawać nasze technologie chińskim producentom . Chcemy eksportować i licencjonować nasze rozwiązania w Chinach. Danam to dostęp do ogromnego, chińskiego rynku, ale także i do innych rynków azjatyckich. Dziś nasze rozwiązania trafiają głównie na Zachód” – dodaje. Każdy z modułów Seed Labs jest cyfrowo podpisany. Dzięki temu firma wie ile urządzeń zostało wyprodukowanych przez konkretnych producentów.

Przedstawiciele Seed Labs nie obawiają się też, że ich rozwiązanie może zostać skopiowane. Największą przewagą jest sterujący nim firmware. „Mniejszym klientom dostarczamy gotowy moduł, duże firmy licencjonują naszą technologię, i sami produkują chip” – opowiadają. Seed Labs opatentował już swoje rozwiązanie w Stanach Zjednoczonych. Teraz trwa procedura przenoszenia go na inne rynki, w tym Unii Europejskiej, co potrwa ok. 12 miesięcy.

Seed Labs doda “inteligencję” do urządzeń AGD
Szacujemy, że do końca roku 2014 na świecie dostępnych będzie ok. 200 tys. sprzętów AGD z naszym modułem. Na początku przyszłego roku będzie to już prawdopodobnie 1 mln urządzeń – mówi Maciej Witaliński, Head of Engineering Seed Labs.

Spółka posiada swoje oddziały na trzech kontynentach – w USA, Polsce i Chinach. W Krakowie prowadzone są głównie prace badawczo-rozwojowe. W Stanach Zjednoczonych business development. To właśnie w San Francisco Seed Labs poznało chińskich producentów, dla których Dolina Krzemowa jest centrum innowacji. Tam poszukują nowych rozwiązań, które mogliby wprowadzić do swoich produktów. „W Polsce mamy dostęp do genialnych inżynierów, ale żaden duży, chiński producent OEM nie trafiłby do nas do Krakowa” – komentuje Szymon Słupik.

…i po „smart money” do USA

W Stanach Zjednoczonych Seed Labs pracuje w przestrzeni coworkingowej prowadzonej przez firmę Rackspace. To świetne miejsce dla start-upów, takich jak ich firma. Organizowane jest tam wiele techniczno-start-up’owych spotkań. Obecność w takich przestrzeniach, uczestnitwo w spotkaniach i konferencjach bardzo pomaga w nawiązaniu relacji z inwestorami prywatnymi czy dużymi funduszami. Tak udało się poznać kilku aniołów biznesu, którzy zaufali firmie Seed Labs.

W wejściu do środowiska ludzi z Doliny Krzemowej pomagają „smart money”, czyli koneksje idące za inwestorami, funduszami seed/venture capital i aniołami biznesu. W sierpniu Seed Labs zebrał 1 mln USD od inwestorów prywatnych z Europy i USA.. Wcześniej jednak założyciele firmy zainwestowali w firmę własne środki. Obecnie Seed Labs rozmawia z kilkoma dużymi funduszami venture capital.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *