Microsoft prowadzi rozmowy dotyczące potencjalnej inwestycji rzędu 10 miliardów dolarów w firmę OpenAI, właściciela narzędzia ChatGPT. Inwestycja ta spowodowałaby wycenę OpenAI na 29 miliardów dolarów, włączając w to nowe finansowanie. Wciąż jednak nie jest jasne, czy transakcja została sfinalizowana. Póki co obie firmy odmawiają komentarza.
Jak poinformował serwis Semafor, dokumenty transakcyjne wysłano do potencjalnych inwestorów w ostatnich tygodniach, z celem zamknięcia rundy do końca 2022 roku. Wspomniane finansowanie obejmuje również firmy venture capital – takie jak Thrive Capital i Founders Fund.
Przypomnijmy, że firma OpenAI – założona przez Teslę Elona Muska – udostępniła chatbot ChatGPT do bezpłatnych testów publicznych 30 listopada ubiegłego roku. Narzędzie to jest aplikacją zaprojektowaną do naśladowania ludzkiej rozmowy w oparciu o podpowiedzi użytkownika. ChatGPT potrafi nie tylko opowiadać dowcipy czy tworzyć wiersze, ale także pisać eseje, a nawet programować.
Według ustaleń Semafora, wkład Microsoftu miałby być częścią umowy, na mocy której firma otrzymałaby 75% zysków OpenAI, dopóki nie odzyska zainwestowanych środków. Po osiągnięciu tego progu, OpenAI miałby powrócić do struktury własności, w której Microsoft będzie kontrolował 49% udziałów, inni inwestorzy – kolejne 49%, a OpenAI otrzyma 2% udziałów.
Dodajmy, że Microsoft – który zainwestował już 1 miliard dolarów w OpenAI w 2019 roku – pracował nad uruchomieniem nowej wersji swojej wyszukiwarki internetowej Bing właśnie przy użyciu sztucznej inteligencji ChatGPT.
