Pandemia sprawiła, że coraz więcej osób wykonuje swoją pracę z domu. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez globalną firmę technologiczną NTT — zaledwie co trzeci pracownik uważa, że pracodawca zapewnia mu narzędzia, które są wystarczające do wykonywania pracy zdalnej. Ponadto aż 81% firm zwraca uwagę, że praca w domu stanowi wyzwanie dla ich wydajności. Specjaliści NTT w swoim raporcie skonfrontowali opinie pracodawców i pracowników. 95% firm przyznaje, że pandemia zwiększyła ich zależność od technologii. Jednocześnie tylko 54% badanych przedsiębiorstw jest zdania, że pracownicy mają dostęp do wszystkich niezbędnych technologii potrzebnych do wykonywania pracy w domu. Wynik ten jest zależny od pozycji organizacji na rynku i w przypadku technologicznych liderów wynosi 64%,a w przypadku firm niebędących liderami 27%. Z kolei 58% pracowników uważa, że praca zdalna jest problematyczna, a tylko co trzeci jest zdania, że posiada wystarczające narzędzia do wykonywania obowiązków służbowych z domu. Do realiów pracy hybrydowej dostosowane biura posiada nieco ponad połowa badanych przedsiębiorstw (55%). „W momencie wybuchu pandemii firmy, aby zachować ciągłość biznesową, w pośpiechu wdrażały technologie. Niestety, nie wszystkie podeszły do kwestii pracy hybrydowej strategicznie, patrząc na zagadnienie przez pryzmat oczekiwań pracowników i dostępnych technologii. W efekcie nie rozwiązano wielu problemów, a dziś dodatkowo pojawiają się nowe wyzwania. Problemem jest nie tylko bezproblemowa współpraca wdrożonych technologii, ale też bezpieczeństwo informacji nie mówiąc o tym, że pracownikom brak często podstawowych narzędzi gwarantujących efektywną pracę” – mówi Mikołaj Zaleski, Senior Solutions Manager CX/EX z NTT. Praca zdalna niesie ze sobą szereg zagrożeń w obszarze zdrowia. Tylko 50% firm pracujących w modelu hybrydowym wyposaża pracowników w laptopy, 37% współfinansuje im dostęp do Internetu i wyposaża ich zdalne stanowisko pracy w monitor. Z kolei zakup ergonomicznego krzesła sfinansowało 34% pracodawców a biurka 31%. W przypadku stanowisk wyłącznie zdalnych — zakup laptopa deklaruje 54%, monitora 44% a ergonomicznego biurka i krzesła 38% pracodawców. Inną problematyczną kwestią jest bezpieczeństwo. 54% przedstawicieli firm twierdzi, że musiało całkowicie zmienić sposób zabezpieczenia IT, aby dostosować się do nowych hybrydowych modeli pracy. Problemy z wykryciem zagrożenia dla bezpieczeństwa IT lub biznesu ze strony pracowników pracujących zdalnie posiada aż 79% organizacji. Niebezpieczeństwo zauważają także pracownicy — tylko 43% z nich jest przekonanych, że dane firmowe są bezpieczne, gdy pracują z domu. „Wielu pracowników loguje się do firmowych systemów z prywatnych urządzeń: laptopów, tabletów czy niezabezpieczonych telefonów. Obecna sytuacja jest rajem dla cyberprzestępców. Do pozyskania informacji wcale nie potrzeba Pegasusa, dostęp do danych cyfrowych jest naprawdę łatwy. Dziś jak nigdy wcześniej potrzeba całościowego spojrzenia na kwestie bezpieczeństwa uwzględniającego urządzenia, użytkowników, aplikacje i dane” – dodaje Mikołaj Zaleski.