CDOCIO

Technologicznie BGK wykona przeskok o dziesięciolecia

Sektor Bankowy

Z Sebastianem Jaworskim, dyrektorem Departamentu Rozwoju Systemów IT w Banku Gospodarstwa Krajowego, rozmawiamy o szczegółach unikalnego, realizowanego obecnie programu modernizacji środowiska IT w stylu „Big Bang”; jego genezie; konkretnych projektach nań się składających; wyzwaniach z nim związanych; korzyściach, które ma przynieść oraz podejściu BGK do rozwiązań cloud computing.

Technologicznie BGK wykona przeskok o dziesięciolecia

Na czym polega modernizacja środowiska IT, którą przeprowadzacie w BGK? Jaka jest jej geneza?

Transformacja cyfrowa ma w Banku Gospodarstwa Krajowego wysoki priorytet. Jest jednym z pięciu głównych filarów strategii biznesowej na lata 2021-2025. Oczywiście wcześniej też toczyły się prace, w ostatnich 10 latach podchodziliśmy do wymiany centralnego systemu informatycznego już trzy razy. Ostatnia próba zakończyła się w 2018 roku. Mam tu na myśli umowę zawartą ze spółką Sygnity i próbę wdrożenia oprogramowania FLEXCUBE firmy Oracle. Niestety nie zakończyła się ona powodzeniem, a po rozstaniu z Sygnity prace wstrzymano. Jak pokazuje wiele innych przykładów rynkowych – to nie są łatwe tematy i toczą się latami.

Do kolejnej próby modernizacji zaczęliśmy przymierzać się w 2020 roku. Zrobiliśmy wtedy szeroko zakrojone badanie rynku. Spotkaliśmy się z kilkoma wykonawcami. Sprawdziliśmy też nasze wewnętrzne braki. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na modernizację obecnie posiadanego systemu def2000 firmy Asseco.

W ramach tego projektu nowa wersja def3000 miała całościowo sprostać naszym potrzebom biznesowym oraz wyzwaniom, które mogą pojawić się w przyszłości. Poza modernizacją chcieliśmy również wdrożyć rozwiązanie, które za kilka lat umożliwi nam otwarcie się na rynek. Rozumiemy przez to możliwość udostępnienia potencjalnym wykonawcom dokumentacji do tego systemu oraz zastosowania otwartych standardów, które pozwolą zastosować nam także rozwiązania konkurencyjne wobec obecnego systemu centralnego.

Wykonaliśmy w banku badanie tzw. długu technologicznego, które wskazało obszary do modernizacji. Przy standardowym podejściu i planowaniu czas trwania wszystkich prac oszacowaliśmy na lat… 18! Taka perspektywa czasowa jest nieakceptowalna. Pomyśleliśmy więc: „Skoro plac budowy jest tak duży, to spróbujmy zmodernizować wszystko naraz!”.

Czy to jedyny, realizowany w BGK projekt IT?

Wykonaliśmy w banku badanie tzw. długu technologicznego, które wskazało nam obszary do modernizacji. Przy standardowym podejściu i planowaniu – tj. zaczynamy jeden duży projekt, kończymy go i przechodzimy do kolejnego – czas trwania wszystkich prac oszacowaliśmy na lat… 18! Taka perspektywa czasowa jest nieakceptowalna. Pomyśleliśmy więc: „Skoro plac budowy jest tak duży, to może spróbujmy zmodernizować wszystko na raz?”.

I tak pod koniec roku 2020 pojawiła się koncepcja powołania programu modernizacji wszystkich, strategicznych systemów Banku Gospodarstwa Krajowego. Zarząd przyjął ją w kwietniu 2021 roku. W pierwszym etapie plan objął modernizację systemu centralnego, którą ostatecznie podzielono na trzy etapy.

Do programu modernizacji dochodzi też projekt całkowitej wymiany bankowości elektronicznej. W połowie 2022 roku podpisaliśmy umowę z firmą Softax, która dostarcza nam platformę kanałów elektronicznych oraz moduł Host2Host. Jesteśmy też w trakcie wymiany systemu Business Process Management Ferryt firmy DomData.

Realizujemy też drugi etap zaplanowanej modernizacji systemu centralnego. Do tego dochodzą jeszcze: wymiana szyny danych ESB oraz projekt wymiany systemu back-office, który został uruchomiony w styczniu tego roku z planowanym podpisaniem umowy w Q2 2023. Back Office jest ostatnim projektem, jaki realizujemy w całym programie podzielonym  na 5 dużych projektów. Dzieje się zatem naprawdę dużo.

W 2022 roku toczyły się 3 projekty i mieliśmy jedno wdrożenie. Z kolei w 2023 roku wdrożeń mamy zaplanowanych już 13. Zakończą je projekty wymiany szyny danych, bankowości elektronicznej oraz systemu BPM. Równolegle cały czas dynamicznie rozwijamy się w obszarze IT. Wzrost zatrudnienia specjalistów IT w ciągu ostatnich 2 lat sięgnął ponad 100 proc. i wynosi obecnie już ponad 200 osób. Chcemy utrzymać tą dynamikę wzrostu, prowadzimy aktywne nabory w każdym obszarze technologicznym i usługowym.

Rzeczywiście dużo projektów i wdrożeń na raz. Usystematyzujmy więc co już zakończyliście? Które projekty są w trakcie realizacji? Co jeszcze czeka Was w przyszłości?

To, co zrealizowaliśmy w ramach przebudowy systemu centralnego, to dostawa nowego oprogramowania core banking firmy Asseco. Jest to wspomniany system def3000. Obecnie mamy więc dwa działające niezależne systemy centralne – def2000 i def3000. Przy czym powoli wygaszamy funkcjonalności w starym, migrując wszystkie nasze usługi do nowego.

Projekt ten podzielony jest na trzy etapy. Pierwszy zakończył się w lutym 2022 roku. Obecnie realizujemy etap drugi z przewidzianym wdrożeniem w III kwartale roku 2023. Konkretnie chodzi o obsługę sądów i prokuratur, co jest dość sporą częścią całej modernizacji.

Pozostanie etap trzeci, który planujemy zakończyć w połowie 2024 roku. Obejmie on pozostałą część naszych produktów kredytowych oraz pewne, specyficzne funkcje, które BGK – jako bank rozwoju – świadczy na rynku.

Jak wygląda plan prac jeśli chodzi o wdrożenie bankowości elektronicznej i platformy BPM?

W ramach modernizacji bankowości elektronicznej, która polega na migracji z dotychczasowego rozwiązania Comarchu do systemu Softax, wdrożenie podzielono na dwa etapy. Pierwszy dotyczy funkcjonalności Host2Host. Planujemy przeprowadzić go do marca 2023 roku. Natomiast drugi etap powinien zamknąć się na koniec wakacji. Dotyczy on pozostałej części bankowości elektronicznej.

Również wymianę platformy BPM podzieliliśmy na trzy etapy. Pierwszy jest już za nami. Sfinalizowaliśmy go z końcem 2022 roku. Obecnie realizujemy etap drugi. Modernizujemy m.in. całościowo procesy, podejście do opisywania dokumentów, dokonujemy robotyzacji czynności wykonywanych ręcznie oraz elementów, których nie mogliśmy wykonać na starej platformie. Ten drugi etap chcemy zamknąć w III kwartale br.

Kolejnym projektem jest wspomniana już modernizacja szyny danych opartej o technologię RedHat Fuse. Prace podzielone są na dwa etapy. Pierwszy zakończył się w 2022 roku. Drugi zakończymy do końca tego roku. Na tym odcinku zatem też mamy zaplanowanych sporo wdrożeń.

Ostatnim projektem – co do którego nie mamy jeszcze dokładnego harmonogramu, ponieważ jesteśmy na etapie szukania wykonawcy – jest dostawa systemu back-office z przeniesieniem minimum 50 proc. funkcjonalności starego rozwiązania do połowy 2024 roku. Myślę, że za 2-3 miesiące poznamy firmę, która się tym zajmie.

Reasumując, okres od marca do końca 2023 roku mamy wypełniony dużymi wdrożeniami. Łącznie będzie ich 13 z kulminacyjnymi momentami występującymi w wakacje i zaraz po nich. Wówczas nachodzą one na siebie. Plan jest więc ambitny, a całe przedsięwzięcie dość skomplikowane. Jego realizacja będzie dla klientów zupełnie niedostrzegalna / nieuciążliwa.

Jaki jest koszt tak rozbudowanego programu modernizacyjnego?

Zarząd banku zdecydował przeznaczyć na modernizację wspomnianych systemów ponad 200 mln zł. To naprawdę duży wzrost w porównaniu z wydatkami na IT, jakie miały miejsce przed 2019 rokiem, ale też gigantyczny przeskok technologiczny.

Wracają do samych wdrożeń, czy mógłbyś przybliżyć w jaki sposób realizujecie wymianę szyny danych?

Rezygnujemy z rozwiązania Red Hat Fuse i migrujemy usługi na rozwiązanie open source oparte na mikroserwisach. Założyliśmy, że po realizacji projektu utrzymaniem oraz rozwojem szyny danych będziemy zajmować się sami wewnętrznie – tutaj partnerem strategicznym jest firma LinuxPolska. Nie zdecydowaliśmy się na gotowe narzędzie, ponieważ projekt migracji szyny jest dość specyficzny i musi objąć jednocześnie utylizację kilku technologii wymiany komunikatów. Dodatkowo wszystkie projekty, o których wspominałem, robimy równolegle. Dlatego ten dotyczący szyny danych musi dopasowywać się i świadczyć usługi dla pozostałych projektów, które są w programie. Stąd decyzja o wyborze lekkiego i przede wszystkim łatwego w developmencie stosu technologicznego.

Jakie inne wyzwania wiążą się z tą modernizacją?

Jest to wyzwanie czysto zasobowe, które występuje obecnie w każdym banku i każdej firmie. Z tym wyzwaniem radzimy sobie całkiem dobrze. Mamy kilka umów body leasingowych oraz doradczych z topowymi firmami na rynku polskim, jak i światowym.

Jednym z większych problemów, jaki napotykamy wewnętrznie, jest przyzwyczajenie naszych pracowników do korzystania z systemów w pewien określony sposób. Tytaniczną pracę w program modernizacji wkładają nasze działy biznesowe, od migracji funkcjonalności i procesów do ich optymalizacji, automatyzacji i maksymalnego wykorzystania tzw. pudełkowych funkcjonalności.

Zarząd banku podjął tutaj wizjonerską i odważną decyzję przy uruchomieniu programu, jak również jest aktywnie zaangażowany w jego realizację. Jak wiemy, wykonanie przedsięwzięć, które obejmują tak dużą zmianę, od zmiany samej organizacji, jej strony technologicznej i procesowej, jest ogromnym wyzwaniem. Ostatecznie znajdziemy się pod koniec przyszłego roku w zupełnie innym miejscu. Miejscu lepszym pod każdym względem.

Jak duży zespół zajmuje się tymi projektami?

Nie licząc wykonawców zewnętrznych – którzy odpowiadają za takie kwestie jak np. prace związane z developmentem oprogramowania, testami, z podejściem i metodyką zwinną czy DevOps – w pionie IT pracuje około 200 osób.

Warto natomiast podkreślić, że poza pionem IT, zaangażowany w ten program jest tak naprawdę cały bank, czyli ok. 1700 jego pracowników. Modernizacja ta pokrywa bowiem każdy obszar biznesowy i każdy pion działalności banku. W pewien sposób każdy z tych pionów – czy to w formule przeprowadzania testów, czy pracowania nad specyfikacją – zaangażowany jest w poszczególne projekty składające się na cały program.

Jakie zmiany odczują Wasi klienci po zakończeniu programu?

Zakładamy, że modernizacja systemów i aplikacji zaangażowanych w te działania da wartość we współpracy z klientami – innymi bankami czy podmiotami, które obsługujemy, jak sądy i prokuratury. Podmioty te będą mogły skorzystać z większej liczby produktów, a także same będą mogły zautomatyzować dużą część pracy, która jest realizowana obecnie w mało nowoczesny sposób. Technologicznie bank znajdzie się w zupełnie innym miejscu, będzie to przeskok o dziesięciolecia.

Jak BGK zapatruje się na wykorzystanie rozwiązań cloud computing?

Już od kilku lat korzystamy w wielu obszarach z rozwiązań chmurowych – Azure oraz GCP. Największym zrealizowanym do tej pory przedsięwzięciem chmurowym było odmiejscowienie pełnego backupu wszystkich systemów i aplikacji w Google Cloud Platform.

Jest też kilka aplikacji pracujących całościowo w chmurze, przy czym pamiętajmy, że to są aplikacje, które bez fizycznych ośrodków nie będą spełniały swojej roli. Planujemy kilka kolejnych projektów w tym obszarze, ale o nich będę mógł szerzej opowiedzieć w kolejnym wywiadzie.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *