AnalitykaArtykuł z magazynu ITwizPracaProgramowaniePolecane tematy

SAS: Szukamy pracowników w jednej z najbardziej innowacyjnych dziedzin
EVP

Executive ViewPoint
Z Alicją Wiecką, dyrektor zarządzającą SAS Institute, rozmawiamy o poszukiwaniu specjalistów do projektów w jednej z najszybciej rozwijających się dziś dziedzin w branży IT – analityce, perspektywach dla osób, które zdecydują się na tę ścieżkę kariery, i atmosferze pracy w SAS, partnerskiej, pozbawionej tzw. wyścigu szczurów.

SAS: Szukamy pracowników w jednej z najbardziej innowacyjnych dziedzin<br><span class=sponsorowany> EVP</span>

Oferujemy szansę na wejście w fascynujący obszar analityki, który rozwija się bardzo dynamicznie, dotyka ważnych strategicznych zagadnień i pozwala na wszechstronny rozwój pracownika. Poszukujemy doświadczonych specjalistów, którzy do tej pory pracowali przy wdrożeniach systemów ERP lub też mieli do czynienia z bazami danych, narzędziami ETL, projektowali WebServices. Zajęcie się narzędziami analitycznymi może być nowym krokiem w rozwoju ich kariery. Nie oczekujemy od nich wiedzy w zakresie analityki. Tego możemy ich bardzo szybko nauczyć. Oferujemy serię szkoleń, które natychmiastowo uzupełnią ich umiejętności techniczne w zakresie rozwiązań SAS.

Wszyscy mówią obecnie o cyfrowej transformacji. Biznes przyszłości musi być skupiony na kliencie, wielokanałowy, partnerski, przystosowujący się. Za tym kryją się projekty związane z analizą wielkich zbiorów danych. Czy analityka faktycznie jest dziś najszybciej rozwijającą się dziedziną IT, dziedziną, w której dokonuje się najwięcej innowacji?

Zgodnie z ostatnim raportem Gartnera „Critical Capabilities for Advanced Analytics Platforms”, do roku 2020 ponad 75% dużych i średnich przedsiębiorstw wdroży narzędzia do zaawansowanej analityki, aby usprawnić sposób podejmowania decyzji. Aż 50% z nich będzie zdobywać dzięki nim przewagę konkurencyjną, zmieniając branżę, w której działają. W tym samym raporcie Gartner plasuje nasze narzędzia jako najlepsze dla specjalistów zajmujących się analizą dużych zbiorów danych, tzw. data scientist. To także jedna z najbardziej dziś poszukiwanych specjalności. Tymczasem – według raportu IDC – SAS ma największy, 33-proc. udział w rynku zaawansowanej analityki na świecie. W Polsce jest on jeszcze większy.

Gwałtowny wzrost znaczenia analityki to dla nas nie tylko nowe wyzwania u obecnych klientów, lecz także perspektywa realizowania innowacyjnych projektów dla nowych branż i rynków. Z jednej strony, szybki wzrost automatyzacji i informatyzacji procesów biznesowych to dynamicznie rozwijające się źródło nowych danych, które mogą stanowić podstawę lepszego zarządzania. Drugi obszar to ewolucja klienta i metod kontaktu z nim. Jest on coraz bardziej aktywny w kanałach cyfrowych i oczekuje również obecności w tych kanałach banku, operatora czy sprzedawcy dóbr konsumpcyjnych. Decyzje klientów zapadają bardzo szybko, pojawiają się innowacyjne usługi, które podważają dominację rynkową wieloletnich graczy. Kluczem do osiągnięcia odpowiedniej zwinności w tych czasach jest właśnie wykorzystanie analityki.

Nad jakiego typu projektami pracują specjaliści SAS Institute w Polsce?

Nasi pracownicy opracowują rozwiązania, które służą do: wykrywania nadużyć, zarządzania ryzykiem, marketingiem czasu rzeczywistego, optymalizacją łańcuchów dostaw, procesów logistycznych czy stanów magazynowych. Przykładem tego typu projektów jest wdrożenie w Inter Cars, który dziś jest już 3., największym sprzedawcą części samochodowych na świecie. Firma działa w 10 krajach Europy, ma 300 sklepów i ok. 1 mln części w ofercie. Każdego dnia analizuje stany magazynowe, aby tak je zoptymalizować, by klient końcowy w warsztacie jak najszybciej otrzymał niezbędną część. Analizowana jest nie tylko ilość danego produktu w konkretnym sklepie, lecz także prawdopodobieństwo jego sprzedaży w danej lokalizacji. Jeśli jest tam zbyt dużo sztuk konkretnych części, a jednocześnie istnieje małe prawdopodobieństwo ich sprzedaży w tej lokalizacji, to przenoszone są one do innego sklepu.

Inny przykład to pierwsze w Polsce wdrożenie systemu klasy Enterprise Fraud Management w PKO Banku Polskim, które obejmuje wszystkie kanały kontaktu z klientem. W zakresie rozwiązań typu Real-Time Marketing, w ciągu ostatnich 2–3 lat wygraliśmy wszystkie 8 przetargów w Polsce. Pierwszym bankiem, który powierzył nam budowę tego systemu, był ING Bank Śląski, który wytyczył trend dla innych banków i operatorów telekomunikacyjnych. Rozwiązania Real Time Marketing pozwalają lepiej dostosować ofertę do nowych zwyczajów konsumentów określanych dziś mianem tzw. customer journey.

Pracujemy jednak nie tylko przy projektach komercyjnych, lecz także prospołecznych. Jednym z nich było wdrożenie platformy analitycznej na potrzeby Krajowego Rejestru Nowotworów. Udostępnia on kompleksową wiedzę na temat wszystkich przypadków zachorowań na nowotwory złośliwe hospitalizowanych w Polsce. To krok milowy w diagnozowaniu i zwiększeniu skuteczności leczenia raka. Porównywać można objawy i sposoby leczenia z wynikami wszystkich stosowanych terapii. Daje to niesamowite możliwości podniesienia skuteczności leczenia oraz rozwoju wiedzy w tej trudnej dziedzinie.

Z jakiego typu klientami pracuje SAS Institute?

Pracujemy głównie z największymi firmami, a w nich – co ważne – z osobami bezpośrednio sterującymi biznesem: prezesami, członkami zarządów, dyrektorami odpowiedzialnymi za opracowywanie strategii marketingowych, sprzedażowych, logistycznych, optymalizacyjnych, odpowiedzialnymi za zarządzanie ryzykiem i wykrywanie nadużyć. Jesteśmy zarówno doradcami biznesowymi, jak i realizatorami konkretnego wdrożenia technologii wspierającej zmienione procesy. To unikalne zestawienie kompetencji na rynku. Rzadko firmy dysponują specjalistami najwyższej klasy w tych dwóch obszarach. Zwykle klienci zamawiają strategię u firm doradczych, a realizację systemów u firm integracyjnych. Z nami mogą rozmawiać o kompleksowym podejściu z adekwatnymi korzyściami – nie proponujemy atrakcyjnych slajdów, tylko gotowe, możliwe do wdrożenia praktyczne podejście do zaspokajania potrzeb klienta. Realizowane przez nas projekty zmieniają biznes klientów. Hasło naszej firmy to: „Zmieniamy sposób, w jaki świat działa”. I to prawda!

Co SAS Institute oferuje i jakiego typu specjalistów poszukuje?

Oferujemy przede wszystkim szansę na wejście w fascynujący obszar analityki, który rozwija się bardzo dynamicznie, dotyka ważnych strategicznych zagadnień i pozwala na wszechstronny rozwój pracownika. Poszukujemy doświadczonych specjalistów, którzy do tej pory pracowali przy wdrożeniach systemów ERP lub też mieli do czynienia z bazamidanych, narzędziami ETL, projektowali Web Services. Zajęcie się narzędziami analitycznymi może być nowym krokiem w rozwoju ich kariery. Nie oczekujemy od nich wiedzy w zakresie analityki. Tego możemy ich bardzo szybko nauczyć. Choć przydatna jest znajomość baz danych, zwłaszcza Oracle i Microsoft. Dla tego typu specjalistów udostępniamy przyspieszoną ścieżkę szkolenia.

Oferujemy serię szkoleń, które natychmiastowo uzupełnią ich umiejętności techniczne w zakresie rozwiązań SAS. Preferujemy podejście, w którym po tygodniowym przeszkoleniu, zdobytą wiedzę można od razu sprawdzić w praktyce na projekcie u klienta. Potem dopiero odbywa się kolejne, tygodniowe szkolenie. Uważamy, że to lepsze podejście, niż prowadzenie dwumiesięcznego kursu. Poza tym w SAS Institute pracownicy mają do wyboru dwie ścieżki kariery – techniczną i biznesową. W każdej chwili mogą zrezygnować z jednej, na rzecz drugiej, jeśli będą uważać, że jest to lepsze dla rozwoju ich kariery.

Jak dużo swobody mają pracownicy w SAS Institute w Polsce?

Bardzo dużo. Zachęcamy do pracy u nas wszystkich, którzy chcą w praktyce zrealizować swoje pomysły, wykorzystać posiadaną wiedzę projektową. Projekty u naszych klientów to nie wdrożenia – wg książki – gotowych pakietów. O swobodzie, którą zapewniamy, świadczy fakt, że w Polsce stworzyliśmy wiele zupełnie nowych linii produktowych – wymyśliliśmy je od podstaw, opracowaliśmy, wdrożyliśmy u pierwszych klientów w Polsce i zaoferowaliśmy korporacji do sprzedaży na rynku globalnym. Innowacyjne rozwiązania zbudowane przez polski oddział znacząco przyczyniły się do ugruntowania wiodącej pozycji SAS w rozwoju światowych trendów w analityce.

Żadne inne biuro SAS Institute na świecie – poza tym w Stanach Zjednoczonych – nie włożyło tak dużo w rozwój rozwiązań SAS. Podkreślał to podczas obchodów 20-lecia polskiego oddziału Jim Goodnight, współzałożyciel i CEO SAS Institute. Zwykle nie pojawia się na takich jubileuszach, a do Warszawy przyjechał, żeby osobiście podziękować pracownikom, a także klientom za ten nieoceniony wkład w rozwój nie tylko oferty SAS, ale w ogóle analityki i jej miejsca we współczesnym świecie.

SAS Institute jest od wielu lat finalistą konkursu Great Place to Work – Najlepsze Miejsca Pracy w Polsce…

To prawda. W roku 2014 przyznano nam nagrodę specjalną w kategorii „Gdzie biznes styka się z sercem dla ludzi”. Stanowi to uhonorowanie wieloletnich działań firmy w kierunku zapewnienia inspirującego, innowacyjnego i przyjaznego miejsca pracy. Od początku istnienia SAS Institute stoi na stanowisku, że biznes buduje się głównie na zaufaniu.

Bardzo wysoko w ankietach Great Place to Work punktowana jest kultura pracy w naszej firmie. Doceniane są zwłaszcza: koleżeńskość, szacunek, zaufanie i relacje międzyludzkie. U nas nie ma wyścigu szczurów, korporacyjnych gierek, nakazów z góry. Nie tolerujemy korporacyjnego podlizywania ani zagrywek nie fair. Stawiamy na zespoły, a nie pracowników funkcjonujących jako samotne wyspy, z własnymi celami, korzystających z gorących biurek. W SAS Institute panują partnerskie relacje oparte na zaangażowaniu każdego pracownika we wspólne dobro. Dlatego każdy chętnie pomaga innym, zwłaszcza nowym. Zaskoczeni są oni tym, że nie są traktowani jak problem, że każdy chce im pomóc.

Jesteśmy też otwarci na potrzeby naszych pracowników. Niektórzy śmieją się, że przejawia się to m.in. szerokim wyborem różnych rodzajów kawy i herbaty w naszych kuchniach. Jim Goodnight uważa, że ważne jest patrzenie całościowe na pracownika, rozwiązywanie wszelkich jego problemów. Może się bowiem okazać, że jeśli nie zrobimy tego od razu, stracimy go za miesiąc lub dwa.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *