AnalitykaBranża IT

Noworoczne (nie)wyprzedaże

Ze „Świątecznego Barometru Cenowego” przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte wynika, że podczas powszechnych na przełomie 2021 i 2022 roku wyprzedaży w sklepach online taniej można było kupić tylko niespełna 30 proc. produktów. Obniżki były wyższe niż 5 proc. jedynie w przypadku co dziesiątego artykułu.

Noworoczne (nie)wyprzedaże

Badanie objęło oferty prawie 800 sklepów z branży e-commerce i zostało przeprowadzone we współpracy z firmą Dealavo pomiędzy 19 listopada 2021 (tydzień przed Black Friday) a 5 stycznia 2022 roku. Specjaliści przeanalizowali ceny tych kategorii produktów, które w międzynarodowym badaniu Deloitte „Zakupy Świąteczne 2021” Polacy wskazywali jako najczęściej wybierane na prezenty dla najbliższych, a następnie analiza obejmowała obniżki noworoczne.

„W ubiegłym roku poświąteczne wyprzedaże dotyczyły tylko e-commerce, bo sklepy stacjonarne, na skutek obostrzeń pandemicznych, były zamknięte. W tym roku mamy z kolei do czynienia z bardzo wysoką inflacją, która z jednej strony ma duży wpływ na ruchy cenowe sieci handlowych, a z drugiej na decyzje zakupowe konsumentów” – mówi Anita Bielańska, dyrektor w dziale Konsultingu, liderka Consumer Industry w Deloitte.

Najpopularniejsze produkty kupowane jako prezenty objęły 26 kategorii: drobne AGD, akcesoria elektroniczne, czekolady, DIY, drony, gry, konsole, kosmetyki, książki, laptopy, muzyka, perfumy, planszówki, smart speakers, smartfony i akcesoria do nich, artykuły sportowe, tablety, telewizory, wearables, zabawki (kilka podkategorii) oraz zegarki.

Badanie pokazało, że ceny nie zostały obniżone – wręcz przeciwnie. „Ceny niemal dwóch trzecich produktów w analizowanym okresie wzrosły. Średni wzrost wyniósł 9 proc., ale istotne jest to, że w przypadku 32 proc. z nich wzrost ten wyniósł powyżej 5 proc. Tylko 29 proc. analizowanych produktów miało obniżone ceny, co pokazuje, że nie możemy mówić o jakichś rzeczywiście atrakcyjnych cenowo ofertach dla klientów” – dodaje Anita Bielańska.

Ruch cenowy w największych sklepach online w pierwszej dekadzie stycznia 2022 roku w porównaniu z cenami z połowy listopada 2021 roku, wyniósł 4,3 proc., co oznacza, że więcej produktów podrożało, niż potaniało. Wzrosty dotyczyły głównie: drobnego AGD, konsoli, zabawek i produktów z kategorii muzyka.
„W porównaniu z zeszłym rokiem, w tym mamy podobną liczbę produktów, czyli około 66 proc., których cena wzrosła. Średni wzrost cen jest również na zbliżonym poziomie, jednak w obecnym roku jest on około 1 pp. wyższy i wynosi niecałe 9 proc” – mówi Jakub Kot, prezes zarządu firmy Dealavo.

„Największe wzrosty cen obserwowaliśmy w przypadku zabawek, w tym popularnych klocków Lego. Ceny niektórych zestawów w analizowanym okresie wzrastały nawet o 90 proc. W większości przypadków były to wzrosty o kilkanaście procent” – podkreśla Adrian Koniecko, starszy konsultant w zespole strategii w firmie Deloitte.

Najniższe średnie ceny można było zaobserwować dla około 40 proc. badanych produktów na tydzień przed Black Friday, czyli 19 listopada. Potem detaliści sukcesywnie podwyższali ceny, co widać w okresie między Black Friday a świętami, między świętami a Nowym Rokiem, jak i na początku stycznia. W pierwszym miesiącu nowego roku najbardziej staniały gry, ale spadek wyniósł jednak jedynie około 4 proc. Właśnie gry były tą kategorią, która w największym stopniu została objęta promocjami. O obniżkach oscylujących wokół 1 proc. można było mówić w przypadku konsol, telewizorów oraz akcesoriów do smartfonów.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *