Praca

Czy przyszłość pracy zdominuje upskilling, reskilling i mapowanie kompetencji?

Transformacja cyfrowa to nie tylko wykorzystanie nowych technologii w pracy zdalnej, ale m.in. również nowe podejście do człowieka funkcjonującego w środowisku pracy i silna koncentracja na jego rozwoju zawodowym. Jak więc w dobie pogłębiającego się kryzysu zaangażowania czy występowania zjawiska rezygnacji z przekonania, że praca jest najważniejszą wartością w życiu (Quiet Quitting) budować innowacyjne zespoły? I jaka przyszłość rysuje się przed środowiskiem pracy w obliczu ciągłych zmian transformacyjnych?

Czy przyszłość pracy zdominuje upskilling, reskilling i mapowanie kompetencji?

Sztywne hierarchie, silosowe struktury i określanie wartości pracownika na podstawie jego stanowiska – czy w pracy przyszłości jest jeszcze na to miejsce? Amy Webb, futurolożka stojąca na czele Instytutu Future Today, prelegentka, która wystąpi na 21 i 22 września na konferencji Masters&Robots w Warszawie, odpowiada zdecydowanie: „nie”. Według niej kluczowymi pojęciami, które zdominują rozmowy o przyszłości pracy są: upskilling, reskilling i mapowanie kompetencji.

Upskilling, czyli precyzyjne podnoszenie kwalifikacji pracowników, stanowił jedną z ważniejszych rekomendacji Komisji Europejskiej jeszcze przed pandemią. Szacuje się, że prawie 50% wszystkich stanowisk pracy w UE już w połowie drugiej dekady XXI wieku będzie wymagało wysokich kompetencji cyfrowych – czytamy w raporcie „Upskilling European industry: New operational tools wanted”.

Reskilling to z kolei nauka zupełnie nowych kompetencji, a co za tym idzie – większa mobilność pracownika wewnątrz organizacji i elastyczność jego zadań. To także pomysł na to, jak zatrzymać osoby, które chcą się rozwijać albo przebranżowić.

Prawdziwym wyzwaniem jest jednak mapowanie kompetencji i budowanie na ich bazie zwinnych zespołów projektowych. W teorii brzmi to prosto, w praktyce – zdecydowanie trudniej, zwłaszcza, jeżeli chcemy włączyć rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji czy uczenia maszynowego.

Jak to wygląda w praktyce?

Są firmy, które już wykorzystują nowe technologie, by proces uczenia się był jeszcze bardziej efektywny i dopasowany do potrzeb pracowników. Levi Strauss inwestuje w kompleksowy wewnętrzny bootcamp Machine Learning przeznaczony dla pracowników zainteresowanych karierą w AI, a nie mających wcześniejszego doświadczenia w tym obszarze. Target i Walmart wykorzystują zindywidualizowane plany nauczania, aby budować eksperckość zespołów oraz zwiększyć możliwości ich awansów i potencjału zarobkowego. Wartość indyjskiej Apny, która pomaga pracownikom fizycznym i technicznym w zdobywaniu nowych umiejętności, w 2021 roku wyceniono na 1,1 miliarda dolarów. Z kolei prowadzona przez mentorów Trampolina, która oferuje kilka ścieżek kariery z gwarantowanym zatrudnieniem, niedawno uzyskała dofinansowanie w wysokości ponad 50 milionów dolarów.

Powyższe przykłady w pełni potwierdzają prognozy dr Kai-fu Lee, światowego autorytetu w obszarze AI, który również będzie gościem konferencji Masters&Robots: “firmy w celu utrzymania swojej przewagi konkurencyjnej muszą zintegrować sztuczną inteligencję ze swoją strategią”.

Postęp techniczny, który przynosi nam nowe narzędzia pracy, innowacyjne rozwiązania i globalne możliwości, nie redukuje podstawowej potrzeby ludzi, jaką jest poczucie bliskości oraz przynależności do grupy. Patty McCord, była dyrektor ds. talentów w Netflix i tegoroczna gościni Masters&Robots, pytana o to, jak stworzyć firmę, w której wszyscy chcą pracować, entuzjastycznie zachęca do cieszenia się zmianą. Zdecydowanie radzi wystrzegać się hermetycznego zamknięcia, nostalgii czy wierności przeterminowanym normom. Funkcjonowanie w rzeczywistości podlegającej nieustannym modyfikacjom w jej oczach może stanowić źródło ekscytacji, a nie jedynie ryzyka.

“Gdybym miała firmę marzeń, weszłabym do niej i powiedziała: ‘Wszystko się zmieniło. Biegliśmy tak szybko, jak się dało w prawo, a teraz pójdziemy ostro w lewo’. I na to stwierdzenie wszyscy powiedzieliby entuzjastycznie ‘Tak!’. Żyjemy w ekscytującym świecie, który cały czas się zmienia. Im lepiej to rozumiemy, tym łatwiej nam będzie znaleźć w zmianach nie tylko ryzyko, ale i zabawę” – podkreśla Patty McCord.

Dynamiczne i innowacyjne organizacje stawiają sobie za cel wypracowanie zrozumienia biznesu firmy, czyli szacunku do ustanowionych przez liderów wartości, natomiast odchodzą od generowania zbyt wielu wytycznych i nadmiernej kontroli. Przyjęcie dalekowzrocznej perspektywy pozwala spojrzeć na karierę jak na podróż, podczas której wraz z upływem czasu mogą zmieniać się nie tylko krajobrazy, ale także towarzysze podróży. Tworzenie miejsc sprzyjających twórczej pracy sprawi, że osoby nawet rozstające się z firmą, nadal pozostaną ambasadorami jej produktów i zachowają pozytywne emocje – uważają ekspertki.

Masters&Robots Youth – przyszłość w rękach młodych

Do 2030 roku prawie miliard osób będzie musiało się nauczyć nowych kompetencji takich jak: odczytywanie znaczeń, myślenie nowatorskie i adaptacyjne, rozumienie nowych mediów, transdyscyplinarność, radzenie sobie z natłokiem informacji, elastyczność poznawcza, inteligencja emocjonalna i wiele innych. Tymczasem w polskich szkołach brakuje miejsca na dyskusje o wyzwaniach czekających nowe pokolenia, które za kilka lat będą wchodziły na ten nowy rynek pracy.

Dlatego też organizatorzy Masters&Robots zapraszają uczniów i nauczycieli na konferencję z udziałem największych światowych ekspertów. “Masters&Robots to miejsce, gdzie toczy się dyskusja o przyszłości, dlatego postanowiliśmy zaprosić do uczestnictwa w konferencji pokolenie, które tę przyszłość będzie tworzyć” – tłumaczy Jowita Michalska, CEO Digital University i organizatorka tej konferencji. “W naszym wydarzeniu będą mogły uczestniczyć całe klasy – zarówno w dniu konferencji, jak i 30 dni po. Zachęcamy nauczycieli do wybrania interesujących ich mówców i tematów, i obejrzenia wspólnie w klasie wybranych wystąpień. Może to być wstępem do ciekawych dyskusji np. na lekcji wychowawczej, języka angielskiego, informatyki czy wiedzy o społeczeństwie” – podsumowuje.

W ramach Masters&Robots Youth dostępnych jest 100 biletów, przy czym na jednym z nich może uczestniczyć nawet kilka klas. Decyduje kolejność zgłoszeń. Więcej informacji na www.mastersandrobots.tech

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *