Duże firmy dysponujące rozwiniętymi programami reskillingu i upskillingu – podnoszenia i zmiany kompetencji w odpowiedzi na postępującą transformację cyfrową – w skali trzech lat oszczędzają średnio 278 mln USD. Duże znaczenie ma tu wykorzystanie na szeroką skalę technologii automatyzujących procesy biznesowe. Takie wnioski płyną z analiz firmy Capgemini.
Źródłem wspomnianych oszczędności jest przede wszystkim umiejętne wykorzystanie technologii pozwalających automatyzować powtarzalne operacje biznesowe. Praktyka pokazuje, że automatyzacja dobrze odnajduje się w bardzo wielu obszarach działalności typowej organizacji, od obsługi płac po marketing oraz IT. Kluczowe znaczenie ma tu jednak dostępność kompetencji z pogranicza biznesu oraz technologii. Tymczasem, większość firm ma dziś trudności z pozyskaniem pracowników posiadających odpowiednie kompetencje w obszarze IT.
Jednym z rozwiązań zapewniających możliwość rozwoju w takich realiach jest uruchomienie programów reskillingu wspierających pracowników nietechnicznych w rozwoju umiejętności z obszaru IT. Z kolei upskilling opiera się na zdobywaniu przez pracowników nowych kompetencji, umożliwiającym im w przyszłości wykonywanie nowych zadań. Tego typu inicjatywy są także szansą na znalezienie ukrytych talentów w obrębie istniejących już zespołów.
Z analiz firmy Capgemini wynika jednak, że aż 52% firm nie dysponuje stosownymi narzędziami edukacyjnymi, a 42% organizacji nie opracowało konkretnego programu zmiany umiejętności w odpowiedzi na postępującą transformację cyfrową. Jednocześnie, 41% ankietowanych twierdzi, że podnoszenie kwalifikacji i zmiana specjalizacji w obszarach cyfrowych nie jest dla nich priorytetem. Jest to o tyle zaskakujące, że – jak pokazują szacunki firmy Capgemini – duże firmy o wysokim stopniu oraz jakości automatyzacji działań, w których funkcjonują dobrze rozwinięte programy podnoszenia kwalifikacji w obszarze rozwiązań cyfrowych, oszczędzają w ciągu trzech lat średnio 278 milionów dolarów.
“Firmy mają świadomość tego, że bez odpowiednio zbudowanych zespołów nie utrzymają wysokiej konkurencyjności i wystarczająco dynamicznego tempa rozwoju. Dlatego wielu pracodawców wprowadza dopasowane do potrzeb programy upskillingu i reskillingu, zarówno zatrudnionych już osób, jak i przyszłych pracowników. To działania niezbędne do tego, by być na bieżąco z rozwojem technologii, w tym także sztucznej inteligencji, która w coraz większym stopniu wkracza w naszą codzienność. Akademie, kursy doszkalające są ogromnie ważne także w kontekście zapewnienia odpowiedniego przygotowania młodych pracowników, którzy dopiero wkraczają na rynek pracy” – mówi Sylwia Panek-Strzała, ekspertka rynku pracy, manager sprzedaży w Experis.
