CyberbezpieczeństwoRynekPolecane tematy

Blisko trzy czwarte konsumentów w Polsce ma świadomość wykorzystywania ich danych osobowych w internecie

Według badania “Digital Consumer Trends 2021”, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte, 73% polskich konsumentów uważa, że w internecie wykorzystywane są ich dane osobowe. Jednocześnie zaledwie 9% respondentów ma świadomość istnienia narzędzi, które mogą temu zapobiec. Ponadto, jak wynika z raportu, z 51 do 25% spadł odsetek osób deklarujących częstsze poszukiwanie najnowszych informacji online. Zmniejszył się także odsetek osób wykorzystujących media społecznościowe.

Blisko trzy czwarte konsumentów w Polsce ma świadomość wykorzystywania ich danych osobowych w internecie

Najważniejsze informacje

  •  Z 51% w 2020 roku do 25% w roku 2021 spadł odsetek osób deklarujących poszukiwanie najnowszych informacji online.
  • 73% ankietowanych Polaków uważa, że firmy, z którymi wchodzą w interakcję przez internet, wykorzystują ich dane osobowe. Najwięcej, bo aż 81% respondentów z grupy wiekowej 25-34 lata potwierdza, że ma taką świadomość.
  • Niepokojący jest fakt, że aż 32% respondentów w wieku 55-65 lat nie wie, że ich dane osobowe są wykorzystywane przez różne podmioty.
  • Większość badanych akceptuje wszelkie pliki cookies i przekazuje dane do aplikacji - niespełna 30% zawsze tak robi, a 62% czasami. Jednocześnie 23% ankietowanych zawsze odmawia udzielenia dostępu do treści czy zdjęć przez aplikacje.
  • Ponad połowa Polaków, jako jeden z najważniejszych czynników przy zakupie telefonu wskazuje żywotność baterii, prawie jedna trzecia ocenia pojemność pamięci i szybkość procesora. Natomiast możliwość wykorzystania nowego telefonu w sieci 5G jest jednym z najmniej popularnych wskazań, branym pod uwagę tylko przez 7% pytanych.

W minionym roku, z powodu koronakryzysu i lockdownu, wielu konsumentów w Polsce nauczyło się korzystać z różnych cyfrowych udogodnień, takich jak możliwość robienia zakupów spożywczych przez Internet czy przeprowadzanie większości operacji finansowych w bankowych systemach dostępnych online. Zintensyfikowaliśmy również utrzymywanie kontaktów międzyludzkich na odległość, z wykorzystaniem platform mediów społecznościowych.

Wbrew obawom większości socjologów, którzy przewidywali, że takie zmiany sposobu zachowania i codziennego życia będą miały długotrwały lub wręcz stały charakter, badanie Digital Consumer Trends 2021 pokazuje, że w drugiej połowie 2021 roku nie utrzymała się przynajmniej część z nich. Zdaniem ekspertów Deloitte, po miesiącach ograniczeń i zamknięcia w domach, Polacy nie są już tak skłonni do podtrzymywania nawyku wykonywania zdalnie czynności, które mogą z łatwością wykonywać w tradycyjny sposób.

Rzadziej szukamy informacji, mniej czasu poświęcamy mediom społecznościowym

Jak pokazują wyniki tegorocznego badania, wszelkie aktywności, które w pierwszym roku pandemii były wskazywane jako bardziej intensywne niż w roku 2019, nie zanotowały już tak wielu pozytywnych odpowiedzi. Jedną z czynności, dla której eksperci zanotowali największą zmianę, jest poszukiwanie najnowszych informacji online. Jak już wspomniano, podczas gdy w 2020 rok 51% pytanych przyznawało, że częściej niż przed COVID-19 zajmuje się taką aktywnością – w roku 2021 deklarowało tak już tylko 25%. Zmiana ta w największym stopniu dotyczy ludzi młodych (18-24 lat), spośród których tylko 15% wskazało w tym roku częstsze poszukiwanie informacji w Internecie, niż przed pandemią.

Podobną tendencję pokazały też dane dotyczące wykorzystania mediów społecznościowych – to spadek z 41 do 24%, a jeszcze bardziej jest to widoczne w grupie wiekowej 55-65 lat – z 40 do 18%. W przypadku bankowości elektronicznej była to zmiana z 40 na 27%, a jeszcze rok wcześniej była to jedna z najbardziej popularnych „nowych aktywności”, szczególnie w grupie wiekowej 55+.

Brak deklarowanej zmiany w częstotliwości i charakterze nawyków eksperci Deloitte odnotowali w przypadku dostępu do rozrywki przez Internet, gdzie odsetek spadł minimalnie z 25 do 23%, ale w wypadku tej kategorii aktywności w najmłodszej badanej grupie (18-24 lata) zanotowano zmianę z 51 aż do 32%.

“Naszym zdaniem efekt pandemii w obszarach cyfrowych dla spółek działających w e-commerce, telemedycynie czy bankowości elektronicznej został utrzymany. Nie są to już wzrosty rzędu 30 czy nawet 40%. W połowie 2021 roku możemy jednak mówić o średnim wzroście w zakresie aktywności online sięgającym 10%, w porównaniu do zachowań polskich konsumentów przed pandemią” – komentuje Sławomir Lubak, partner i lider branży TMT w Deloitte.

Smartwatche coraz popularniejsze

Jak wynika z badania, pomiędzy 2021 rokiem a poprzednim nie widać znaczącej różnicy w posiadaniu najbardziej popularnych urządzeń elektronicznych: smartfonów, laptopów, tabletów i komputerów stacjonarnych. Natomiast w okresie pandemii w szczególności młodzi ludzie z większym zainteresowaniem dbają o aktywność fizyczną, kontrolę jakości snu i innych parametrów życiowych związanych ze zdrowym trybem życia, co spowodowało, że masowo ruszyli po zakupy smartwatchy i wykorzystują je do monitorowania swojego dobrostanu – robi tak nawet 67% Polaków posiadających te urządzenia.

I tak, w tegorocznym badaniu deklaracje chęci posiadania inteligentnych zegarków wrosły o 32%, a monitorów aktywności fizycznej o 24%. Najbardziej zmiana ta widoczna jest w grupie wiekowej 25-34 (wzrost o 44% rdr). Podobnie jest w przypadku monitorów aktywności fizycznej (i popularnych opasek fitness) – nawet 38% więcej Polaków w tym wieku przyznaje się do posiadania takiego urządzenia. W rezultacie,

Badanie Deloitte pokazuje też, że ponad połowa Polaków, jako jeden z najważniejszych czynników przy zakupie telefonu wskazuje żywotność baterii, prawie jedna trzecia ocenia pojemność pamięci i szybkość procesora. Natomiast możliwość wykorzystania nowego telefonu w sieci 5G jest jednym z najmniej popularnych wskazań, branym pod uwagę tylko przez 7% pytanych. Być może przyczynia się do tego nadal ograniczona oferta telefonów 5G, ale zapewne konsumenci nie widzą jeszcze bezpośredniej wartości dodanej w wykorzystaniu tej sieci.

Tylko co dziesiąty z nas wie, jak nie dać się śledzić w internecie

Coraz powszechniejsze wykorzystanie wszelkich narzędzi zdalnych interakcji wiążę się też ze znacznymi wzrostami zagrożeń w zakresie bezpieczeństwa prywatnych danych mniej lub bardziej świadomie udostępnianych przez konsumentów w Internecie. Jest to tym istotniejsze, gdyż większość badanych akceptuje wszelkie pliki cookies i przekazuje dane do aplikacji – niespełna 30% zawsze tak robi, a 62% czasami. Jednocześnie 23% ankietowanych zawsze odmawia udzielenia dostępu do treści czy zdjęć przez aplikacje, z jakich korzystamy, a 64% robi to czasami, czytamy w analizie.

Generalnie, 25% ankietowanych w ogóle nie zastanawia się nad tymi kwestiami lub nie wie, że istnieją możliwości akceptacji wybranych zgód na zbieranie danych o aktywności w sieci. Zaledwie 9% jest świadomych możliwości korzystania z przeglądarki, która nie pozwala na takie udostępnianie, a aż 38 proc. udzieliło odpowiedzi „nigdy nie korzystałem”.

Jak już wspomniano na początku, 73% ankietowanych Polaków uważa, że firmy, z którymi wchodzą w interakcję przez internet, wykorzystują ich dane osobowe. Najwięcej, bo aż 81% respondentów z grupy wiekowej 25-34 lata potwierdza, że ma taką świadomość. Zdaniem ekspertów Deloitte niepokojący natomiast jest fakt, że aż 32% pytanych w wieku 55-65 lat nie wie, że ich dane osobowe są wykorzystywane przez różne podmioty.

“Nie ulega wątpliwości, że unijne prawodawstwo w zakresie RODO dostrzega wkład postępu technicznego i globalizacji w rozwój życia społecznego. Jednocześnie jednak ma ono zapewnić zachowanie wysokiego poziomu ochrony danych osobowych w związku z tym rozwojem. Postanowienia RODO nakładają na organizacje szereg obowiązków, w szczególności związanych z transparentnością czy prawami osób, których dane osobowe są przetwarzane” – mówi Karolina Smolarek, senior associate w kancelarii Deloitte Legal.

Przypomnijmy, że w świetle tych przepisów administrator danych osobowych zobowiązany jest, aby w zwięzłej, przejrzystej, zrozumiałej i łatwo dostępnej formie, jasnym i prostym językiem udzielić konsumentom wszelkich informacji wymaganych przez RODO oraz prowadzić z nimi wszelką komunikację w sprawie przetwarzania jego danych osobowych.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *