Praca

Co czwarty Polak odczuwa stres związany z ciągłą interakcją z technologiami

Tak wynika z „Raportu o dobrym samopoczuciu. Praca w domu ‘22”, przygotowanego przez firmę NFON i jak się okazuje jest to najwyższy wynik na kontynencie. Polacy odczuwają stres związany z używaniem komunikatorów, maili i telefonów, ale zmagają się także z zatarciem granic między życiem prywatnym a zawodowym czy brakiem kontaktów towarzyskich. Rozwiązaniem tego problemu może być ograniczenie liczby bodźców, z którymi stykamy się w pracy.

Co czwarty Polak odczuwa stres związany z ciągłą interakcją z technologiami

Jak wynika ze wspomnianego badania, po dwóch latach pandemii home office stało się dla wielu osób codziennością, która niesie ze sobą nowe zagrożenia. Mnogość wykorzystywanych komunikatorów i aplikacji negatywnie wpływa na naszą efektywność pracy. Dotyczy to szczególnie osób pracujących bezpośrednio z klientami, którzy korzystają z licznych aplikacji.

Oprócz technostresu ankietowani skarżą się na konieczność bycia dyspozycyjnym przez całą dobę (19,7% wskazań) i zatarcie granic między życiem prywatnym a zawodowym (34,3%). Dwóch na pięciu badanych (40,5%) chciałoby wyraźnie oddzielić pracę od życia osobistego. To również największy odsetek w Europie.

Jeśli pracodawcy nie zadbają o swoich pracowników, grozi im fala odejść – przestrzegają autorzy badania. Już jeden na pięciu pracowników (19,2%) złożył wypowiedzenie z powodu wymagania dyspozycyjności przez cały czas – to drugi wynik w Europie po Niemczech, gdzie odsetek rezygnacji z pracy z tego powodu wynosi 22,4%. Średnia europejska jest natomiast dużo niższa niż w Polsce i wynosi zaledwie 16,6%.

Nieco więcej, bo 21,9% Polaków, zrezygnowało z powodu przeciążenia oprogramowaniem i aplikacjami (średnia europejska – 15,8%), a jeden na dziesięciu (11%) zerwało umowę z powodu problemów technicznych ze sprzętem. Robimy to jednak rzadziej niż inni Europejczycy (14,4%).

Chcesz zminimalizować stres? Ogranicz liczbę bodźców

Jak wskazują autorzy badania, kluczem do zminimalizowania technostresu jest integracja komunikacji w jednym miejscu dzięki odpowiednim narzędziom, tak, aby maksymalnie ograniczyć liczbę bodźców w pracy. Przywołują oni przykład stworzonej przez NFON-a Cloudy. Inteligenta platforma komunikacyjna umożliwia wysyłanie i odbieranie wiadomości w jednym panelu, co chroni przed rozpraszaniem swojej uwagi na wiele różnych aplikacji.

O potrzebie takiego rozwiązania mówią sami pracownicy. Już 15,9% Polaków chciałoby częściej korzystać z aplikacji pomocniczych, m.in. usprawniających komunikację, obieg dokumentów czy tłumaczenia, ale również związanych ze zdrowiem psychicznym czy fizycznym. Rodacy są zdecydowanie bardziej otwarci na tego typu technologie niż badani z innych krajów.

“W zwalczaniu technostresu paradoksalnie ogromną rolę odgrywają przede wszystkim technologie, które mogą znacząco ułatwić pracę i poprawić jakość życia, zarówno zawodowego, jak i prywatnego. Umiejętne wykorzystywanie technologii do organizacji pracy, komunikacji w zespole przyspiesza wiele procesów i poprawia efektywność” – komentuje Gernot Hofstetter, dyrektor zarządzający NFON GmbH w Austrii i Europie Środkowo-Wschodniej i dodaje, że odpowiedzialność za wdrażanie nowinek technologicznych leży po obu stronach: zarówno pracodawcy, jak i pracownika: “Tak, to pracodawca musi znaleźć budżet na nowe rozwiązania. Ale one nie przyjmą się, jeśli pracownicy nie będą mieli otwarci na nowe narzędzia i nie zaczną ich używać. Tylko łącząc te dwa podejścia firmy będą w stanie poradzić sobie z gwałtownymi zmianami, które nie oszczędzają dziś nikogo” – podsumowuje.

Badanie „NFON Survey Attack. Raport o dobrym samopoczuciu: Praca w domu 22” przeprowadzono w Niemczech, Austrii, Włoszech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Francji, Polsce i Portugalii we współpracy z firmą Statista Q na reprezentatywnej próbie ponad 1000 uczestników w każdym kraju.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *