Artykuł z magazynu ITwizCIOPolecane tematy

Chmura przyzwyczaiła biznes do zwinności
EVP

Executive ViewPoint
O nowej roli IT w biznesie, istocie hybrydowego podejścia do środowisk IT, świadomym podejściu do chmury, rozwiązaniach pozwalających budować nowoczesne IT w oparciu o połączenie nowoczesnych i klasycznych technologii, a także o planach rozwoju oferty HPE w obszarze infrastruktury mówi Artur Kamiński, Hybrid IT Business Manager w Hewlett Packard Enterprise w Polsce.

Chmura przyzwyczaiła biznes do zwinności<br><span class=sponsorowany> EVP</span>

Transformacja do infrastruktury hybrydowej – jako najbardziej fundamentalna część naszej strategii – jest podstawą wszystkich innych elementów środowiska IT. W tym obszarze naszym celem jest stworzenie prostego do wdrożenia i utrzymania środowiska, które zapewnia cechy kojarzone z modelem chmury obliczeniowej. Platforma HPE Synergy zapewnia komponowalną, dostarczoną wraz z przygotowanym i przetestowanym oprogramowaniem do zarządzania, a także z dedykowanymi interfejsami API zapewniającymi pełne wsparcie nowoczesnym modelom aplikacyjnym.

W jaki sposób technologie IT wpisują się w zmiany, które obserwujemy w wielu branżach?

Pojawia się dziś wiele modeli biznesowych, w których na pierwszym miejscu nie znalazła się dostępność kapitału czy środków trwałych. Wszystkie te elementy są istotne, jednak dzisiaj ktoś dysponujący dobrym pomysłem jest w stanie wpłynąć na funkcjonowanie całych segmentów rynku tylko dzięki IT. W HPE określamy to mianem „Idea Economy”. W wielu branżach, jak choćby w energetyce, mamy dziś do czynienia z sytuacją, w której gracze niedysponujący własną infrastrukturą mogąskutecznie odbierać konkurentów wyspecjalizowanym gigantom rynkowym. Podobnie w sektorze telekomunikacyjnym. Nie ma dziś w światowej gospodarce branż, które są całkowicie bezpieczne. Czynnikiem, który umożliwia tego typu zmiany, jest właśnie ewolucja w technologii. O ile jeszcze kilka lat temu powszechnie mówiło się o roli IT jako ośrodka wspierającego działalność biznesową, tak dziś idziemy o krok dalej.

Trudno mówić o tym, że IT tylko wspiera biznes, skoro technologia jest wszędzie. Rolą działu IT jest umożliwienie wykorzystania technologii i zapewnienie merytorycznego przygotowania do tego, aby firma mogła budować – w oparciu o technologie – przewagę konkurencyjną. Samo posiadanie zinformatyzowanych procesów nie jest dziś tym, co buduje przewagę konkurencyjną. Ciekawym przykładem jest branża IT. Jeśli spojrzeć na nas i naszych bezpośrednich konkurentów, to okaże się, że wszyscy używamy tego samego rozwiązania CRM. Kilka lat temu taka sytuacja była nie do pomyślenia. Dziś od projektów IT oczekuje się bardziej złożonych efektów. Często jest to poszukiwanie obszarów, w których przewaga technologiczna może przekształcić się w przewagę biznesową.

W jaki sposób na oczekiwania technologiczne wpływa model chmury obliczeniowej?

Cloud computing przestał być wyłącznie modą i trendem. Dziś chmura obliczeniowa jest kolejnym narzędziem. Co ważne, nasi klienci generalnie nie nazywają pewnych rzeczy chmurą. Chcą po prostu korzystać z typowych dla tego modelu cech. Oczekują automatyzacji, rozliczalności, skalowalności i wszystkiego tego, co przyniosły technologie chmurowe. Potrzeby w zakresie rozwoju infrastruktury coraz częściej koncentrują się na budowaniu zautomatyzowanej, skalowanej infrastruktury, która jest w stanie sprostać potrzebom IT firmy. Bierzemy udział w wielu projektach, które mają znamiona chmury prywatnej, choć nie wypełniają ściśle jej definicji.

Nawet w dużych firmach naturalne staje się wykorzystanie usług oferowanych za pośrednictwem chmury. Znam firmy, które korzystają z aplikacji w tym modelu, choć jeszcze niedawno mocno się przed nim broniły. Często jest to efekt oczekiwań użytkowników biznesowych, którzy sięgają po rozwiązania dostępne tylko z chmury. W takiej sytuacji dyrektor ds. IT staje się odpowiedzialny za usługę, o której niewiele wie. Co więcej, dział IT potrzebuje jednolitego sposobu zarządzania, zapewnienia bezpieczeństwa i monitorowania wydajności całego środowiska, aby podejmować właściwe decyzje, niezależnie od tego, gdzie dany element infrastruktury się znajduje. Na tym polega istota hybrydowego IT.

W jaki sposób HPE wspiera klientów w zarządzaniu takimi, złożonymi przecież także z przestarzałych systemów, środowiskami IT?

Podstawą skuteczności w budowaniu środowisk hybrydowych jest zaakceptowanie faktu, że klasyczne IT nie dość, że istnieje, to pochłania gros budżetów i ma newralgiczne znaczenie biznesowe. Rzeczywiście jest tak, że w wielu firmach systemy centralne zbudowane są w oparciu o bardzo klasyczne technologie. Jednocześnie, w każdej firmie są obszary bardziej od innych otwarte na nowoczesne rozwiązania chmurowe czy mobilne. Oznacza to, że projekty, które realizujemy u klientów, muszą być prowadzone tak, aby IT rozwijało się wraz z planowanymi cyklami modernizacji środowiska IT, by zachować jego spójność i zarządzalność oraz wymagany przez biznes poziom usług. Nie mówiłbym więc o migracji IT do chmury, a raczej o wykorzystaniu różnych środowisk w sposób najlepiej dopasowany do usługi, która ma być dostępna dla biznesu. Klienci dobrze wiedzą w jakim kierunku chcą iść, aby rozwikłać problem. Oczywiście wspieramy ich i dzielimy się doświadczeniem, jednak coraz częściej oczekiwania względem dostawców IT zmierzają w stronę wskazywania wartości dodanej dla biznesu, który patrzy na każdy projekt z punktu widzenia efektu. Dostrzegamy także rosnącą samodzielność działów biznesowych, które rozumiejąc technologie – doskonale wiedzą jakich rozwiązań oczekują.

Jakie są dziś oczekiwania związane z zarządzaniem hybrydowymi i mocno heterogenicznymi środowiskami IT?

Z jednej strony chodzi o to, aby unifikować i konsolidować narzędzia wspierające zarządzanie domenowe. Z drugiej, wybrane operacje związane z eksploatacją środowiska IT muszą być automatyzowane. W tego typu oczekiwania wpisuje się rozwiązanie HPE OneView. W oparciu o wstępnie zdefiniowane profile pozwala ono łatwo udostępniać moc obliczeniową, powierzchnię dyskową lub zasoby sieciowe dla określonych zastosowań. Podobna funkcjonalność zostanie wyniesiona do kolejnego poziomu za sprawą platformy HPE Synergy. Oparta na tej platformie infrastruktura będzie funkcjonować niczym jeden rozległy i dowolnie wykorzystywany zasób. Kluczową sprawą jest przyjrzenie się funkcjonowaniu warstwy aplikacji. Istotnym trendem jest tu zwiększenie częstości zmian oraz konieczność ich szybkiego wdrażania. Przykładowo, w przypadku aplikacji wspierających działalność Amazona, pojedyncza
zmiana aplikacyjna występuje częściej niż co minutę. Mówimy więc o środowisku, które zmienia się praktycznie cały czas.

Na znaczeniu zyskuje też model mikrousług. Zapewnia on wysoką elastyczność i skalowalność środowiska aplikacyjnego, jednak tak zbudowane oprogramowanie musi mieć możliwość automatycznego zarządzania infrastrukturą, na której się opiera. Z punktu widzenia infrastruktury kluczowe staje się więc zapewnienie interfejsów, które pozwolą aplikacjom skalować zasoby sprzętowe według potrzeb. Nazywamy to komponowalnością. Ten obszar oferty HPE jest dziś najsilniej rozwijany.

Jakie miejsce obszar działań związanych z transformacją w kierunku infrastruktury hybrydowej zajmuje w strategii HPE?

Transformacja do infrastruktury hybrydowej – jako najbardziej fundamentalna część naszej strategii – jest podstawą wszystkich innych elementów środowiska IT. W tym obszarze naszym celem jest stworzenie prostego do wdrożenia i utrzymania środowiska, które zapewnia cechy kojarzone z modelem chmury obliczeniowej. Platforma HPE Synergy zapewnia komponowalną, dostarczoną wraz z przygotowanym i przetestowanym oprogramowaniem do zarządzania, a także z dedykowanymi interfejsami API zapewniającymi pełne wsparcie dla nowoczesnych modeli aplikacyjnych.

W jaki sposób na realizację tych planów wpłynie ogłoszony niedawno plan wydzielenia ze struktur HPE działu Enterprise Services?

Wydzielenie działu Enterprise Services jest kolejnym, konsekwentnym krokiem w kierunku konsolidacji kompetencji HPE w obszarach strategicznych z punktu widzenia potrzeb naszych klientów. W wyniku podziału HPE powstanie spółka, która będzie w dużej mierze od nas zależna. W strukturach HPE pozostaną rozwiązania i umiejętności, które są związane z dostarczaniem zaawansowanych technologii infrastrukturalnych oraz oprogramowania wraz z ich utrzymaniem. Przenoszone do CSC będą głównie zespoły związane z usługami outsourcingowymi oraz tworzeniem aplikacji.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *