CDOInfrastrukturaPolecane tematy

Podejście usługowe to przyszłość rozwiązań IT

Na przestrzeni ostatnich lat model cloud computing wyznaczył kierunki rozwoju firmowych środowisk IT i przełamał pewne bariery koncepcyjne. Nowoczesne metody kupowania, wdrażania oraz użytkowania zasobów IT nie ograniczają się dziś jednak tylko do chmury obliczeniowej.

Podejście usługowe to przyszłość rozwiązań IT

Usługowe podejście do użytkowania rozwiązań IT od lat zyskuje zwolenników. Modele elastycznego skalowania, granularnego dostarczania zasobów IT, a także rozliczania kosztów ich użytkowania na podstawie faktycznego zużycia sprawdzają się zarówno w najmniejszych, jak i w największych organizacjach biznesowych. Decydująca jest tu m.in. łatwość oraz swoboda w dostępie do zasobów IT, elastyczność operacyjna, funkcjonalna i kosztowa. Również brak barier inwestycyjnych eliminujących wiele tradycyjnych projektów już na wstępnym etapie. Cechy kojarzone przede wszystkim z modelem publicznej chmury obliczeniowej w praktyce stały się głównie sposobem na udostępnianie użytkownikom aplikacji lub całych środowisk aplikacyjnych w czasie radykalnie krótszym niż na bazie tradycyjnych modeli wykorzystywania zasobów IT.

System HPE InfoSight jest wielkim środowiskiem obliczeniowym analizującym ogromne ilości danych, które HPE utrzymuje w centrach przetwarzania danych i udostępnia klientom w postaci portalu HPE InfoSight. Z tego punktu widzenia jest to klasyczny rodzaj usługi chmurowej, w pełni zarządzany przez dostawcę system, w którym jedyne co klient musi zrobić, to zalogować się na portal poprzez przeglądarkę i korzystać z oferowanych dobrodziejstw.
Piotr Drąg, HPE Storage Category Manager for Poland & Nimble Storage Lead for Central Europe

Walory biznesowe i użytkowe elastycznych zasobów IT

Łatwość i dostępność zasobów, funkcji i aplikacji wywołała z kolei zasadniczą zmianę podejścia użytkowników biznesowych do IT, którzy przyzwyczaili się, że usługi oferowane przez dostawców publicznych chmur obliczeniowych znoszą większość znanych z przeszłości ograniczeń lokalnych środowisk IT. W efekcie nie brakuje dziś firm, w których to zespoły biznesowe przejęły faktyczną inicjatywę w zakresie wyboru oraz wdrożenia rozwiązań IT – takich, które odpowiadają na bieżące potrzeby organizacji. „Jesteśmy na etapie, w którym chmura obliczeniowa stała się nieodzowną częścią działalności nie tylko działów IT, ale całej firmy. Model ten przyczynił się również do powstania zjawiska „Shadow IT”, czyli sytuacji, w której oficjalnie organizacja może wręcz nie wspierać modelu chmurowego, ale poszczególne działy biznesowe decydują się na bezpośredni zakup usług u różnych dostawców chmury publicznej” – mówi Piotr Drąg, HPE Storage Category Manager for Poland & Nimble Storage Lead for Central Europe.

Praktyka pokazuje, że główną korzyścią wynikającą z możliwości łatwego sięgania po zasoby IT oferowane w modelu cloud jest możliwość zapewnienia zupełnie nowego poziomu dostosowywania firmowego środowiska IT do bieżących potrzeb biznesu. Co ważne, wdrożenie usług chmurowych nie zawsze przekłada się na zmniejszenie całościowych kosztów utrzymania infrastruktury IT. Wiele zależy tu m.in. od architektury środowiska oraz bieżącej kontroli nad wdrażanymi usługami.

Jednocześnie, model publicznej chmury obliczeniowej zapewnia możliwość łatwego korzystania z niemal nieograniczonych zasobów informatycznych, co otwiera, przykładowo, możliwości masowego zastosowania sztucznej inteligencji AI. „Wiele z modeli uczenia maszynowego możemy teraz w łatwy i stosunkowo niskokosztowy sposób przetestować w chmurze publicznej, zanim np. wdrożymy go w środowisku produkcyjnym we własnym centrum przetwarzania danych. Nie przez przypadek drastyczny wzrost zastosowania AI pokrywa się ze wzrostem wykorzystania chmury publicznej” – twierdzi Piotr Drąg.

HPE GreenLake pozwala na uelastycznienie infrastruktury ulokowanej w serwerowni lub kolokacji wskazanej przez klienta. Dzięki temu podejściu możemy rozmawiać o pojemności środowiska, zamiast o fizycznych serwerach, macierzach czy zasobach sieciowych. Pojemność realizuje funkcję celu – dostarczania zasobów IT w elastyczny sposób, czyli ile trzeba i kiedy trzeba. Jeśli dołożymy do tego fakt, że ta elastyczność dotyczy czegoś, co na zasadach klienta i zgodnie z jego polityką bezpieczeństwa jest przechowywane we wskazanym przez niego miejscu – otrzymujemy zupełnie nową jakość, dopasowanie, proste skalowanie, przejrzystość kosztową i miesięczne płatności.
Mariusz Grabowski, HPE GreenLake Sales Manager w Polsce

Nowe możliwości i funkcje w modelu cloud computing

Z modelu chmury obliczeniowej w szeroki sposób korzystają też dostawcy rozwiązań IT. Dostęp do skalowalnej i niemal nieograniczonej mocy obliczeniowej pozwala na uzupełnienie wielu systemów IT funkcjami opartymi na – wspomnianej wcześniej – sztucznej inteligencji oraz algorytmach uczenia maszynowego. Funkcjonalności takie wspierają użytkowników, ułatwiając dostęp do dostarczanych kontekstowo informacji, lub podpowiadają kolejne, najbardziej efektywne operacje. Umożliwiają też m.in. zautomatyzowanie prostych i powtarzalnych czynności. Tego rodzaju funkcjonalności coraz liczniej pojawiają się w ramach różnego rodzaju narzędzi przeznaczonych zarówno dla użytkowników biznesowych, jak i dla kadry odpowiedzialnej za sprawne funkcjonowanie firmowych środowisk IT.

Opartym na działających w chmurze producenta algorytmach sztucznej inteligencji rozwiązaniem skierowanym do zespołów IT jest platforma HPE InfoSight. W praktyce zapewnia ona zestaw narzędzi wspierających zarządzanie infrastrukturą informatyczną m.in. w centrach przetwarzania danych. „System HPE InfoSight jest wielkim środowiskiem obliczeniowym analizującym ogromne ilości danych, które HPE utrzymuje w centrach przetwarzania danych i udostępnia klientom w postaci portalu HPE InfoSight. Z tego punktu widzenia jest to klasyczny rodzaj usługi chmurowej, w pełni zarządzany przez dostawcę system, w którym jedyne co klient musi zrobić, to zalogować się na portal poprzez przeglądarkę i korzystać z oferowanych dobrodziejstw” – podkreśla Piotr Drąg. Co ważne, obsługiwany za pośrednictwem przeglądarki portal pełni jedynie funkcję interfejsu obsługi dla kompleksowych mechanizmów pozwalających m.in. na zautomatyzowanie procesów wsparcia technicznego dla użytkowników, zoptymalizowanie sposobu działania środowiska IT, a także zapobieganie jego awariom.

Przykładowo, wbudowane w platformę HPE InfoSight rozwiązania analityczne mogą zostać wykorzystane na potrzeby zautomatyzowanej oceny prawidłowości działania całego stosu infrastruktury, w tym warstwy serwerów i sieci, aby na tej podstawie przewidywać wystąpienie awarii i zapobiegać im, jeszcze zanim faktycznie wpłyną na dostępność usług IT. Działając w tle, platforma HPE InfoSight w sposób zautomatyzowany zajmuje się również wykrywaniem potencjalnych problemów, zgłaszaniem ich do działu pomocy technicznej, a następnie – w razie potrzeby – dostarcza użytkownikom opis wykrytych nieprawidłowości wraz z instrukcją ich usunięcia. HPE InfoSight w wielu przypadkach pozwala wyeliminować konieczność kontaktowania się z 1. i 2. poziomem wsparcia, co stanowi ogromne ułatwienie dla administratorów i skraca czas rozwiązania ewentualnych problemów w środowisku IT.

Sprawdza się nie tylko chmura obliczeniowa

Coraz większa dostępność zasobów i rozwiązań oferowanych w modelu cloud computing doskonale wpisuje się przede wszystkim w rosnące potrzeby biznesowe w zakresie analityki i operacjonalizacji danych. W kontekście infrastruktury IT nowe i dynamicznie zmieniające się oczekiwania użytkowników biznesowych można sprowadzić do rosnącego zapotrzebowania na przestrzeń dyskową i moc obliczeniową, nie wspominając o aplikacjach umożliwiających prowadzenie coraz bardziej złożonych analiz oraz łatwe wykorzystywanie uzyskanych w ten sposób wniosków w działalności biznesowej. Nie wszystkie organizacje mogą jednak przechowywać i przetwarzać dane biznesowe w modelu chmury publicznej. Dla nich jedynym rozwiązaniem jest zbudowanie w ramach lokalnej infrastruktury środowiska zapewniającego cechy zbliżone do publicznej chmury obliczeniowej.

Co ważne, choć o biznesowym wykorzystaniu funkcji opartych na algorytmach uczenia maszynowego przetwarzających ogromne ilości danych mówi się głównie w kontekście zastosowania usług cloud, to w rzeczywistości projekty takie nie są ograniczone jedynie do środowisk zbudowanych na bazie usług dostępnych w ramach publicznej chmury obliczeniowej. Jak przekonują przedstawiciele HPE, odpowiednio rozbudowane, wydajne, a zarazem skalowalne i elastyczne środowiska można budować także za pomocą dedykowanych systemów działających w firmowych centrach przetwarzania danych.

„Mamy w ofercie rozwiązania dedykowane dla wdrażania przez naszych klientów własnych środowisk i aplikacji wykorzystujących sztuczną inteligencję. Najlepszymi przykładami niech będą zespół Formuły 1 Mercedes-AMG Petronas czy uniwersytecki instytut DZNE, które – na podstawie systemów z grupy HPE Apollo – stworzyły własne, potężne silniki uczenia maszynowego, znacznie skracające czas analizy wielkich ilości danych. Rozwiązania takie są bardzo kosztowne, czasochłonne do zaprojektowania, wdrożenia i utrzymania. Stąd bardzo ważny jest rozsądny i dostosowany do potrzeb każdego etapu projektu wybór infrastruktury IT oraz sposobu korzystania z niej” – wyjaśnia Piotr Drąg.

Elastycznie, jak w chmurze, ale lokalnie

Brakuje dziś na rynku rozwiązań, które zapewniają walory użytkowe zbliżone do modelu publicznej chmury obliczeniowej, ale mogą być z powodzeniem użytkowane lokalnie i z zachowaniem pełnej kontroli nad infrastrukturą – z własnej serwerowni czy kolokowanego centrum przetwarzania danych. Takie możliwości zapewnia m.in. oferta HPE Green-Lake. Zakłada ona szansę wykorzystania rozwiązań sprzętowych HPE uruchomionych w ramach lokalnej infrastruktury IT, jednak przy zachowaniu elastyczności i skalowalności dotąd zarezerwowanych dla usług chmury publicznej. Jest to możliwe m.in. za sprawą zmiany podejścia: na przykład zamiast dostarczać 1 czy 10 serwerów, proponujemy dostarczanie mocy obliczeniowej w ilości odpowiedniej w każdym momencie.

„HPE GreenLake pozwala na uelastycznienie infrastruktury ulokowanej w serwerowni lub kolokacji wskazanej przez klienta. Dzięki temu podejściu możemy rozmawiać o pojemności środowiska, zamiast o fizycznych serwerach, macierzach czy zasobach sieciowych” – mówi Mariusz Grabowski, HPE GreenLake Sales Manager w Polsce. „Pojemność realizuje funkcję celu – dostarczania zasobów IT w elastyczny sposób, czyli ile trzeba i kiedy trzeba. Jeśli dołożymy do tego fakt, że ta elastyczność dotyczy czegoś, co na zasadach klienta i zgodnie z jego polityką bezpieczeństwa jest przechowywane we wskazanym przez niego miejscu – otrzymujemy zupełnie nową jakość, dopasowanie, proste skalowanie, przejrzystość kosztową oraz miesięczne płatności dostosowane do poziomu konsumpcji” – dodaje. Elastyczność oferowana przez HPE GreenLake może pozwolić działom IT na zmianę sposobu rozmowy z biznesem: dostarczymy Ci szybko tyle pojemności, ile potrzebujesz i kiedy potrzebujesz. Wszystko to w miesięcznych opłatach, dopasowanych do poziomu konsumpcji zasobów – bez dużych inwestycji na początku, bez często spotykanego przewymiarowania i bez niedowymiarowania.

Podejście GreenLake odgrywa kluczową rolę w strategii rozwoju i budowania nowej oferty HPE: Everything as a Service. Wokół niej powstaje bowiem cały ekosystem rozwiązań dostępnych w ramach samoobsługowego portalu GreenLake Central. GreenLake Central zapewnia m.in. możliwość holistycznego podejścia do budowania środowisk hybrydowych opartych na lokalnych usługach GreenLake i zintegrowanych z nią usługach dostępnych w chmurze publicznej – co z kolei pozwala na sprawne podejście do popularnego trendu multicloud. Rozwiązania te wspierają też działania mające na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa, bieżące zarządzanie, a także całościową analizę kosztów IT, w tym identyfikację zasobów używanych poprzez usługi chmury publicznej. „Za sprawą koncepcji GreenLake firmy, które nie mogą albo nie chcą korzystać z chmury publicznej, a widzą zalety tego modelu, nie są już pozostawione same sobie i mogą również korzystać z elastyczności, dynamiki, dopasowania ilości zasobów bez konieczności przewymiarowania lub ryzyka niedowymiarowania” – podsumowuje Mariusz Grabowski.

Artykuł ukazał się na łamach Raportu ITwiz BEST100 edycja 2020. Zamów poniżej:

Raport ITwiz BEST100 edycja 2020

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *