BiznesRynek

Rząd przygotowuje nowe ulgi dla innowatorów

W zakresie ulg proinnowacyjnych, które mają zacząć obowiązywać w 2021 roku, rząd – poza zapowiadaną ulgą na robotyzację – planuje również ulgę na zatrudnienie innowacyjnych pracowników oraz na prototypy. Przypomnijmy, że w  ramach wsparcia podatkowego dla innowacyjnych przedsiębiorstw, od 2016 roku funkcjonuje już ulga badawczo-rozwojowa, a od ubiegłego roku przedsiębiorcy mogą korzystać z mechanizmu IP Box skierowanego do organizacji komercjalizujących prawa własności intelektualnej.

Rząd przygotowuje nowe ulgi dla innowatorów

Jeśli chodzi o wprowadzenie nowych zachęt podatkowych mających na celu uzupełnienie obecnego ekosystemu innowacji, to co prawda nie powstały jeszcze projekty odpowiednich ustaw, ale propozycje zapisów ich dotyczących pojawiły się w ramach prekonsultacji. Gdyby ulgi weszły w życie od przyszłego roku, przedsiębiorcy mogliby skorzystać z dodatkowych odliczeń od podatku dochodowego i tym samym znaleźć źródło finansowania na innowacyjne projekty.

„Propozycje nowych ulg dla innowatorów to niewątpliwie dobra wiadomość dla przedsiębiorców inwestujących w działania badawczo-rozwojowe. Taki krok ze strony polskiego rządu byłby też dużym wsparciem dla firm, które odczuły skutki pandemii Covid-19 i musiały zmniejszyć swoje budżety na projekty B+R. Zapowiadane ulgi stanowiłyby istotną pomoc w rozwoju i unowocześnianiu już istniejącej produkcji, a także przełożyłyby się na atrakcyjność naszego rynku dla zagranicznych inwestorów” – uważa Magdalena Burzyńska, dyrektor zarządzająca w Ayming Polska.

Ulga na zatrudnienie innowacyjnych pracowników

Jedną z nowych propozycji anonsowanych przez rząd jest ulga na zatrudnienie innowacyjnych pracowników. W jej ramach podatnik będzie mógł zmniejszyć wartość zaliczki na podatek dochodowy oraz wartość zryczałtowanego podatku dochodowego uzyskiwanego od przychodów m.in. ze stosunku pracy pracowników zaangażowanych wyłącznie w prace badawczo-rozwojowe. Powinni oni posiadać tytuł doktora, magistra czy inżyniera, a ich główne zadania w zakresie projektów badawczo-rozwojowych muszą opierać się na wiedzy technicznej i odpowiednim doświadczeniu, tłumaczą specjaliści. Z ulgi nie będą mogli natomiast skorzystać podatnicy posiadający status zakładu pracy chronionej.

Wspomniana ulga dedykowana będzie dla tych podatników, którzy ponieśli stratę za rok podatkowy albo jeśli wysokość dochodu z ich działalności gospodarczej była niższa od kwoty przysługujących im odliczeń z tytułu działalności B+R. „Wprowadzenie nowej preferencji ma zwiększyć wykorzystanie potencjału naukowego poprzez wsparcie współpracy pomiędzy przedsiębiorcami a określonymi podmiotami naukowymi, m.in. uczelniami czy instytutami naukowymi i badawczymi” – wskazuje Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik, dyrektor obszaru podatków i finansowania innowacji w Ayming Polska.

Ulga na prototypy

Kolejną propozycją, która ma na celu wsparcie jednego z etapów prowadzenia prac badawczo-rozwojowych, jest ulga na prototypy. Rozwiązanie to umożliwi odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów próbnej produkcji nowego produktu lub wprowadzenia takiego produktu na rynek. W ustawie znaleźć się ma definicja obu wymienionych pojęć, w ramach których zostaną wskazane grupy kosztów kwalifikowanych do odliczenia. Jak wskazują eksperci, należeć do nich mają m.in. cena nabycia lub koszt wytworzenia nowych środków trwałych niezbędnych do uruchomienia produkcji próbnej nowego produktu, koszty ulepszenia, nabycia materiałów i surowców, a także badań, ekspertyz oraz przygotowania dokumentacji niezbędnej do uzyskania certyfikatu czy homologacji.

Ulga na prototypy ma być skierowana do wszystkich podatników, przy czym zakłada się, że wartość odliczenia nie będzie mogła przekroczyć 30% poniesionych kosztów oraz wyniesie nie więcej niż 10% dochodu z pozarolniczej działalności gospodarczej. W wypadku wystąpienia straty podatkowej w roku poniesienia kosztów kwalifikowanych przedsiębiorca będzie mógł je rozliczyć jeszcze w przeciągu dwóch kolejnych lat, podkreślają specjaliści.

Ulga robotyzacyjna

Zapowiadana od kilku miesięcy ulga na roboty i koboty ma w założeniu funkcjonować na kształt ulgi badawczo-rozwojowej. I tak, podatnikowi prowadzącemu działalność produkcyjną będzie przysługiwać prawo do odliczenia od podstawy opodatkowania kosztów, które już wcześniej zaliczył do kosztów uzyskania przychodu. Dodatkowe odliczenie nie może przekroczyć 50% wysokości poczynionych nakładów. Ulga robotyzacyjna ma być wprowadzona na pięcioletni okres, co oznacza, że podatnicy będą mogli rozliczyć wydatki poniesione w latach 2021-2025. W ramach katalogu kosztów ustawodawca planuje uwzględnić m.in. koszty nabycia nowych robotów przemysłowych (także w ramach umowy leasingu finansowego) oraz maszyn i urządzeń peryferyjnych, a także koszty szkoleń pracowników oraz te związane z zapewnieniem ergonomii oraz bezpieczeństwa w związku z robotyzacją miejsc pracy.

„Podobnie jak w przypadku ulgi B+R, odliczenie w roku podatkowym nie będzie mogło przekroczyć dochodu uzyskanego przez podatnika z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Jednak w takiej sytuacji przedsiębiorca będzie mógł odliczyć te koszty w kolejnych sześciu latach, także po 2025 roku. Istotnym elementem do prawidłowego rozliczenia ulgi robotyzacyjnej wydaje się być poprawne interpretowanie definicji robota przemysłowego, która znajdzie się w nowelizowanych przepisach” – stwierdza Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik.

Zmiany w ulgach B+R i IP Box

Jeśli chodzi natomiast o obowiązujące już preferencje podatkowe, czyli ulgę badawczo-rozwojową i IP Box, ustawodawca zapowiada wprowadzenie zmian pozwalających na równoczesne korzystanie z obu mechanizmów. Przypomnijmy, że dotychczas nie było możliwe stosowanie ulgi B+R oraz 5% stawki podatkowej w ramach IP Box w stosunku do jednego (tego samego) dochodu. Przepisy mają być uzupełnione w taki sposób, aby także w kalkulacji dochodu z IP Box podatnicy mogli dodatkowo uwzględnić koszty kwalifikowane do ulgi badawczo-rozwojowej.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *