Branża ITProgramowaniePolecane tematy
SAP otwiera się na partnerów tworzących aplikacje
Z Jerzym Grandysem, CEE Channel Recruitment w SAP rozmawiamy o SAP PartnerEdge Program for Application Development, programie dedykowanym do firm, które tworzą własne aplikacje, a do ich sprzedaży chciałyby wykorzystać technologie i kanał sprzedaży SAP, w tym działający od dwóch lat SAP Store.
Co trzeba zrobić, aby zostać partnerem w SAP PartnerEdge Program for Application Development? Czy kierowany jest do firm, z którymi już Państwo współpracowali, czy także do nowych?
Program SAP PartnerEdge Program for Application Development to rozwinięcie naszego systemu współpracy z partnerami. Zapraszamy do niej zarówno firmy działające w programie jak i zupełnie nowe, tworzące oprogramowanie własne, zwłaszcza start-up’y.
Aby zostać partnerem wystarczy wejść na stronę programu (www.sapadpc.com) i wybrać jedną z kategorii w której chcemy się specjalizować (Integracja aplikacji, SAP HANA i bazy danych, SAP Business One, Aplikacje mobilne, Aplikacje analityczne lub SAP HANA cloud platform – przyp. red). Następnym etapem jest wypełnienie ankiety dotyczące aplikacji. Po zakończeniu rejestracji przesyłamy drogą elektroniczną kontrakt partnerski. Całość nie trwa dłużej niż dwa tygodnie.
Z naszych obserwacji wynika, że największym zainteresowaniem cieszą się rozwiązania mobilne. Dużo firm wchodzi też w integrację aplikacji, co jest zrozumiałe, bo celują oni w istniejący rynek klientów SAP. Mamy nadzieję, że dzięki nowemu programowi partnerskiemu pojawi się wiele nowych aplikacji, uzupełniających nasze rozwiązania. To, co ważne dla partnerów, to fakt, że pozostają właścicielami tych aplikacji. Dodatkowo dostępne są one na SAP Store.
Dlaczego partnerzy decydują się na wejście w ten program?
Motywacje partnerów możemy zebrać do trzech obszarów. Pierwszy to poznanie technologii SAP i napisanie własnego, zgodnego z nią rozwiązania lub stworzenie modułu do istniejącej aplikacji. Drugi ważny element szczególnie dla „młodych” firm, które tworzą własne rozwiązania ważny może być argument przewagi konkurencyjnej na rynku. Daje to status partnera SAP oraz certyfikowana zgodność z naszymi rozwiązaniami. Trzeci argument to dotarcie z własnymi rozwiązaniami do nowego kanału sprzedaży.
Jak wygląda sprzedaż licencji na tak przygotowane rozwiązania?
W pierwszym modelu partner kupuje nasze licencje i sprzedaje je, jako element swojego rozwiązania. Koszty licencji SAP stanowią procent wartości aplikacji wycenionej przez partnera. Średnio jest to ok. 15%. Ale może to być nawet 10%, dla klienta końcowego może być to tańszy sposób na pozyskanie naszego rozwiązanie, np. SAP HANA. Inny model to oddzielenie kosztów licencji SAP i licencji dostawcy aplikacji.
Czy są jakieś ograniczenia dotyczące firm, które chciałyby wziąć udział w tym programie? Czy są formalne wymogi, które muszą one spełnić?
Podstawowe zasady wejścia w program to posiadanie od 3 do 5 deweloperów i opłata certyfikacyjna. Jest to 2500 euro rocznie za jeden pakiet, np. aplikacje mobilne. Każdy kolejny to dodatkowe 500 euro. Jedynie pakiet SAP HANA cloud jest droższy i jego koszt to 3500 euro rocznie, ale partner otrzymuje dodatkowo dostęp do środowiska testowego. Każdy z partnerów – niezależnie od wybranego pakietu – otrzymuje 25 licencji deweloperskich, dostęp do narzędzi programistycznych oraz formalny status partnera.
Można też przystąpić do programu bezpłatnie, jako obserwator. Wówczas jednak nie można certyfikować swoich aplikacji. Choć potencjalny partner ma dostęp do wszystkich naszych zasobów, w tym e-learningowych w ramach SAP Learning Hub Liczba dostępnych zasobów jest bardzo obszerna i przypisana do konkretnego pakietu. Są to m.in. setki szkoleń, technologicznych, biznesowych, np. dotyczących Supply Chain Management. Warto podkreślić, że obserwator uzyskuje także dostęp do społeczności deweloperskiej.
W wybraniu zasobów najbardziej dostosowanych do potrzeb partnera pomaga opiekun. Ale otrzymują go tylko partnerzy, którzy opłacili opłatę certyfikacyjną. Tworzy on np. ścieżkę szkoleniową. Dodatkowo certyfikowani partnerzy otrzymują także wsparcie marketingowe.
Jeśli ktoś jest przekonany, co do jakości swojej aplikacji i chce sprzedawać w naszym kanale, dobrą drogą jest zdobycie certyfikatu SAP. Są dwa warianty certyfikacji. Pierwszy jest bezpłatny. Wówczas otrzymuje się np. status SAP HANA Ready. Uzyskanie tytułu SAP Certified związane jest z kosztami, ale dzięki temu rozwiązanie partnera jest objęte naszym wsparciem technicznym.
Program dotyczy tworzenia aplikacji w oparciu o rozwiązania SAP. O jakich rozwiązaniach mowa?
Nie ma ograniczeń, co do typu naszych rozwiązań, choć są dedykowane pakiety dla SAP Business Objects, SAP HANA i SAP Business One. Pakiet integracja aplikacji obejmuje większość naszych rozwiązań. Jedyne, czego może brakować to rozwiązań firm, które dopiero niedawno zostały przejęte przez SAP, jak np. firmy Hybris. Te dodatkowo pisane są w języku Java, tymczasem nasze rozwiązania powstają w ABAP. Jeśli partner nie zna tego języka, ma oczywiście dostęp do stosownych szkoleń.
W jaki sposób partnerzy otrzymają dostęp do nowych klientów? Czy są jakieś rady dla tych, którzy chcieliby wejść z tymi aplikacjami na rynki międzynarodowe? Pierwszą jest zapewne stworzenie rozwiązania w języku angielskim…
Nie stawiamy wymogów dotyczących języka, jednak fakt że większość rozwiązań SAP Store jest sprzedawanych na rynku amerykańskim może to wpływać istotnie na zastosowanie języka angielskiego w aplikacji.
W ramach SAP Store organizowany jest co roku konkurs na najlepszą aplikację w jednej z sześciu kategorii. Zwycięzcy są dodatkowo promowani. Organizowane są także z nimi webinaria dla klientów. Na razie wygrywają Amerykanie, ale to efekt późniejszego startu w Europie. Choć pierwsza polska aplikacja – Mobilny Katalog Produktów firmy Hicron – zdobyła w zeszłym roku wyróżnienie.
Jak długo działa SAP Store? Ile dostępnych jest tam aplikacji?
SAP Store działa od dwóch lat, początkowo w Stanach Zjednoczonych, od roku także w Europie. Dziś w SAP Store mamy ponad 250 tys. zarejestrowanych klientów. Znajduje się w nim 1800 aplikacji, z czego 50% to aplikacje partnerów. W zeszłym roku dokonano 11 tys. transakcji, a serwis ten miał 400 tys. unikalnych odwiedzin. To, co nas najbardziej cieszy, to dynamika wzrostu odwiedzin, która w pierwszym kwartale wyniosła 300 proc.
Część aplikacji pojawiających się SAP Store to pochodna projektów, w których klient potrzebuje certyfikacji rozwiązania partnera, a skoro już je otrzyma to publikuje aplikację w SAP Store. Kolejny trend to tworzenie rozwiązań, które mają dotrzeć do szerszej grupy odbiorców. Na serwisie partner tworzy nie tylko stronę swojej aplikacji, ale i swoją. Potencjalny klient ma więc dostęp nie tylko do informacji dotyczących danego rozwiązania, ale i jego producenta.
Dużo jest dziś polskich aplikacji w SAP Store?
Obecnie mamy kilka nowych aplikacji z Polski, które pojawiły się w ostatnim roku, ale liczymy że udział polskich firm w SAP Store będzie rósł z każdym rokiem. Prowadzimy rozmowy z kolejnymi zainteresowanymi współpracą firmami, m.in. z twórcą dedykowanego serwisu społecznościowego dla klientów konkretnego przedsiębiorstwa. Firma ta zgłosiła się do nas, bo zamierzała dostosować ten produkt do platformy SAP HANA. Naszym zdaniem Polska – na tle regionu Europy Środkowo-Wschodniej – jest krajem o największym potencjale. Firm, które tworzą w naszym kraju aplikacje jest kilkaset. Tymczasem w Czechach lub na Słowacji jest to raczej kilkadziesiąt firm. Jest to zdecydowanie ogromna szansa dla polskich partnerów, aby zdominować swoimi aplikacjami „naszą” część Europy
Sap Hana, czy też inne rozwiązania im memory są świetne. Czas reakcji aplikacji na zdarzenie jest imponujący. Co do samego programu partnerskiego – świetny pomysł.