Branża ITBiznesRynek

WTO ponownie rozważa oclenie handlu elektronicznego i przepływów danych

Światowy przemysł technologiczny naciska na Światową Organizację Handlu, aby przedłużyła obowiązujące zwolnienie handlu elektronicznego oraz przepływów danych z ceł transgranicznych. Według przedstawicieli branży nowych technologii faktyczne wprowadzenie ceł podważyłoby globalne ożywienie i tak już zagrożone spiralą cen.

WTO ponownie rozważa oclenie handlu elektronicznego i przepływów danych

Przypomnijmy, że Światowa Organizacja Handlu (World Trade Organization, WTO) zgodziła się w 1998 r. na moratorium na cła w handlu elektronicznym i wielokrotnie przedłużała je na konferencjach ministerialnych, które organ handlowy z siedzibą w Genewie organizuje zazwyczaj co dwa lata. Obecnie trwają obrady w tej sprawie, podczas których przedstawiciele Indii, Indonezji i RPA zagrozili zablokowaniem przedłużenia moratorium, stwarzając możliwość nałożenia ceł na takie przepływy danych, jak strumieniowe przesyłanie muzyki i transakcje finansowe.

W odpowiedzi 108 stowarzyszeń firm technologicznych wystosowało do WTO pismo wzywające członków do przedłużenia moratorium, w którym twierdzą, że brak takiego przedłużenia byłoby historycznym niepowodzeniem WTO i osłabiłoby globalne ożywienie gospodarcze, a małe kraje rozwijające się straciłyby szansę na zwiększenie swojej konkurencyjności w dziedzinie technologii cyfrowych. Przykładowo, John Neuffer, dyrektor generalny Amerykańskiego Stowarzyszenia Przemysłu Półprzewodników twierdzi, że bezcłowy przepływ danych jest niezbędny dla krajów, które chcą przyciągnąć zagranicznych inwestorów. Jego zdaniem oferują one również wyraźne korzyści dla konsumentów i małych przedsiębiorstw. „Słyszeliśmy sygnały alarmowe, że sytuacja jest trudna, a ryzyko nieprzedłużenia moratorium jest znacznie większe. Ryzyko polega na tym, że jeśli jeden lub dwa kraje rzeczywiście odrzucą dotychczasowe porozumienie, inne państwa zdecydują się zrobić to samo” – podkreśla John Neuffer cytowany przez agencję Reuters. Według niego, przeprowadzona analizy wskazują, że straty ekonomiczne płynące z oclenia branży e-commerce przeważyłyby nad korzyściami finansowymi związanymi z wprowadzeniem ceł. W podobnym tonie wypowiadają się też przedstawiciele innych organizacji związanych z sektorem nowych technologii.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *