BiznesArtykuł z magazynu ITwizRynekPolecane tematy

Jaki wpływ mają kobiety na polską branżę IT?

Na 452 najwyższe stanowiska zarządcze w ponad 180 firmach polskiego sektora teleinformatycznego jedynie 48 zajmowanych jest przez kobiety – wynika z raportu „Kobiety w technologiach” zrealizowanego przez Instytut Innowacyjna Gospodarka na rzecz inicjatywy Znane Ekspertki. W publikacji zaprezentowano m.in. listę ponad 100 najbardziej wpływowych kobiet polskiego sektora IT.

Jaki wpływ mają kobiety na polską branżę IT?

Zarówno w Polsce, jak i na świecie większość stanowisk w sektorze informatycznym zajmowana jest przez mężczyzn. Według danych Deloitte, na koniec 2015 roku w krajach rozwiniętych kobiety zajmowały ogółem zaledwie 25% stanowisk związanych z IT. W Stanach Zjednoczonych odsetek ten wynosi 24%, w Szwecji i Kanadzie 22%, a w Wielkiej Brytanii 18%. Wyników tych nie zmieniają również rynkowi liderzy.

W Google i Facebooku niemal na każdym kroku podkreśla się znaczenie zróżnicowania zespołów odsetek zatrudnionych kobiet. Jednak nawet w tych firmach nie przekracza on 30%. Wśród największych firm tylko Yahoo! może pochwalić się poziomem zatrudnienia kobiet na poziomie 37%. Z kolei według danych Komisji Europejskiej, zaledwie 19% stanowisk kierowniczych w firmach technologicznych w Europie jest obsadzonych przez kobiety, w innych sektorach odsetek ten przekracza 45%.

O wyższej efektywności przedsięwzięć i projektów zarządzanych przez kobiety decyduje kilka czynników. Po pierwsze, model przywództwa przyjmowany przez kobiety jest lepiej dostosowany do nowych wymogów gospodarczych. Łatwiej niż mężczyznom przychodzi im łączenie rygorów myślenia logicznego ze swobodnym wnioskowaniem opartym na intuicji. Lepiej przewidują skutki działań własnych i najbliższego otoczenia, a także bardziej dbają o pracowników i atmosferę w firmie. Kobiety lepiej radzą sobie z zarządzaniem przedsięwzięciami opartymi na współpracy, komunikacji i współdzieleniu zasobów, a więc działaniem według reguł typowych dla gospodarki XXI wieku.

Nie inaczej jest w Polsce, co potwierdza raport „Kobiety w technologiach”. W analizie ujęto ponad 180 firm z polskiego sektora teleinformatycznego. Wynika z niego, że panie zasiadają na stanowiskach prezesów jedynie w 5% przedsiębiorstw z branży i stanowią niewiele ponad 10% wszystkich menedżerów najwyższego szczebla. Także w radach nadzorczych spółek teleinformatycznych kobiety stanowią jedynie ok. 17%, a biorąc pod uwagę podsektory – firmy telekomunikacyjne i produkujące sprzęt – ponad 21%.

Bariery w rozwoju kobiet w branży IT

Kobiety w branży IT napotykają wiele barier zarówno obecnych w wielu innych zawodach, jak i tych specyficznych dla sektora teleinformatycznego. Obok trudności w połączeniu życia zawodowego z prywatnym, można mówić wręcz o dyskryminacji kobiet w zdominowanym przez mężczyzn środowisku. W firmach IT ukształtowała się kultura, która w pewien sposób izoluje kobiety. Brak obecności kobiet na wysokich stanowiskach oznacza także brak wsparcia na wcześniejszych stopniach kariery. Praca w tej branży to często również nieformalna presja na wielogodzinny wysiłek. Dlatego kobiety często rezygnują ze swojego rozwoju w IT, nie wykorzystując w pełni potencjału, zatrzymując się na mniej eksponowanych stanowiskach lub zmieniając branże.

Do tego dochodzą stereotypy, a także po prostu stosunkowo niewielkie zainteresowanie kierunkami technicznymi wśród absolwentek szkół średnich. W roku 2013 w Stanach Zjednoczonych na kierunkach informatycznych kobiety stanowiły jedynie 18% studentów, w Polsce w 2014 roku odsetek ten wyniósł 13%. Według raportu „Kobiety na politechnikach”, w 2015 roku 72% maturzystek uważało, że po kierunkach inżynieryjnych łatwo dostać pracę, jednocześnie 49% uważało je za trudne, wymagające zdolności matematycznych (45%) i zdominowane przez mężczyzn (32%).

Kobiety będą zmieniać biznes IT w Polsce
Joanna Pruszyńska-Witkowska, inicjatorka projektu „Znane Ekspertki” i prezes Headlines Porter Novelli, zwraca uwagę na wyliczenia McKinsley, według których wyrównanie szans społecznych, edukacyjnych i zawodowych kobiet i mężczyzn mogłoby zwiększyć globalny PKB nawet o 12 bilionów dolarów! Sama podaje konkretne działania, mające poprawić sytuację kobiet w branży teleinformatycznej – „Musimy inwestować w rozwój kompetencji cyfrowych dziewcząt. Warto podkreślić, że na naukę nigdy nie jest za późno i nawet kobiety, które są już na studiach czy są absolwentkami kierunków humanistycznych mogą nauczyć się programowania. Jednak to, co w moim przekonaniu jest najważniejsze, to to, żeby pokazywać dobre przykłady, żeby promować kobiety, które osiągnęły sukces w tej branży”.

Warto zwrócić uwagę na to zjawisko na etapie rekrutacji czy planowania zmian w strategii przedsiębiorstwa. Liczne przykłady pokazują dobry wpływ kobiet na funkcjonowanie firm. Kobiety w technologiach, to nie tylko kwestia wizerunkowa przedsiębiorstw, lecz także szansa na zwiększanie zysków i efektywności biznesu.

Korzyści płynące z zatrudniania kobiet

Niewielkie zatrudnienie kobiet w branży IT to duży problem kulturowo-społeczny. Jednocześnie promowanie uczestnictwa kobiet w rozwoju sektora teleinformatycznego nie jest tylko kwestią równouprawnienia. Badania i konkretne przykłady pokazują, że zróżnicowane pod względem płci zespoły osiągają lepsze wyniki i są znacznie bardziej kreatywne, a to oznacza wymierne korzyści dla przedsiębiorstw. Dane z raportu „High Performance Enterpreneurs: Women in High Tech 2013” mogą niektórych zaskakiwać, ale w firmach, w których na stanowiskach kierowniczych pracuje więcej kobiet, stopa zwrotu z kapitału jest o 35% wyższa w porównaniu z innymi organizacjami o podobnym profilu rynkowym. Firmy technologiczne zarządzane przez kobiety są także bardziej efektywne kosztowo, osiągają o 35% wyższy zwrot z inwestycji i o 12% wyższe przychody. Z kolei start-upy technologiczne, zakładane i rozwijane przez kobiety, wymagają średnio o 33% mniej kapitału. Szybciej osiągają też dochodowość.

„O wyższej efektywności przedsięwzięć i projektów zarządzanych przez kobiety decyduje kilka czynników. Po pierwsze, model przywództwa przyjmowany przez kobiety jest lepiej dostosowany do nowych wymogów gospodarczych. Łatwiej niż mężczyznom przychodzi im łączenie rygorów myślenia logicznego ze swobodnym wnioskowaniem opartym na intuicji. Lepiej przewidują skutki działań własnych i najbliższego otoczenia, a także bardziej dbają o pracowników i atmosferę w firmie. Kobiety lepiej radzą sobie z zarządzaniem przedsięwzięciami opartymi na współpracy, komunikacji i współdzieleniu zasobów, a więc działaniem według reguł typowych dla gospodarki XXI wieku” – komentują autorzy raportu „Kobiety w technologiach”.

Działania na rzecz aktywizacji kobiet w branży IT

W Polsce i na świecie prowadzonych jest wiele inicjatyw mających zachęcić kobiety do robienia kariery w branży IT, a także eliminacji krzywdzących stereotypów. W wielu miastach w Polsce organizowane są spotkania Geek Girls Carrots, zrzeszające kobiety z branży. Tworzy się też liczne programy szkoleniowe. Niedawno w ITwiz prezentowaliśmy inicjatywę Girls Code Fun, której celem jest zachęcenie dziewczynek – nawet tych 5-letnich – do nauki programowania. Od kilku lat trwa także akcja „Dziewczyny na Politechniki!”, mająca zachęcić młode kobiety do studiowania kierunków technicznych, w tym informatycznych. Efekt, w porównaniu z rokiem 2008 liczba dziewczyn na uczelniach technicznych jest o 14 tys. wyższa. Działania na rzecz promocji kobiet w świecie nowych technologii, a także finansów wspiera również Mastercard – partner raportu „Kobiety w technologiach – takimi programami, jak Women in technology i Girls4tech, który jest skierowany do uczennic szkół podstawowych i gimnazjów. Ma on wzbudzić zainteresowanie młodych dziewcząt naukami ścisłymi.

Najbardziej wpływowe kobiety IT
Kobiet w sektorze teleinformatycznym jest niewiele, co nie oznacza, że ich nie ma, albo nie są to znaczące postacie. Susan Wojcicki, absolwentka Uniwersytetu Harvarda o polskich korzeniach, jest od 2014 roku prezesem serwisu YouTube. Przez długie lata Carly Fiorina była prezesem AT&T oraz Hewlett-Packarda, szefową Yahoo! jest Marissya Ann Mayer. Także w Polsce możemy mówić o wielu wybitnych i wpływowych kobietach w branży ICT. Raport „Kobiety w technologiach” zebrał listę kobiet zarządzających sektorem teleinformatycznym w Polsce i wyłonił spośród nich „Top Ten”. Poniżej uporządkowane alfabetycznie:
• Magdalena Dziewguć, dyrektor programowy w Fundacji Rozwoju Kompetencji Strategicznych oraz Head of Google for Work CEE
• Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej
• Agnieszka Hryniewicz-Bieniek, Country Director Google Poland
• Małgorzata Kalinowska-Iszkowska, wiceprezes Zarządu Mazowieckiego Oddziału PTI
• Bożena Leśniewska, członek zarządu Orange Polska
• Kinga Piecuch, prezes zarządu SAP Polska
• Anna Streżyńska, Minister Cyfryzacji
• Katarzyna Szymielewicz, prezes Fundacji Panoptykon
• Magda Taczanowska, dyrektor Sektora Publicznego, Microsoft Polska
• Alicja Wiecka, dyrektor zarządzający, SAS Institute Polska
Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 thought on “Jaki wpływ mają kobiety na polską branżę IT?”

  1. Ile ja się nasłuchałam, że jestem kobietą, że nie mogę technicznych rzeczy robić. Takie gadanie. Tym bardziej taką pracę można połączyć z prowadzeniem domu, robić zdalnie. Ja postawiłam na tworzenie www. Znalazłam kilka ciekawych kursów na eduweb, studiów nie robiłam, skończyłam zarządzanie, a jak wiadomo żeby być dobrym informatykiem nie trzeba mieć z niego skończonego magistra. Udało się bez tego.