BiznesAnalitykaPolecane tematy

Cztery wyzwania ery wizualizacji Promocja

Promocja
Żyjemy w rzeczywistości naszpikowanej danymi. Ilość i różnorodność informacji, które na co dzień gromadzimy narzuca konieczność niezwykłego tempa ich przetwarzania i analizowania. Żyjemy też w głodzie szybkiego dostępu do informacji i wiedzy, coraz bardziej rozpieszczani jej natychmiastową dostępnością. W końcu żyjemy w erze Twittera, SMS-ów, one-second-movies i wielu innych narzędzi, które w niezwykły sposób agregują rzeczywistość do małej paczki znaków czy obrazów.

Cztery wyzwania ery wizualizacji<span class=sponsorowany> Promocja</span>Kliknij, aby pobrać ebook: “4 powody, dla których nie możesz obyć się bez wizualizacji danych”

Wszystkie te znaki czasu odciskają coraz głębsze piętno również w biznesie. Jednym z jego widocznych efektów jest eksplozja zapotrzebowania na wizualizację danych w wydaniu 2.0. Samoobsługową, skalowalną, interaktywną i analityczną. Przyjrzyjmy się tym czterem fundamentalnym wyzwaniom, które dzisiejszy biznes narzuca narzędziom wizualizacyjnym dostarczanym w ramach rozwiązań self-service BI.

Szybko, szybciej, teraz!

W ciągu kilku ostatnich lat na naszych oczach dokonała się transformacja świata Business Intelligence. Dziś już nikt nie ma czasu na czekanie tygodniami, a nawet miesiącami na stworzenie raportu, czy zbudowanie kostki OLAP. W klasycznym podejściu, które odchodzi powoli do lamusa, takie zadania zlecane są w dużych ilościach Działom IT, które w wyniku przeciążenia realizują je w trybie First-In-First-Out. Aż 57% uczestników badania przeprowadzonego przez Instytut TDWI (TDWI Best Practices – Self Service BI) wskazuje, że to właśnie potrzeba zmiany tego modelu jest dla nich ważnym czynnikiem katalizującym wdrożenie platformy Self-service BI. Dziś to analitycy muszą mieć możliwość szybkiego dołączenia nowych danych, zdefiniowania dowolnej hierarchii, czy balansowania pomiędzy danymi detalicznymi i zagregowanymi. Ilość zapytań generowanych przez biznesowych decydentów po prostu nie zostawia już miejsca na powolność procesu testowania, tworzenia i rozbudowy analiz biznesowych.

Interaktywnie i wszechstronnie

Kolejnym czynnikiem kształtującym oczekiwania wobec nowego BI jest znaczący wzrost świadomości analitycznej wśród kadry zarządzającej. Ze strony dyrektorów, czy członków zarządu coraz częściej docierają nie tylko punktowe pytania, ale dobrze sprecyzowane zapotrzebowanie na coraz bardziej złożone zestawienia. Dlaczego więc nie udostępnić im możliwości obejrzenia atrakcyjnego wizualnie zestawienia dla: różnych zakresów czasu (suwak), innego segmentu biznesowego (przycisk), czy regionu geograficznego (mapa)? A potem poprzez wybranie słupka, dashboardu, czy punktu dać możliwość przejścia do analizy detalicznej, gdzie obok tabeli czy wykresu mogliby nanieść notatkę, bądź w naturalny sposób podzielić się jej fragmentem ze swoimi współpracownikami? A co jeśli zajdzie potrzeba wprowadzenia zupełnie innego porządku drążenia danych, bądź nowej interakcji pomiędzy wizualizacjami? Taka zmiana powinna być możliwa do wprowadzenia od ręki.

Wsteczne lusterko nie wystarczy, czas na analitykę predykcyjną

Prawdziwa wartość analityki, w tym wizualnej, nie polega wyłącznie na umiejętności opisania i diagnozy wydarzeń już zaistniałych. To przede wszystkim możliwość predykcji, prognozy i antycypacji ważnych zjawisk biznesowych. Obok podsumowania wyników sprzedaży – jej prognoza, obok efektywności procesu logistycznego – predykcja zdarzeń out-of-stock, obok raportu dotyczącego odejść klientów – wskazanie, którzy spośród obecnych są nim najbardziej zagrożeni. Modele szeregów czasowych, drzewa decyzyjne, analiza korelacji czy regresji przestają być już narzędziem dla garstki namaszczonych wybrańców. Dla coraz bardziej świadomego użytkownika biznesowego zrozumienie ich prostej reprezentacji w postaci wykresu liniowego, grafu decyzyjnego, czy kolorowej macierzy wartości nie powinno być przecież problemem. Dlatego spodziewana jest demokratyzacja analityki – możliwość łatwego zaszycia jej produktów w szeroko udostępnianych raportach i zestawieniach.

Wiele danych, wielu użytkowników – jesteś gotowy?

Wdrażając rozwiązanie SAS Visual Analytics często obserwujemy, jak wielkie nadzieje co do usprawnienia codziennych procesów analitycznych nasi klienci wiążą z narzędziami do wizualizacji. Dobre wieści co do tej nowej jakości szybko rozchodzą się po organizacji i należy liczyć się z tym, że po chwili od wdrożenia pojawią się nowe zespoły biznesowe, chętne do skorzystania z dobrodziejstw Self-service BI. Raport The BI Survey 14 opracowany przez firmę badawczą BARC wskazuje, że obecnie 55% użytkowników platform BI korzysta z rozwiązań self-service, a kolejne 24% planuje to robić w najbliższej przyszłości. Czy Twoja platforma jest przygotowana na ich wsparcie? Nawet jeśli od strony wydajnościowej tak, to jakim kosztem? Czy pozornie prawie darmowe rozwiązanie nie spustoszy Twojego budżetu, kiedy okaże się, że za każdego kolejnego użytkownika musisz płacić, a niski koszt wdrożenia narzędzia będzie jedynie pułapką wprowadzającą do ogromnych kosztów?

Nowa era wizualizacji to coś znacznie więcej niż efektowny wykres, czy infografika – liczne przykłady tychże znane są już przecież od setek lat. To przede wszystkim cała paleta funkcjonalności zawartych w powyższych czterech paradygmatach, bez spełnienia których ciężko usprawnić procesy decyzyjne, wdrażając narzędzia self-service BI.

Kamil Konikiewicz, Head of Big Data Analytics Practice, SAS Institute

Tematyce nowoczesnej wizualizacji danych poświęcona jest najnowsza publikacja firmy SAS. E-book “4 powody, dla których nie możesz się obyć bez wizualizacji danych” jest dostępny bezpłatnie na stronie internetowej firmy SAS
Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *