CDOCIOPolecane tematy

Jak zbudować przewagę rynkową dzięki sprawnemu i mądremu przekształcaniu danych w informacje

Tegoroczna konferencja HPE Reimagine była okazją do podsumowania kluczowych trendów wpływających na funkcjonowanie dzisiejszych środowisk IT w wielu firmach. Zaprezentowano też najnowsze rozwiązania HPE, które – wykorzystując dzisiejsze możliwości technologiczne – odpowiadają aktualnym wyzwaniom korporacyjnego IT.

Jak zbudować przewagę rynkową dzięki sprawnemu i mądremu przekształcaniu danych w informacje

Program konferencji HPE Reimagine 2018 podzielono na 3 bloki tematyczne. Nieprzypadkowo odpowiadały one kluczowym trendom kształtującym charakter korporacyjnych środowisk IT, a jednocześnie kierunkom rozwoju HPE w najbliższych latach. Wspomniane trendy to: hybrydowe IT, inteligentne przetwarzanie brzegowe oraz IT w formie usługi. W ramach oferowanych w ten sposób rozwiązań HPE szczególny nacisk ma być położony na kwestie bezpieczeństwa, kontroli i zaufania – zarówno względem pracowników, jak i dostawców.

Nowoczesne IT to dynamiczne i elastyczne IT

Eksperci podkreślają, że już niebawem efektywność gospodarowania budżetem IT będzie coraz częściej sprowadzać się do umiejętnego przesuwania obciążeń pomiędzy własną infrastrukturą – także chmurową – a środowiskami przetwarzania opartymi na usługach chmury publicznej. Ten ciągłu i dynamiczny proces wymagać ma m.in. umiejętności dostosowania specyfiki zasobów wykorzystywanych na potrzeby konkretnych procesów przetwarzania do ich wymagań związanych m.in. z bezpieczeństwem, szybkością czy dostępnością, a także – kosztami.

Aby było to realne, niezbędne staje się posiadanie – na poziomie lokalnej infrastruktury – rozwiązań pozwalających sprawnie migrować obciążenia. Potrzebne są też narzędzia ułatwiające zarządzanie środowiskami IT o rosnącej złożoności, nierzadko w sposób zautomatyzowany. „W dzisiejszych czasach nie chodzi już tylko o to, aby wszystko umieszczać w chmurze, która – w uproszczeniu – stanowi po prostu czyjeś centrum przetwarzania danych. Rozwój technologii chmury prywatnej oznacza, że własne centra danych nie znikną. Są one i nadal będą modernizowane, ulepszane i dzięki temu będą jeszcze bardziej elastyczne” – podkreśla Michał Zajączkowski, dyrektor generalny HPE w Polsce.

Odrębnym zagadnieniem jest też konieczność zapewnienia wsparcia i nieprzerwanego działania systemów działających od lat w firmowych środowiskach IT. Oparte są one na bardziej klasycznych rozwiązaniach technicznych. „Zespoły IT stoją dziś przed koniecznością zapewnienia pełnego wsparcia zarówno dla przetwarzania starszych rodzajów obciążeń, jak i tych bardzo nowoczesnych i nowatorskich. W większości dużych firm oznacza to konieczność przemodelowania architektury własnych ośrodków przetwarzania danych i zapewnienia wsparcia dla usług z chmury publicznej, które pozwolą na optymalny – pod kątem efektów biznesowych – wybór rozwiązań IT” – przekonuje Michał Zajączkowski. W kontekście tego rodzaju potrzeb niezbędne stanie się wykorzystanie narzędzi pozwalających w sposób jednolity zarządzać poszczególnymi procesami przetwarzania, w sposób dostosowany do ich specyfiki i zapewniający pełną kontrolę nad wydatkami. Rolę takiego narzędzia pełni m.in. – oferowana w modelu usługowym – platforma HPE OneSphere. Jej możliwości mają przy tym odpowiadać na potrzeby zespołów utrzymania IT, rozwoju oprogramowania oraz kluczowych użytkowników biznesowych.

Komponowalna przyszłość centrów danych

W obliczu zmieniających się oczekiwań użytkowników biznesowych, procesy przetwarzania realizowane w ramach własnych centrów danych ulegają uelastycznieniu i upodabniają swój charakter do specyfiki przetwarzania w chmurze. „Przyszłością centrów danych jest model Software-Defined, czyli możliwość kształtowania sposobu funkcjonowania całego ośrodka przetwarzania w warstwie oprogramowania. Na to nakładają się rozwiązania hiperkonwergentne, komponowalne i kontenerowe, które ułatwiają uruchamianie aplikacji cloud native we własnym centrum przetwarzania danych. Obciążenia obsługiwane bezpośrednio na poziomie infrastruktury i obciążenia wykorzystujące środowiska zwirtualizowane to tylko przykład jednego z wielu obszarów hybrydyzacji, które muszą być jednocześnie obsługiwane w nowoczesnym centrum przetwarzania danych. Infrastruktura komponowalna – w przeciwieństwie do infrastruktury hiperkonwergentnej – może bezproblemowo obsługiwać obciążenia zarówno fizyczne, wirtualne, jak i kontenerowe” – mówi dyrektor generalny HPE w Polsce.

Innym trendem wpływającym na funkcjonowanie dzisiejszych środowisk IT jest stopniowa migracja do rozwiązań oferujących korzyści analogiczne do środowisk publicznej chmury obliczeniowej, jednak przy zachowaniu pełnej kontroli nad całością infrastruktury. W przypadku subskrypcyjnego modelu wykorzystania działających lokalnie rozwiązań kluczowa ma być m.in. możliwość bardziej elastycznego dysponowania zasobami – i kosztami użytkowanych rozwiązań. W ofercie HPE takie możliwości zapewnia platforma GreenLake. „HPE GreenLake wprowadza do centrów przetwarzania danych model korzystania z IT zaczerpnięty wprost z modelu wykorzystywanego w chmurze publicznej. Dzięki możliwości powiązania kosztów z rzeczywistym wykorzystaniem zasobów, HPE GreenLake umożliwia działom IT rozpoczęcie ewolucyjnej transformacji sposobu ich funkcjonowania w kierunku dostawcy usług chmurowych dla swojej organizacji” – podkreśla Michał Zajączkowski. Tego typu podejście ma zapewniać m.in. łatwość wykorzystania zasobów IT przy zapewnieniu efektywności porównywalnej z usługami oferowanymi w ramach środowisk chmury publicznej i wsparciu dla modelu płatności za wykorzystane zasoby.

Praktyczne efekty migracji do Edge Computing

Wśród omawianych podczas HPE Reimagine tematów nie zabrakło też zagadnień związanych z praktycznym wykorzystaniem koncepcji przetwarzania brzegowego. Przedstawiciele HPE podkreślają, że przeniesienie procesów przetwarzania danych bliżej ich źródła powstawania pozwala ograniczyć wymagania związane z przepustowością sieci. Do centralnych systemów przesyłane są bowiem dane wstępnie przetworzone, bądź też finalne raporty. Ale wpisuje się też dobrze w dzisiejsze potrzeby biznesowe i trendy technologiczne. Korzyścią wynikającą z zastosowania modelu Edge Computing jest m.in. możliwość przetwarzania i przechowywania poszczególnych zbiorów danych w lokalizacjach, w których są najczęściej wykorzystywane. To przekłada się również na zmniejszenie wymagań względem infrastruktury sieciowej. Ograniczeniu ulega bowiem liczba zapytań kierowanych do odległych centrów danych.

Szczególnym przypadkiem jest tu możliwość redukcji obciążenia sieci w kontekście wykorzystania danych gromadzonych w ramach Internetu Rzeczy. „Przetwarzanie na brzegu sieci jest krytyczne w przypadku rozwiązań IoT, a szczególnie przemysłowego IoT. Wszędzie tam, gdzie zbieramy olbrzymie ilości danych możemy je wstępnie przetwarzać w miejscu wytworzenia i przesyłać do dalszej analizy tylko wyniki tego przetwarzania” – wyjaśnia Michał Zajączkowski. Wszystko to sprawi, że firmy będą w coraz większym stopniu zwracać uwagę na miejsce powstawania i przetwarzania danych, a także pod tym kątem planować lokalizację nowych centrów danych. Fundamentem przetwarzania brzegowego mają stawać się też modułowe – kontenerowe – centra danych, a także mikro ośrodki przetwarzania.

Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że prognozowane – lub obserwowane już w wielu organizacjach – zmiany zachodzące w firmowych środowiskach IT, a także w samych centrach danych stają się ważnym elementem walki o konkurencyjność biznesu. Ciągle chodzi bowiem o to, aby dostarczać użytkownikom i klientom usługi IT jak najszybciej, najlepiej, ale też optymalne kosztowo. Tyle tylko, że w czasach cyfrowej transformacji, to przetwarzane w systemach IT dane nabierają ogromnej wartości biznesowej. „Rynkową przewagę zdobędą tylko te przedsiębiorstwa, które zyskają stałą zdolność sprawnego i mądrego przekształcania danych w informacje. Właśnie w tym procesie chcemy wspierać klientów – nie tylko stosując koncepcję Edge Computing, ale też wykorzystując kompetencje działu HPE PointNext i pozostałe elementy oferty HPE” – podsumowuje Michał Zajączkowski.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *