AplikacjeBiznesPolecane tematy

13 faktów i mitów o platformach Low Code

Organizacje z różnych sektorów, z myślą o usprawnieniu pracy i sprostaniu potrzebom klientów, coraz częściej sięgają po rozwiązania klasy Low Code. Popularność platform niskokodowych wynika nie tylko z trudnego dostępu do doświadczonych programistów, ale także z chęci skrócenia czasu potrzebnego na realizację nowych projektów. Warto jednak zastanowić się czym jest, a czym nie jest koncepcja Low Code.

13 faktów i mitów o platformach Low Code

Wiedza na temat rozwiązań typu Low Code ułatwi nie tylko wybór platformy dopasowanej do potrzeb danej organizacji, ale także pozwoli wykorzystać pełnię jej możliwości. Warto zatem rozwiać powszechne mity na temat rozwiązań Low Code:

1.Platformy Low Code przeznaczone są wyłącznie dla małych firm i prostych aplikacji

Mit. Nie jest to może całkowity mit, ponieważ zbudowanie platformy programistycznej zdolnej do dostarczania złożonych aplikacji przy jednoczesnej maksymalizacji produktywności nie jest łatwe. Jednak błędne jest też założenie, że wszystkie platformy low code są sobie równe i przeznaczone do tworzenia nieistotnych aplikacji w małych firmach.

Platformy Low Code wykorzystywane są bowiem obecnie do tworzenia także bardziej złożonych aplikacji korporacyjnych i to w organizacjach różnej wielkości na całym świecie – wymagają one jednak większych umiejętności technicznych. Istnieje wiele globalnych, dużych firm, które z powodzeniem działają na platformach i rozwiązaniach Low Code. Korzysta z nich np. Microsoft, Google, DHL, SAP, Siemens czy Volkswagen.

2. Low Cod to rozwiązanie tylko dla osób nietechnicznych

Mit. Choć wielu osobom platformy Low Code wydają się być skierowane wyłącznie dla tzw. Citizen Developerów – czyli osób z niewielkim przeszkoleniem technicznym – to pozwalają one na tworzenie aplikacji również przez zaawansowanych użytkowników (posiadających już pewne umiejętności techniczne), a nawet przez profesjonalnych programistów.

Korzystając z tych platform mogą oni dostarczać zespołowi w pełni funkcjonalne i unikalne rozwiązania, rozszerzając często dowolne warstwy platformy czy przenosząc swój tradycyjny kod, aby integrować go z aplikacjami niskokodowymi.

Należy przy tym podkreślić, że choć platformy Low Code sprawiają, że tworzenie aplikacji jest bezproblemowe i szybsze w porównaniu z tradycyjnymi metodami, mimo wszystko wymagają one od Citizen Developerów podstawowej wiedzy, funkcjonalnej znajomości wymagań biznesowych oraz opanowania korzystania ze wszystkich funkcji danej platformy.

3. Platformy Low Code to „zamknięte narzędzia”

Mit. Owszem, część architektury niskiego kodu opiera się na pewnych zastrzeżonych stosach, co utrudnia ich rozszerzanie, zmianę lub integrację. Jednak wiele platform Low Code zaprojektowano tak, aby pozwolić na bezproblemowe i skutecznie współpracowanie z innymi rozwiązaniami. Platformy te integrują się więc z istniejącymi już narzędziami, obsługują strategiczne interfejsy API, umożliwiają integrację tradycyjnego kodu czy potrafią korzystać z kreatywnego wkładu społeczności programistów. Ponadto, nawet po zrezygnowaniu z subskrypcji, umożliwiają korzystanie z istniejących danych poprzez migrowanie ich czy integrowanie z innymi aplikacjami. Ważne jest tylko, aby przed wyborem platformy sprawdzić, czy dostawca platformy rzeczywiście pozwala eksportować pełne dane w momencie zakończenia usługi.

4. Platformy typu Low Code blokują eksport kodu

Fakt. To akurat prawda, ale nie ma w tym nic wyjątkowego. Otóż ze względu na to, że sercem każdej platformy Low Code jest unikalny silnik, który najczęściej stanowi tajemnicę handlową producenta, eksport kodu aplikacji zbudowanej w jednej platformie do innego środowiska Low Code na niewiele by się zdał. Nawet jeśli byłoby to możliwe nadal trzeba by zatrudnić programistów, tylko po to, aby wprowadzili w wyeksportowanym kodzie zmiany, które umożliwią jego uruchomienie w innej platformie. Oczywiście, istnieją platformy, które umożliwiają taki eksport konfiguracji.

5. Platformy Low Code powodują powstawanie „Shadow IT”

Mit. Termin Shadow IT odnosi się do praktyki wykorzystywania zasobów informatycznych, oprogramowania lub aplikacji w przedsiębiorstwie bez wsparcia zespołu IT lub bezpieczeństwa. W ujęciu Low Code oznacza to oczywiście złe zarządzanie i korzystanie z aplikacji oraz jej niekontrolowany rozwój.

Ponieważ tworzenie aplikacji dzięki platformom Low Code staje się łatwiejsze, panuje przekonanie, że może z nich korzystać każdy i to bez nadzoru, co prowadzi często do tworzenia silosów aplikacyjnych w organizacji i do bałaganu w jej systemie. Jeśli natomiast platforma taka używana jest prawidłowo, a więc pod nadzorem centralnego zespołu IT, umożliwia ona wszystkim jej użytkownikom – od Citizen Developerów, poprzez tych częściowo zaawansowanych pracowników, po doświadczonych programistów – uzyskanie dokładnie tego, czego szukają. A wspomniany centralny zespół IT odpowiada za wyeliminowanie jakiejkolwiek szansy na powstanie zjawiska Shadow IT np. poprzez ustalenie dostępów do odpowiednich zasobów.

6. W przypadku platform Low Code niemożliwa jest ich skalowalność

Mit. Jest to mit, choć rzeczywiście w przypadku wczesnych wersji platform niskokodowych ich skalowalność była mocno utrudniona lub niemożliwa. Z kolei najnowsze, zaawansowane wersje platform Low Code, oparte na chmurze, oferują nieskończony potencjał pod względem wydajności i skalowalności. Dzięki nim firmy są w stanie zautomatyzować zarówno swe procesy podstawowe, jak i te pomocnicze. Organizacje z różnych branż wybierają je po to, aby przyspieszyć swoją transformację cyfrową.

7. Platformy Low Code obejmują tylko fazę rozwoju aplikacji

Mit. Platformy Low Code wspierają pełny cyklu życia aplikacji. Koncentrują się one nie tylko na fazie kompilacji, ale także na wszystkich innych aspektach takich jak: projektowanie, testowanie, wdrażanie oraz utrzymanie. Platformy te oferują również funkcje zwinnego zarządzania projektami, współpracy społecznej, pętli informacji zwrotnych od użytkowników itd. Wszystkie te funkcje razem pomagają zachować płynność w całym cyklu życia aplikacji.

8. Platformy Low Code zapewniają wysoką elastyczność

Fakt. Platformy Low Code tworzone są właśnie w celu zapewnienia elastyczności zarówno osobom fizycznym, jak i firmom, aby można było rozwiązywać różne problemy i tworzyć aplikacje za pomocą takich rozwiązań. Zapewniają użytkownikowi swobodę oraz elastyczność w przekształcaniu swoich unikalnych pomysłów w aplikację w krótkim czasie. A w przeciwieństwie do gotowego oprogramowania, pozwalają użytkownikom modyfikować lub rozszerzać funkcjonalność aplikacji w dowolnym momencie.

9. Platformy low-code nie są bezpieczne

Mit. Poziom zabezpieczeń zależy oczywiście od możliwości wybranej platformy Low Code, ale najbardziej zaawansowane z nich zapewniają rozbudowane mechanizmy bezpieczeństwa, a także pozwalają na zapewnienie zgodności z regulacjami czy politykami z obszaru governance. I tak, najbardziej zaawansowane środowiska Low Code zapewniają m.in. odpowiednie kontrole na każdym etapie działania – w tym projektowania UI/UX, rozwoju, hostingu, dostarczania i konserwacji. Każda platforma Low Code przeznaczona do zastosowań korporacyjnych dostarcza również szczegółowych informacji o stosowanych rozwiązaniach z zakresu cyberbezpieczeństwa. Dodatkowo dostawcy takich platform poddawani są audytowi kontroli bezpieczeństwa pod kątem najlepszych standardów bezpieczeństwa dostępnych na rynku.

10. Na platformach Low Code nie ma możliwości korzystania z własnego backendu

Kolejny mit. Dzięki różnym integracjom (API, OAuth, SQL itp.) można łatwo połączyć frontend zbudowany w środowisku Low Code, z tradycyjnym, lokalnym środowiskiem back- end. Na przykład AppGyver nie oferuje żadnych usług backend. Możemy tylko zbudować frontend aplikacji mobilnej, a wszystkie dane powinny być dostarczane przez API.

11. Platformy typu Low Code są drogie w utrzymaniu

Mit. Podobnie jak wszystkie platformy chmurowe, platformy Low Code pracują na zasadach pay-as-you-go. Oznacza to, że płaci się za ich korzystanie, a kiedy tego nie robimy to po prostu nie płacimy. Dzięki temu ponosimy koszt tylko za to, z czego naprawdę korzystamy. Ponadto zawsze istnieje kilka poziomów usługi dopasowanych do potrzeb danej organizacji. Koszty utrzymania platform Low Code są więc uzależnione od skali ich użycia, a także skali wykorzystania zbudowanych z ich użyciem aplikacji. Nierzadko są to zatem koszty niższe od tych, związanych z utrzymywaniem starszych rozwiązań lokalnie.

12. Platformy Low Code utrudniają współpracę

Mit. Wykazaliśmy już wcześniej, że współpraca jest integralną częścią platform Low Code. Ba, ten rodzaj podejścia do rozwoju aplikacji wymaga nawet większej współpracy niż tradycyjny, w którym programiści pracują samodzielnie, aby napisać wiele linii kodu. Z drugiej strony, przy rozwiązaniach niskokodowych użytkownicy spotykają się, aby zbudować produkt końcowy – oczywiście będąc pod nadzorem centralnego zespołu IT – i wszyscy mają w tym procesie coś do powiedzenia. W rzeczywistości bywa nawet, że w tworzeniu aplikacji w ujęciu Low Code uczestniczy cała organizacja.

13. Platformy Low Code to nie jest tylko kolejny trend

Fakt. Pewnie mało kto to o tym wie, ale historia platform Low Code sięga lat 80-tych XX wieku. Ponownie do użytku zostały one wprowadzone w 2012 roku i od tego czasu dynamicznie się rozwijają. Według GlobeNewswire, globalny rynek platform Low Code wart był w 2021 roku 16,3 mld USD. Do roku 2030 osiągnie zaś wartość 148,5 mld USD. Z kolei według niedawnego badania Gartnera, do 2024 roku ok. 65% rozwoju aplikacji będzie powstawać przy użyciu technologii niskokodowych.

Źródła: SAG Infotech, OutSystems, Quixy, Havennocode

Więcej o platformach low code, ich zastosowaniu, przykładach praktycznych Business Cases, a także rynku tych rozwiązań napiszemy w Raporcie ITwiz „Rozwiązania low code w praktyce”, który zostanie udostępniony bezpłatnie na stronie ITwiz.pl. 

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *