Branża ITRynek

Raport PIE: Gospodarka cyfrowa na fali wznoszącej?

Związane z koronawirusem ograniczenia w pracy czy edukacji w wyraźny sposób przełożyły się na zmianę wielkości ruchu w sieciach telekomunikacyjnych. Obecnie w dni robocze utrzymuje się on około 30% powyżej poziomu ze stycznia i lutego 2020 roku  – wynika z drugiej edycji „Monitoringu gospodarki cyfrowej” Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). W opracowaniu tym przeanalizowano zachodzące w gospodarce w czasie pandemii zmiany związane z transformacją cyfrową. Poza ruchem sieciowym zbadano także m.in. indeksy giełdowe spółek technologicznych, które dystansują te z tradycyjnych sektorów gospodarki.

Raport PIE: Gospodarka cyfrowa na fali wznoszącej?

Jeśli chodzi o wspomniany ruch w sieciach telekomunikacyjnych to wydaje się, że w analizowanym prze PIE okresie (od końca marca do połowy maja) nie widać jeszcze skutków znoszenia ograniczeń gospodarczych – a przynajmniej powrotów ludzi do pracy w biurach. Jak wskazują sami autorzy badania, wyraźny efekt odnotowany zostanie zapewne po 25 maja, gdy część szkół na dobre wznowi normalną działalność, a większość dorosłych będzie mogła zakończyć pracę zdalną.

Zaskakujący wzrost ruchu sieciowego w weekendy

O ile zaobserwowana zmiana ruchu w dni robocze w godzinach pracy nie jest niczym zaskakującym – wynika z przeniesienia pracy oraz edukacji do domów, a więc zwiększenia wykorzystania komunikatorów czy konieczności łączenia się z zasobami biurowymi – o tyle bardziej zaskakujący jest wzrost ruchu w weekendy. Aż do weekendu majowego (włącznie) przyrósł on bowiem, we wszystkich analizowanych przedziałach czasowych, nawet o 25% w godzinach pracy, wynika z opracowania PIE. Z kolei w weekend 16-17 maja odnotowano najwyższy poziom ruchu, przewyższający o 40% ten z pierwszych dwóch miesięcy bieżącego roku. Twórcy analizy uważają, że na tę dużą zmianę mogły mieć wpływ takie czynniki, jak, m.in. premiera na YouTube nowego filmu braci Sekielskich pt. „Zabawa w chowanego” (5 mln odsłon w cztery dni od premiery), czy dostępna do ściągnięcia darmowa gra Grand Theft Auto V, wymagająca do pobrania aż 65 GB danych.

Jak wynika z monitoringu gospodarczego PIE, znaczenie rozwiązań technologicznych znajduje swoje odbicie w wynikach giełdowych, gdzie na analizowanych przez Instytut wiodących rynkach (francuskim, niemieckim, amerykańskim i indyjskim), indeksy grupujące spółki technologiczne radzą sobie wyraźnie lepiej niż główne. W Polsce sytuacja jest jeszcze bardziej wyraźna niż w innych krajach. Wartość indeksu WIG Tech przebiła bowiem swój maksymalny poziom z I kwartału 2020 roku i obecnie wynosi ona 105% wartości z 19 lutego, podczas gdy wartość WIG 20 to jedynie 74% maksymalnego wyniku z I kwartału.

Aby dopełnić obraz zmieniającego się ruchu sieciowego w weekendy, należy wspomnieć iż, pierwszy weekend po „majówce”, gdy otwarte były już galerie handlowe oraz niektóre hotele, charakteryzował się za to najmniejszym ruchem w sieci od początku pandemii. Osiągnął on wzrost mniejszy niż 10% w stosunku do okresu referencyjnego (styczeń-luty 2020 roku), czytamy w opracowaniu.

Okazuje się, że nieco inaczej wyglądają zmiany ruchu sieciowego w Europie. Dane z punktu wymiany ruchu w Amsterdamie, jednego z największych w UE, pokazują że po gwałtownym wzroście w marcu (+18% w porównaniu z okresem sprzed pandemii) od początku kwietnia ruch zaczął maleć, wskazują autorzy badania. Jeżeli chodzi natomiast o parametry sieci obciążonej dodatkowym ruchem, w Polsce największy spadek prędkości odnotowano w tygodniu po Świętach Wielkanocnych, kiedy transfer był wolniejszy o 6,9%. Co ciekawe, obecnie największe spowolnienie prędkości transferu w krajach UE obserwowane jest w Niemczech (ok. 11%).

Narzędzia do komunikacji i edukacji nadal bardzo popularne

Analiza trendów dotyczących wyszukiwanych haseł z różnych kategorii w internecie pokazuje utrzymujące się wysokie zainteresowanie narzędziami do komunikacji oraz edukacji, nieznacznie zwiększone narzędziami do rozrywki oraz mocno zmieniające się zainteresowanie kwestiami handlu i gastronomii na wynos. Szczyt zainteresowania tymi ostatnimi nastąpił w okresie przedświątecznym (szczególnie 30.03-3.04 i 4-5 kwietnia), a od tego czasu obserwowany jest już spadek. W trzecim tygodniu maja wyszukiwanie haseł związanych z zamówieniami online było jednak wciąż o 25% większe niż w okresie przed pandemią. Z tym że, zainteresowanie hasłami „zakupy online”, „z dostawą” i „z dowozem” wróciło do poziomu sprzed pandemii już na początku maja, utrzymuje się natomiast wyższa popularność wyszukiwań „sklep online” oraz „na wynos”, wynika z opracowania PIE.

Autorzy badania postanowili także prześledzić zainteresowanie czterema najpopularniejszymi narzędziami do komunikacji. I tak, w przypadku programów Zoom i Skype było ono największe w drugiej połowie marca, podczas gdy Microsoft Teams i Google Meet zanotowały rekordy w pierwszej dekadzie maja. Dynamika tych zmian pokazuje stały malejący trend dla Zoom i Skype, natomiast wyraźny wzrost zainteresowania nowszymi aplikacjami oferowanymi przez Microsoft i Google. Jak czytamy w opracowaniu, Microsoft Teams jest najpopularniejszym narzędziem do edukacji i pracy, a Skype pełni z kolei istotną rolę  w kontaktach rodzinnych i towarzyskich (wyraźny wzrost zainteresowania w święta, nieznaczny trend w dni robocze). Należy jednak pamiętać, że popularność wyszukiwania poszczególnych rozwiązań nie jest tożsama z liczbą ich użytkowników.

Polska giełda – WIG Tech wyższy niż WIG 20

Jak wynika z monitoringu gospodarczego PIE, znaczenie rozwiązań technologicznych znajduje także swoje odbicie w wynikach giełdowych, gdzie na analizowanych przez Instytut wiodących rynkach (francuskim, niemieckim, amerykańskim i indyjskim), indeksy grupujące spółki technologiczne radzą sobie wyraźnie lepiej niż główne. To oczywiście ogólny obraz, który można interpretować również w kategoriach bańki lub jako odzwierciedlenie ogólnej niepewności gospodarczej, zastrzegają jednak twórcy badania.

Okazuje się natomiast, że w Polsce sytuacja jest jeszcze bardziej wyraźna niż w innych krajach. Wartość indeksu WIG Tech przebiła bowiem swój maksymalny poziom z I kwartału 2020 roku i obecnie wynosi ona 105% wartości z 19 lutego, podczas gdy wartość WIG 20 to jedynie 74% maksymalnego wyniku z I kwartału, wskazuje badanie PIE. Jeszcze lepiej wypada mniejszy indeks WIG Games, grupujący pięć spółek gamingowych (wszystkie one wchodzą też do WIG Tech, a ich udział w tym portfelu wynosi ok. 30%). Obecnie notuje on zdecydowanie lepsze wyniki niż WIG Tech, przekraczając szczyt z I kwartału o 27%. Co istotne, obydwa indeksy osiągnęły swe historyczne szczyty, ale przypomnijmy, że istnieją one dopiero od 2019 roku.

Raport PIE: Gospodarka cyfrowa na fali wznoszącej?

Autorzy opracowania zwracają również uwagę, że indeks WIG Games „ciągnięty” jest przez CD Projekt, obecnie najbardziej wartościową spółkę na warszawskiej giełdzie i jedną z dwóch najcenniejszych spośród produkujących gry komputerowe w Europie (19 maja wyprzedziła ona pod względem kapitalizacji giełdowej francuski Ubisoft). Poza tym gry komputerowe stanowią coraz bardziej znaczącą gałąź przemysłu rozrywkowego, a w dobie ograniczeń imprez masowych wydarzenia e-sportowe mogą zyskiwać na popularności. Inną potencjalną odpowiedzią może być rosnąca na warszawskim rynku spółek gamingowych bańka spekulacyjna, podsumowują twórcy „Monitoringu gospodarki cyfrowej”.

Raport Polskiego Instytutu Ekonomii opracowano na bazie informacji giełdowych, a także danych pozyskanych w oparciu o rozwiązania firm EXATEL, Google, OOKLA, AMX-IX.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *