Praca

3/4 specjalistów korzysta z mediów społecznościowych podczas poszukiwania pracy

Tak wynika z najnowszego badania Hays Poland. Jak się okazuje, pracodawcy kontaktują się z kandydatami na coraz większej liczbie platform, poszerzając swoją aktywność o Instagram, Pinterest, a nawet TikTok. Tam bowiem każdego dnia loguje się wielu potencjalnych kandydatów. 

3/4 specjalistów korzysta z mediów społecznościowych podczas poszukiwania pracy

Zgodnie z raportem Hays Poland „Rynek pracy 2023. Półroczny przegląd trendów”, 3 na 4 pracodawców przewiduje trudności w pozyskiwaniu pracowników w najbliższym czasie. Aby ułatwić sobie dotarcie do potencjalnie zainteresowanych kandydatów, firmy poszerzają kanały poszukiwań, np. promując swoją markę w mediach społecznościowych. Coraz ambitniej podchodzą też do strategii komunikacji na platformach social media, inwestując w jakość publikowanych treści, jak i płatne metody poszerzania zasięgów. Część organizacji odważnie wychodzi również poza media o charakterze zawodowym, docierając do potencjalnych kandydatów w miejscach, które ci standardowo utożsamiają z rozrywką i życiem prywatnym.

Pracownicy też coraz częściej korzystają z mediów społecznościowych. Jak wynika z raportu DataReportal „Digital 2023: Poland”, użytkownicy social media stanowią 71% pełnoletniej populacji Polski. Również badanie Hays Poland pokazuje, że profesjonaliści chętnie korzystają z kanałów społecznościowych jako dodatkowego źródła ofert pracy oraz informacji o pracodawcach. Jak już wspomniano, 75% z nich wspiera się social mediami podczas poszukiwania nowego miejsca zatrudnienia. Fakt ten jest bardzo dobrą informacją. Wskazuje bowiem na to, iż kandydaci chętnie korzystają z dostępności organizacji na różnych portalach, aby lepiej poznać rekrutującą firmę. Informacje zawarte w mediach społecznościowych stanowią dla nich uzupełnienie danych zawartych w ofercie pracy oraz na stronie firmy. Zyskują świadomość, jak wygląda codzienne życie w organizacji, jaka jest jej kultura oraz styl komunikacji – zarówno w publikowanych postach, jak również w interakcjach z osobami komentującymi zamieszczone treści.

Jednocześnie jest to duża korzyść dla pracodawców, ponieważ swoimi działaniami w social media zwiększają rozpoznawalność marki i precyzyjnie docierają do specjalistów, których chcieliby zatrudnić. Nie oznacza to jednak, że kandydaci całkowicie odchodzą od standardowych źródeł ogłoszeń pracodawców, takich jak portale pracy.

Przeczytaj również
W kwietniu liczba ofert pracy dla specjalistów IT zwiększyła się o ponad 128%

“Wykorzystywanie przez firmy mediów społecznościowych do rekrutacji to zazwyczaj działanie ukierunkowane na określone grupy odbiorców. Dotyczy to osób, do których łatwiej dotrzeć w ten sposób, niż np. za pomocą stron kariery czy specjalistycznych forów. Portale pracy są i nadal będą wykorzystywane przez pracodawców oraz odwiedzane przez kandydatów” – komentuje Elwira Policht, Recruitment Director w Hays Poland.

Różne pokolenia mają różne przyzwyczajenia

Jak wynika z badania Hays, medium społecznościowym najczęściej wykorzystywanym do celów zawodowych pozostaje LinkedIn. Korzysta z niego 87% specjalistów i menedżerów, deklarujących włączanie social media do strategii poszukiwania pracy. Na drugim miejscu znalazł się Facebook z 43% wskazań, a na trzecim Instagram, z którego w celu znalezienia pracy korzysta co piąty respondent badania. Mniejszym zainteresowaniem kandydatów cieszy się TikTok (8%), X, dawny Twitter (5%) oraz Pinterest (4%).

Do ciekawych wniosków prowadzi analiza odpowiedzi w podziale na pokolenia reprezentowane przez respondentów badania. Różnice występują zarówno w przypadku odsetków osób deklarujących korzystanie z mediów społecznościowych, jak i platform, którymi posługują się w celu znalezienia pracy.

Wyniki badania wskazują, iż największy odsetek osób wykorzystujących media społecznościowe do poszukiwań pracy występuje wśród przedstawicieli pokolenia Z (81%). Najczęściej używają do tego celu LinkedIna (65%), Facebooka (37%) i Instagrama (29%). Niektórzy respondenci sięgają również po kanały takie jak TikTok (11%), X (6%), a nawet Pinterest (4%).

Co ciekawe, na drugim miejscu pod względem wykorzystania mediów społecznościowych w procesie poszukiwania pracy uplasowali się nie Millenialsi, lecz przedstawiciele pokolenia X (77%). W tym przypadku zdecydowanie góruje LinkedIn (71%), natomiast część kandydatów sięga również po Facebooka (26%).

Otwarte na poszukiwanie pracy w social media są również osoby z pokolenia Y (71%). Najczęściej wykorzystują LinkedIna (60%), nie zamykając się jednak na Facebooka (30%) czy Instagrama (11%).

Przeczytaj również
Czy w 2023 roku branżę IT czeka stabilizacja płac?

Znacznie bardziej zachowawcze w łączeniu mediów społecznościowych z poszukiwaniem pracy są osoby z pokolenia Baby Boomers. Na taki ruch decyduje się mniej niż połowa z nich, a jeśli już – to wykorzystują najczęściej LinkedIna (57%).

Umiejętne dopasowanie strategii do odbiorców

Powyższe dane wskazują na to, że w przypadku każdej z grup, najpopularniejszym medium pozostaje LinkedIn. Ta platforma jest zatem bezpiecznym wyborem w przypadku większości rekrutacji. Jednak jak wskazują autorzy raportu, pracodawcy za każdym razem powinni dokładnie analizować, czy wybrany kanał jest tym, w którym potencjalnie może poruszać się idealny kandydat. Co więcej, najodpowiedniejsza platforma z dużym prawdopodobieństwem będzie inna w zależności od profili stanowisk, obszaru specjalizacyjnego oraz tzw. poziomu seniority, na których w danym momencie koncentruje się organizacja.

O ile LinkedIn może być najskuteczniejszym kanałem dotarcia do doświadczonych specjalistów, to może być mniej skuteczny w budowaniu rozpoznawalności marki pracodawcy wśród osób znajdujących się na początku kariery, uważają specjaliści Hays Poland.

“Dla przykładu, TikTok może okazać się świetnym narzędziem do komunikacji z młodymi osobami, m.in. uczniami, studentami i młodymi absolwentami. Dobrze odnajdują się oni w świecie cyfrowym i chętnie publikują swoje wirtualne CV w celu znalezienia pierwszej pracy. Popularność TikToka jest znacząca, bowiem szacuje się, że korzysta z niego już 1/3 Polaków w wieku produkcyjnym. Możemy się zatem spodziewać, że za jakiś czas firmy, które chcą być dla kandydatów pracodawcą pierwszego wyboru, jeszcze bardziej docenią potencjał nowych mediów” – uważa Elwira Policht.

Każdorazowo należy pamiętać o dokładnej analizie sylwetki idealnego kandydata – jego potencjalnych przyzwyczajeniach, potrzebach i zainteresowaniach. Wówczas wybranie odpowiedniej platformy do umieszczenia oferty pracy może pomóc skuteczniej i sprawniej przeprowadzić proces rekrutacyjny.

Przeczytaj również
Czy narzędzia AI typu GitHub Copilot odbiorą pracę programistom z mniejszym doświadczeniem?

Blaski i cienie

Co tak naprawdę powoduje, że kandydaci decydują się na wykorzystywanie mediów społecznościowych w celu poszukiwania ofert pracy? Korzyści jest wiele. Dla 60% respondentów to przede wszystkim możliwość zgłębienia większej liczby informacji o pracodawcach – ich działaniach, wartościach, możliwościach zawodowych.

Specjaliści dodają również, że dobrze jest po prostu mieć większy wybór (54%). Jeżeli rekrutacja prowadzona na portalu pracy się nie powiedzie, zawsze jest szansa otrzymać zaproszenie na rozmowę od firmy, która umieściła ogłoszenie w nieco bardziej niszowych kanałach. Niemal połowa respondentów (46%) uważa również, że w social media można znaleźć wiele ciekawych ofert.

Co natomiast sprawia, że 1/4 kandydatów nie posiłkuje się mediami społecznościowymi, szukając pracy? Przede wszystkim – co zrozumiałe – chcą oddzielić swoją przestrzeń zawodową od tej związanej z rozrywką i życiem prywatnym (35%). Niemal co trzecia osoba (28%) uważa również, że social media nie oferują tak ciekawych ofert pracy, jakie gwarantują inne platformy. Może to wynikać m.in. z faktu, iż media społecznościowe nie są jeszcze tak rozpowszechnionym źródłem ofert pracy lub ogłoszenia w nich zawarte i tak odsyłają do portali pracy oraz stron kariery firm. Z kolei 22% badanych wskazało, że nie ma kont w social mediach.

Rekrutacje prowadzone w mediach społecznościowych to już standard na rynku globalnym i należy oczekiwać, że również w Polsce aktywność firm w mediach społecznościowych będzie rosła. Z perspektywy pracodawcy zdecydowanie warto być aktywnym w social media i otwierać się na nowe sposoby rekrutacji, które mogą skutecznie wesprzeć tradycyjne metody poszukiwania pracowników. Jak podsumowują twórcy raportu, firmy, które przegapią ten moment i nie zaangażują się w komunikację z kandydatami za pośrednictwem social mediów, wkrótce mogą stracić przewagę konkurencyjną – szczególnie wśród najmłodszych pokoleń.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *